Wraz z nadejściem stycznia rozpoczęłaś okupację siłowni. Ćwiczysz, biegasz, tańczysz, skaczesz, a waga… dalej stoi w miejscu. Masz ochotę to rzucić, ale robisz jeszcze jeden trening więcej z nadzieją, że wreszcie twoim oczom ukażą się wyczekiwane rezultaty.
Jeśli wciąż nic się nie zmienia, to warto odpowiedzieć sobie na pytanie, czy oprócz regularnych ćwiczeń zmieniałaś w swoim życiu coś jeszcze? Jeśli nie, nie bądź zdziwiona, że rezultaty codziennych zmagań są, delikatnie mówiąc, marne. Dr Corneel Vandelanotte, badacz z Central Queensland University, specjalizujący się w dziedzinie zdrowia i aktywności fizycznej, przekonuje, że utrata wagi jest w niewielkim stopniu determinowana przez ćwiczenia. Według niego ludzie, którzy chcą schudnąć, potrzebują tygodniowo 5 godzin umiarkowanej aktywności fizycznej. Ważniejszym czynnikiem w tym procesie jest dieta oraz nasz metabolizm.
Obniżenie masy ciała jedynie dzięki ćwiczeniom, to żmudny i pracochłonny proces. Dr Vandelanotte postanowił więc obalić cztery bardzo popularne mity, dotyczące ćwiczeń fizycznych. Zobaczmy, które:
Mit 1: Ćwiczenia są najlepszym sposobem żeby schudnąć
Chociaż istnieją dowody na to, że można schudnąć jedynie dzięki aktywności fizycznej, to jest to jeden z najtrudniejszych sposobów zrzucania wagi. Nasz bilans energetyczny determinowany jest w większości przez to co jemy oraz tempo naszego metabolizmu (energia, którą wykorzystujemy na czynności życiowe). Pozostała aktywność zajmuje jego mniejszą część.
American College of Sports Medicine zaleca osobom chcącym schudnąć, 250 do 300 minut tygodniowo, umiarkowanie intensywnych treningów. To dwa razy więcej niż aktywność fizyczna zalecana jedynie dla zdrowia (30 min przez kilka dni w tygodniu).
Najlepszym sposobem na schudnięcie jest połączenie odżywczej, niskokalorycznej diety z aktywnością fizyczną.
Mit 2: Nie możesz być gruba i zdrowa jednocześnie
Ludzie, którzy nie są aktywni fizycznie, ale utrzymują prawidłową wagę, mogą wyglądać na zdrowych, ale nie oznacza, że tacy są. Brak aktywności fizycznej zwiększa ryzyko ataków serca, cukrzycy, nadciśnienia, osteoporozy, depresji, zaburzeń lękowych i niektórych nowotworów.
Można być metabolicznie zdrowym, mimo nadmiaru kilogramów, jednak tylko w przypadku regularnej aktywności fizycznej. Oczywiście, zbyt duża waga nigdy nie jest do końca dobra, więc warto i tak podejmować kroki żeby ją obniżyć.
Mit 3: Bez cierpienia nie ma rezultatów (No pain, no gain)
Gubienie wagi nie jest najłatwiejszym procesem, ale wspominana wcześniej aktywność fizyczna nie jest tożsama z wypluwaniem sobie płuc ze zmęczenia. Trening o umiarkowanej intensywności sprawia, że jest ci ciężej oddychać i mówić, ale powinnaś być podczas niego w stanie prowadzić rozmowy (np. szybki marsz, jazda na rowerze). W przeciwieństwie do intensywnego wysiłku fizycznego, nie jest on bolesny i nie powoduje nadmiernego cierpienia.
Badacze porównywali utratę masy ciała u osób które ćwiczyły z większą intensywnością ale krócej oraz o tych którzy ćwiczyli spokojniej, ale dłużej i nie wykazali znaczących różnic.
Mit 4: Tylko treningi siłowe pomogą ci schudnąć
Treningi oporowe, czyli siłowe są dobre dla ciebie z kilku powodów- zwiększają twoją wydolność i obniżają masę ciała. Nie może być to jednak jedyny sposób na tracenie wagi, ponieważ mięśnie potrzebują więcej energii niż tłuszcz, nawet pozostając w spoczynku. Im bardziej jesteś umięśniona, tym szybsze jest twoje tempo przemiany materii, co faktycznie pomaga spalić spożywane kalorie. Budowanie masy mięśniowej jest jednak poważnym wysiłkiem i jeśli przestaniesz trenować to nastąpi szybki jej spadek.
Jeśli nie zależy ci na posiadaniu bardzo umięśnionej sylwetki, lecz na spaleniu zbędnych kilogramów, to lepszy dla ciebie będzie trening aerobowy albo wytrzymałościowy. Ostatnie badania pokazały, że skuteczniej wpływa on na utratę masy ciała. Jest też duże prawdopodobieństwo, że energiczny spacer będzie dla ciebie większą przyjemnością niż podnoszenie ciężarów.
Znając te wskazówki, na pewno łatwiej wam będzie zweryfikować swoje styczniowe plany pracy nad idealną sylwetką. Powodzenia!