
REKLAMA
W peruwiańskich Andach wraz z rodzicami i ośmiorgiem rodzeństwa mieszkała 5-letnia Lina. Najbliżsi podejrzewali u niej raka, ponieważ jej brzuch rósł z tygodnia na tydzień. Jakie było ich zaskoczenie, gdy zabrali ją do lekarza!
Dziewczynka była zdrowa, jednakże nosiła w sobie dziecko. Lekarz stwierdził, że Lina jest w 7 miesiącu ciąży! I tak 14 maja 1939 roku urodziła chłopca, ważącego 6 kilogramów!
U dziewczynki wykryto oznaki rzadko spotykanego przedwczesnego dojrzewania. Jej narządy rodne były w pełni dojrzałe i wykształcone. Normalnie proces ten rozpoczyna się u dziewczynek w wieku około 10 lat. Matka Liny opowiadała, że córka zaczęła miesiączkować w wieku niespełna 3 lat.
Syn Liny otrzymał imię na cześć lekarza, który zdiagnozował i odebrał poród. Mały Gerardo wychowywany był jednak w nieświadomości, ponieważ cała rodzina utrzymywała, że Lina jest jego siostrą. Prawdy dowiedział się jako 10-latek. Zmarł w wieku 40 lat z powodu choroby szpiku kostnego.
Może zainteresować cię też: Urodzisz nawet gdybyś miała umrzeć. Ciąza w wyniku gwałtu - nic nie szkodzi, to ustawa zdecyduje o twoim życiu
Według artykułu, który ukazał się w AssociatedPress w 1955 roku ciąża Liny była wynikiem gwałtu, jakie miały miejsce podczas licznych uroczystości obchodzonych przez Indian w peruwiańskiej wiosce. Dziewczynka nigdy nie przyznała kto jest ojcem dziecka, ani w jakich okolicznościach doszło do stosunku. Dziś Lina Medina ma 82 lata.
Źródło: Viral Women