Na pierwszy rzut oka życie kilkumiesięcznego niemowlaka sprowadza się do jedzenia, spania i brudzenia pieluszek. To nieprawda. Już teraz twoje dziecko buduje relacje z tobą, buduje swoją pewność siebie, poczucie bezpieczeństwa. Nabywa nie tylko pierwsze umiejętności językowe, ale także te związane z… matematyką. To bardzo intensywny i ważny okres w rozwoju twojego malucha. Oto sprawdzone sposoby na to, jak wspomóc jego rozwój.
„Dzieci są jak małe maszyny do uczenia się, łapią w mig wszystko, co widzą i czego doświadczają w otaczającym je świecie”, powiedział lekarz rodzinny Gail Gross. I trudno się z nim nie zgodzić. Co ciekawe ta edukacja nie wymaga żadnych zajęć dla twojego dziecka ani specjalnego programu nauczania, wystarczy powolić mu poznawać świat. A jednak kilkoma prostymi zabiegami możesz wspomóc rozwój swojego malucha. To łatwe i skuteczne!
1. Karmienie. Zarówno karmienie piersią, jak i butelką to pierwsza forma tworzenia się więzi pomiędzy mamą a dzieckiem (w przypadku butelki oczywiście może to również być tata). Dzięki czułemu kołysaniu i karmieniu maluch czuje, że jest kochany i bezpieczny. Twoja obecność sprawia, że świat staje się dla dziecka nieco mniej obcy i groźny. Co więcej, karmienie przez rodzica daje dziecku świetną podstawę do tego, by zaczęło ono samodzielnie jeść. „Badania dowodzą, że niemowlęta, które wytworzyły bliską więź z rodzicem są bardziej otwarte na naukę i łatwiej przyswajają nowe informacje” – podsumowuje dr Gross.
Co możesz zrobić? Na czas karmienia znajdź sobie spokojne miejsce i skup się na dziecku. Trzymaj je blisko siebie, delikatnie pieść, mów czułe słówka i śpiewaj piosenki. Zadbaj o to, by wszystkie osoby, które karmią twoje dziecko postępowały podobnie.
2. Naucz się rozmawiać z niemowlakiem. Mózg dziecka będzie chłonął jeszcze więcej wiedzy, jeśli niemowlak będzie słyszał prawdziwe słowa, wypowiadane głośno i wyraźnie. Badania przeprowadzone na Uniwersytecie Waszyngtońskim dowiodły, że dzieci, które często słyszą mowę dorosłych osób w wieku dwóch lat znają dwa razy więcej słów niż dzieci, które miały niewielki kontakt z językiem.
Co możesz zrobić? Mówienie do dziecka większości rodziców przychodzi naturalnie. By zwiększyć jego efektywność pamiętaj o tym, by mówić w sposób prosty, całymi zdaniami i robić to tak często, jak to tylko możliwe. Powtarzaj poszczególne sformułowania wolno i wyraźnie. Dzieci uczą się rozumienia słów i mówienia poprzez obserwowanie i słuchanie rodzica. Zbliż się do dziecka i mów do niego przesadnie zaznaczając ruch ust. Twój maluch w końcu skojarzy dany dźwięk z odpowiednim ułożeniem warg. Wplataj też imię twojego dziecka w opowiadane mu historie, wierszyki i piosenki tak często, jak to tylko możliwe. Kiedy tylko małe dziecko zacznie kojarzyć swoje imię, łatwiej będzie ci skupić na sobie jego uwagę. Kiedy niemowlak chce ci „odpowiedzieć” gaworzeniem lub uśmiechem, zrób pauzę, by miało taką możliwość. Potem znowu coś powiedz – i tak kontynuujcie „konwersację”.
3. Pomóż dziecku poznać jego ciało. Tak prozaiczna czynność jak zmiana pieluchy może dać twojemu dziecku poczucie bezpieczeństwa, jak również pokazać mu, czym jest codzienna rutyna. To samo odnosi się również do kąpieli oraz mycia ząbków i dziąsełek. To wspaniała okaja do tego, by nauczyć dziecko tego, czym jest jego ciało i jak należy je traktować. „Każda czynność, która wymaga dotyku ma wpływ na rozwój emocjonalny twojego dziecka” – mówi doktor Gross.
Co możesz zrobić? Podczas zmiany pieluchy lub wieczornej kąpieli opowiadaj dziecku o czynnościach, które właśnie wykonujesz. Możesz wykorzystać przy tym również wszelkiego rodzaju piosenki, wierszyki i zabawy.
4. Zachowaj spokój. Spokojny ton głosu, unikanie stresujących sytuacji pokaże twojemu maluchowi, jak radzić sobie ze swoimi emocjami. „Dzieci świetnie wyczuwają emocje swoich rodzicow” – mówi psycholożka Kirsten Cullen Sharma – „Kiedy rodzic jest przestraszony lub smutny, dzieciom te emocje się udzielają”.
Co możesz zrobić? Kiedy już zdarzy ci się utrata panowania nad twoimi emocjami, wyjaśnij to dziecku. „Mamusia się zezłościła, niepotrzebnie! Przecież nie chcemy się denerwować!”
5. Zaangażuj dziecko we wspólne, rodzinne posiłki. „Kiedy niemowlę uczestniczy w rodzinnych posiłkach, otrzymuje sygnał, że jest częścią rodziny” – mówi dr Kristen Yarker, ekspertka ds. żywienia dzieci. Dotykanie jedzenia, branie go w rączki, oglądanie, poznawanie nowych faktur i zapachów jest znacznie bardziej rozwijające niż karmienie dziecka łyżeczką. Dziecko uczy się wtedy również, że dorosły nie musi sprawować kontroli nad jedzeniem i obdarza malucha zaufaniem. A dzięki temu, że dziecko podczas posiłku pobudzany ma nie tylko zmysł smaku, ale także dotyku, węchu i dźwięku maluch uczy się, że jedzenie może być przyjemnością.
Co możesz zrobić? Nawet jeśli twój niemowlak nie jest jeszcze gotowy na siedzenie w dziecięcym krzesełku do karmienia, możesz go trzymać na kolanach podczas rodzinnych posiłków. Pamiętaj jednak, że dziecko musi siedzieć naprawdę stabilnie – to warunek, by mogło samodzielnie jeść. Nie pomagaj dziecku podczas jedzenia, jeśli to nie jest konieczne. Zazwyczaj wiąże się to ze sporym bałaganem, ale jest warte wysiłku. Rozpracowywanie, jak można poradzić sobie z jedzeniem o różnych kształtach i konsystencjach świetnie rozwija motoryczne umiejętności dziecka. Kiedy niemowlak jest już w stanie usiąść w krzesełku do karmienia, niech zasiada w nim do posiłku w towarzystwie całej rodziny. Jeśli dziecko nie chce już jeść, nie wmuszaj w nie jedzenia. Dobrze byłoby dać dziecku jak najwięcej zdrowych produktów do spróbowania by wybrało to, co lubi. Kiedy podczas rodzinnego posiłku prowadzicie konwersację, nie wyłączajcie z niej niemowlaka. Możesz na przykład mówić dziecku, jak nazywają się poszczególne produkty spożywcze, opowiadać o tym, jak smakują lub po prostu odpowiadać na gaworzenie. Ważne jest to, by dziecko miało poczucie, że posiłek jest rodzinnym wydarzeniem, w którym ono uczestniczy.
6. Pierwsze spacery. Niezależnie od tego, czy jesteś z dzieckiem na krótkim spacerze w pobliżu domu, czy też wybrałaś się z nim na długą wycieczkę, ono cię obserwuje. I widzi twój stosunek do aktywności poza domem. Jeśli pokażesz mu, że spacer jest dla ciebie wielką przyjemnością, tak w przyszłości twoje dziecko będzie postrzegało wyjścia z domu i aktywność na świeżym powietrzu.
Co możesz zrobić? Kiedy jesteś poza domem, mów dziecku o rzeczach, które widzicie dookoła siebie, jeśli twoje dziecko chce czegoś dotknąć, pozwalaj mu na to. Kiedy nie masz czasu na nieśpieszne obserwacje twojego malucha, opowiadaj mu w czasie drogi o tym, jak bardzo podobają ci się np. kolory lub rośliny, jakie widzicie. To również pomoże maluchowi docenić piękno okolicy, w której przebywacie.
7. Okazuj bliskość swojemu partnerowi. Kiedy twoje dziecko widzi, jak się przytulacie, dostaje ważny komunikat. To oznacza dla niego, że członkowie rodziny są dla siebie uprzejmi i czuli. Jeśli w domu mieszka pies lub kot, jemu też warto dać trochę czułości. To pokaże maluchowi, że także o zwierzęta należy dbać i traktować je z szacunkiem.
Co możesz zrobić? Przytulajcie się przy dziecku i całujcie! Mówcie do siebie, że się kochacie, starajcie się nie kłócić w obecności malucha. Dzięki temu dziecko zobaczy, jakie zachowania w rodzinie są najcenniejsze, to ważna lekcja na przyszłość.
8. Zadbaj o odpowiednią muzykę. Nie ma cienia wątpliwości odnośnie tego, że muzyka może wpływać na nastrój dziecka, a nawet poprawiać jego koncentrację. Badania dowodzą, że może ona nawet sprzyjać rozwojowi logicznego myślenia i… pojmowaniu matematyki. Przecież takie elementy jak melodia i bit to wspaniała szansa do nauki rozpoznawania schematów, powtarzających się sentencji i liczenia.
Co możesz zrobić? Tańcz w obecności dziecka, albo wystukuj rytm tak, by je zainteresować dźwiękami. Zapewnij dziecku jakieś zabawkowe instrumenty (kupne, lub samodzielnie zrobione) i urządźcie razem wspaniały koncert. To nie tylko poprawi wrażliwość dziecka na dźwięki, ale także pomoże mu popracować nad motoryką.
9. Pa pa! Patrzenie, jak znikasz może być bardzo trudne dla niemowlaka i małego dziecka. Odnosi się to zwłaszcza do momentu, kiedy dziecko przechodzi tzw. lęk separacyjny (pomiędzy szóstym i ósmym oraz piętnastym i osiemnastym miesiącem życia). Na szczęście da się te przykre momenty wykorzystać do kolejnej pożytecznej lekcji dla twojego malucha.
Co możesz zrobić? Kiedy musisz pozostawić dziecko pod opieką kogoś innego, nie wymykaj się, gdy ono nie patrzy. Dziecko w końcu zorientuje się, że mamy nie ma, poczuje się wtedy porzucone. Zamiast tego powiedz: „Pa pa kochanie, niedługo wrócę”. Pamiętaj, by pożegnanie było krótkie. A gdy wrócisz, przytul maluszka i powiedz: „Mówiłam, że niedługo wrócę. Bardzo się za tobą stęskniłam. I wiesz, ja zawsze będę po ciebie wracać”. Postępuj tak, nawet jeśli dziecko nie rozumie jeszcze twoich słów. Maluch będzie się do tego przyzwyczajać i z czasem zrozumie, że takie pożegnania nie oznaczają, że mama znika na zawsze.