Czas na kąpiel!
Powoli zanurzamy dziecko w wodzie, ponieważ zbyt gwałtowne zetknięcie z wodą może je przestraszyć. Prawą rękę możesz podłożyć pod pośladki
dziecka, natomiast drugą pod plecy i główkę. Stopniowo zanurzamy kolejne części ciała, zaczynając od nóżek i pośladków. Gdy dziecko będzie już w wodzie, delikatnie i powoli wyjmujemy rękę spod pośladków, drugą wciąż trzymamy pod pleckami i pod pachą tak, aby główka spoczywała na naszym przedramieniu. Mając już jedną rękę wolną, możemy przystąpić do mycia dziecka. Jeśli nie mamy myjki, możemy umyć maleństwo po prostu ręką. Zaczynamy od szyi, potem ramiona, brzuszek, pupa, bioderka i nóżki.
Ważne: jeśli kikut pępowiny jeszcze nie odpadł, staraj się go nie zamoczyć. Główkę dziecka lepiej umyć na sam koniec – nie wszystkie dzieci lubią polewanie głowy wodą.