Masz czasem wrażenie, że dziewięć miesięcy to zdecydowanie za mało, żeby odpowiednio przygotować się do porodu? Z jednej strony nie możesz się doczekać aż maluch będzie na świecie, z drugiej jednak im bliżej tego dnia tym bardziej jesteś zestresowana i przejęta samym porodem. Najważniejsze jest pozytywne nastawienie na czekający cię finał, jednak to nie wystarczy.
To trochę jak podróż w nieznane. Wiesz, jaki będzie jej finał, ale nie masz pojęcia jak będzie wyglądała droga. Przepełnia cię radość, ale i lęk przed nieznanym. Jeśli zachowasz spokój i zaczniesz planować z odpowiednim wyprzedzeniem, to z pewnością „wyruszysz” podekscytowana i przejęta, ale nie wystraszona.
Co zrobić, by odpowiednio przygotować się do tego wyjątkowego wydarzenia?
1. Zapisz się na zajęcia do szkoły rodzenia
Tam dowiesz się, jak przebiegają poszczególne etapy porodu, na co powinnaś być przygotowana podczas każdego z nich, czego może oczekiwać od ciebie położna i czego ty możesz oczekiwać od niej. Według statystyk prawie 80% przyszłych mam najbardziej boi się czekającego je bólu. Podczas zajęć w szkole rodzenia poznasz między innymi metody jego łagodzenia, co z pewnością zmniejszy poczucie twojej bezradności.
Niezależnie od tego czy zdecydujesz się rodzic wspólnie z partnerem czy też bez niego warto abyście przemyśleli wspólne uczestnictwo w zajęciach. Od położnych prowadzących szkołę dowiecie się również jak pielęgnować noworodka, na co zwrócić uwagę w pierwszych dniach jego życia i będziecie mogli zapytać o to, co was niepokoi lub intryguje. Przyszły tata dowie się również jak wspierać cię w trakcie porodu i pomagać ci gdy dziecko już będzie z wami.
Do szkoły rodzenia najlepiej zapisać się po 21 tygodniu ciąży. Większość zajęć jest bezpłatnych. Rozważ te organizowane przy szpitalu w którym masz zamiar rodzić lub popytaj wśród koleżanek – mam którą placówkę polecają.
2. Porozmawiaj z położną
Jeżeli nie masz możliwości uczestniczenia w szkole rodzenia lub czujesz, że chciałabyś np. o coś dopytać – poproś o rozmowę położną. Zgodnie z nowymi przepisami każda ciężarna ma prawo do bezpłatnych wizyt położnej środowiskowej przed porodem. Możecie podczas takich spotkań wspólnie omówić przebieg porodu i porozmawiać o tym co cię niepokoi. Z pewnością możesz liczyć na bardziej indywidualne podejście niż w szkole rodzenia.
3. Wybierz szpital
Każdy szpital ma swoje wewnętrzne procedury. Mogą się one nieco różnić. Warto więc wybrać odpowiednią placówkę wcześniej, by dowiedzieć się czego się spodziewać. Dowiedz się gdzie rodziły twoje koleżanki albo wypytaj osoby pracujące w informacji szpitala o interesujące cię kwestie, jak choćby dostępność znieczulenia czy obecność studentów podczas obchodów szpitalnych (to charakterystyczne dla szpitali akademickich).
Dzięki takiemu dokumentowi będziesz miała możliwość wyrażenia swoich preferencji dotyczących przebiegu porodu. Dzięki temu nie będziesz musiała podejmować ważnych decyzji w stresie, miedzy jednym skurczem a kolejnym.
W planie porodu zamieść między innymi informacje o tym, w jakich pozycjach chciałabyś rodzić, na jakie metody łagodzenia bólu i zabiegi się zgadzasz (np. podanie znieczulenia czy oksytocyny) oraz zawrzyj informacje o ochronie krocza. Położna i lekarz z pewnością – jeśli pozwoli na to przebieg porodu - zapoznają się z dokumentem i dostosują do twoich życzeń.
5. Zapisz się na gimnastykę
Z pewnością w ofertach wielu klubów fitness znajdziesz ofertę dla przyszłych mam. Odpowiednie i regularne ćwiczenia dla ciężarnych pozwolą ci przygotować się na poród. Lepsza kondycja i świadomość własnego ciała sprawią, że poczujesz się bardziej pewna siebie.
Jeżeli nie przepadasz za gimnastyką spróbuj wybrać się na basen. Odciążysz i jednocześnie wzmocnisz kręgosłup. Pływanie poprawia wydolność układu oddechowego i układu krążenia. Co to oznacza? Podczas treningu zwiększa się przepływ krwi przez macicę i łożysko a więc maluch jest lepiej dotleniony.
Poza treningami nie zapominaj także o spacerach na świeżym powietrzu i odpowiedniej ilości odpoczynku. To potrzebne nie tylko tobie, ale również twojemu bobasowi.
Spróbuj zastanowić się, która z twoich koleżanek może opowiedzieć ci o porodzie bez straszenia i ubarwiania. Taka rozmowa będzie różnić się od tej z położną, ale z pewnością doda ci otuchy i uspokoi. Być może dobrze ci zrobi szczera rozmowa z mamą lub babcią. A może z kimś zupełnie obcym? Sama zdecyduj co dla ciebie będzie najlepsze.