Zdarzają ci się chwile zwątpienia czy mówisz właśnie do swojego dziecka czy do ściany? Łatwo się pomylić, bo reakcja jest ta sama, czyli żadna. W końcu zaczynasz podejrzewać, że cierpi ono na jakąś rzadką chorobę objawiającą się bardzo wybiórczym słuchem, słyszy wszystko oprócz twoich próśb i poleceń, ciekawe…
Sposób komunikacji
O tej tajemniczej chorobie można chwilę pożartować, jednak rodzicom, których dzieci zdradzają jej symptomy, wcale nie jest do śmiechu. Pocieszeniem na pewno będzie fakt, że jest ona uleczalna, wystarczy tylko zmienić kilka dotychczasowych nawyków. Zanim jednak przejdziemy do sposobów na „niesłuchające” dziecko, spróbujmy znaleźć przyczynę tego stanu rzeczy.
Przede wszystkim, musisz sobie uświadomić, że sposób w jaki wysyłasz dziecku komunikaty warunkuje to jak dziecko na nie odpowiada. Możemy wyróżnić trzy główne style rozmawiania z dzieckiem i wydawania mu poleceń.
- Styl agresywny- charakteryzuje rodziców, którzy wierzą, że jeśli na dziecko nie krzykną, to nie ma szans, żeby ich posłuchało. Nie wdają się w dyskusje, tylko wydają polecenia i czekają na ich natychmiastowe spełnienie. Baczność! Spocznij!
- Styl pasywny- czasami poprzedza zastosowanie stylu agresywnego. Rodzice bardzo uprzejmie proszą i używają przesadnie słodkiego tonu.
- Styl asertywny- najbardziej skuteczny sposób komunikacji. Komunikaty są rzetelne, zrozumiałe, pozytywne i przekonujące. Dziecko słucha rodziców, bo rozumie ich polecenia i jest do nich przekonane. Brzmi utopijnie, prawda? Spokojnie, podpowiem jak to osiągnąć.
1. Wysyłaj pozytywne sygnały
Twój ton głosu ma bardzo duże znaczenia, tak samo jak ilość negatywnie nacechowanych słów, które wypowiadasz. Krzyk oraz komunikaty poprzedzone „nie”, sprawią, że dziecko przekornie nie wykona Twoich poleceń. Grzecznie ale stanowczo wyrażona prośba, poparta uzasadnieniem, może zdziałać cuda.
2. Zwracaj się do dziecka po imieniu
Zdziwisz się, jak duży ma to wpływ na odbiór twoich słów. Usłyszenie własnego imienia aktywuje większe zasoby naszej uwagi, dzięki czemu łatwiej nam przyswoić usłyszane informacje. Spróbuj!
3. Dopasuj ton głosu
Jeśli zwracasz się do dziecka przesadnie głośno, to nawet zwykły komunikat może odbierać ono jako krzyk, za to zbyt cichy i spokojny ton, usypia czujność malucha. Może nie zauważyć tego, że twoja wypowiedź zawierała jakąś prośbę.
4. Grzecznie ale stanowczo
Prośba, kierowana do dziecka, powinna być jednocześnie grzeczna i stanowcza. Zadbaj o to jak ją formułujesz, maluch powinien czuć, że jest to coś ważnego i uzasadnionego. Nikt nie lubi wykonywać poleceń, których sensu nie widzi.
5. Nie pytaj
Stara ludowa mądrość mówi, żeby nie zadawać pytań na które nie chce się usłyszeć odpowiedzi. Zamiast „Czy możesz zabrać zabawki ze stołu?” lepiej powiedzieć: „Proszę, zabierz zabawki ze stołu, bo chciałabym podać na nim obiad”. Zadając pytanie pamiętaj, że pozostawiasz dziecku wybór.
6. Podawaj jedną instrukcję na raz
Zapamiętanie sekwencji czynności często sprawia dzieciom trudność. Wykonanie pierwszej z nich potrafi je tak zaangażować, że zapominają o całym świecie. Jeśli więc chcesz mieć pewność, że maluch zrobi wszystko o co go prosisz, podawaj mu instrukcje stopniowo.
7. Doceniaj pozytywne zachowania
To bardzo ważny punkt, o którym nie można zapominać. Czasami przyjmujemy za pewnik to, że dziecko wykonuje nasze polecenia i zwracamy na nie uwagę dopiero, kiedy zaczyna się buntować. Daj dziecku odczuć, że jest ci miło, kiedy wykona coś o co je prosiłaś.
8. Uważaj na rozpraszacze uwagi
Nic dziwnego, że dziecko nie słyszy twoich poleceń, jeśli akurat jest zaangażowane w inną czynność. Dzieci mają tendencję do ignorowania sygnałów z otoczenia, kiedy zaabsorbowane są czymś interesującym. Zanim zwrócisz się do swojej pociechy, postaraj się ograniczyć rozpraszające ją bodźce- włączoną bajkę, telefon komórkowy, grę.
Dobra komunikacja z dzieckiem w dużej mierze zależy od tego w jaki sposób będziesz się do niego zwracała. Czasami drobne zmiany potrafią przynieść duży efekt. Powodzenia!