Pewnie znacie to z doświadczenia- są dzieci, które uwielbiają bawić się same i potrafią spędzić godzinę w towarzystwie swoich zabawek, jednak są też takie, które po dwóch minutach samotnej zabawy czują się znudzone i usilnie poszukują towarzystwa. Jest to głównie kwestia charakteru i w żadnej z tych postaw nie ma niczego niepokojącego, jednak rodzice wyjątkowo towarzyskich dzieci często marzą o chwili wytchnienia. Oto 5 strategii, które pomogą wam zachęcić dziecko do samodzielnej zabawy:
1. Zacznij stopniowo- nie oczekuj, że dziecko przyzwyczajone do wspólnej zabawy od razu będzie potrafiło samo zająć się sobą przez pół godziny. Na początku postaraj się wypracować w maluchu tyle cierpliwości, by został sam przez kilka minut. Spokojnie poinformuj go, że musisz go na chwilę zostawić, bo chcesz np. przygotować składniki do obiadu. Powiedz gdzie będziesz (nie oddalaj się zbytnio) i kiedy wrócisz. Nie wydłużaj czasu, nawet jeśli dziecko akurat się zabawiło i jeszcze cię nie woła. Kiedy maluch przyzwyczai się do nowej sytuacji i nabierze pewności, że dotrzymujesz danego mu słowa, będzie przejawiał mniejszy opór żeby zostać samemu. Wtedy stopniowo możesz wydłużać czas na jaki go zostawiasz.
2. Zmieniaj zabawki- wiadomo, że dzieci najbardziej lubią bawić się nowymi przedmiotami. Nie oznacza to jednak, że próbując zdobyć chwilę dla siebie, musisz wydać fortunę w sklepie z zabawkami. Wystarczy, że zbierzesz te, którymi dziecko od dawna już nie chce się bawić i schowasz je gdzieś na kilka tygodni. Po jakimś czasie, kiedy je wyciągniesz, dziecko znów będzie zafascynowane nowościami, a ty zyskasz trochę wolnego czasu!
3. Razem, a jednak osobno- dzieci uczą się głównie poprzez naśladowanie, dlatego dużo łatwiej będzie im opanować nową umiejętność, kiedy będą mogły się na kimś wzorować. Jeśli chcemy zachęcić dziecko do samodzielnej zabawy, zaproponujmy mu aktywności, które będą zbliżone do naszych. Przykładowo, jeśli potrzebujemy chwili na prace biurowe, niech maluch siądzie z nami przy tym samym stole i zajmie się rysowaniem. Naśladowanie dorosłych sprawia dzieciom wiele satysfakcji.
4. Stwórz okazję do zabaw z innymi dziećmi- może wydawać się to przewrotne, ale często pierwszym krokiem do samodzielnej zabawy jest nauka zabawy z innymi dziećmi. Dlaczego? Wspólne, dziecięce zabawy są zazwyczaj dużo bardziej kreatywne niż interakcje dorosły- dziecko. Bawiąc się w towarzystwie, maluchy rozwijają swoją wyobraźnię, uczą się nowych zabaw czy zastosowań dobrze już im znanych zabawek. Dzięki temu, kiedy zostają same mają więcej pomysłów na zajęcie się sobą. Zabawa z innymi uczy też dziecka cierpliwości oraz tego, że nie zawsze spełniane są jego zachcianki- takie doświadczenie może mu się przydać, kiedy nie będziesz miała wystarczająco dużo czasu, by się z nim bawić. Zabawa z innymi dziećmi ma też jeszcze jedną, ważną zaletę- moja mama wspomina, że zawsze po powrocie z przedszkola, potrzebowałam „czasu dla siebie” na samotną zabawę i odpoczęcie od towarzystwa. Są więc takie dzieci, które po spotkaniach z innymi, same nie będą życzyły sobie twojej obecności.
5. Zaangażuj dziecko do pomocy- niechęć do samodzielnej zabawy bardzo często wiąże się z tym, że dzieci mają wzmożoną potrzebę uwagi i zainteresowania od rodziców. Jeśli próbujesz uporać się z jakimś domowym obowiązkiem (np. sprzątanie kuchni, pielęgnowanie ogrodu) a maluch usilnie odmawia zajęcia się sobą, postaraj się zaangażować go w to co akurat robisz. Wiadomo, że pranie poskładane przez twoją pociechę prawdopodobnie będziesz zmuszona złożyć jeszcze raz, ale zyskasz dzięki temu czas na zrobienie czegoś innego, a dziecko nie dość, że nauczy się pomagać w domu, to jeszcze będzie czuło się ważne i potrzebne jako twój pomocnik.
Ćwiczenie z dzieckiem umiejętności zajęcia się sobą wymaga od rodziców dużo czasu i cierpliwości. Nie oszukujmy się, że rzucone od niechcenia: „Idź się pobaw lalkami.” Będzie w stanie rozbudzić ciekawość malucha na tyle, żeby zniknął w swoim pokoju na godzinę. Jest to jednak potrzebna i przydatna umiejętność, która odpowiednio wyćwiczona pozwala rodzicom na odzyskanie psychicznej równowagi i nadgonienie obowiązków, a dzieciom na rozwijanie wyobraźni. Warto nad tym pracować!