![Fot. Pixabay / [url=https://pixabay.com/pl/znak-town-planowanie-sukces-749613/]geralt[/url] / [url=https://pixabay.com/pl/service/terms/#usage]CC0 Public Domain[/url]](https://m.mamadu.pl/4012ec5fe3a571553ef93bb9c9c2e70c,1500,0,0,0.jpg)
Nigdy się nie poddawaj, konsekwentnie i uparcie dąż do realizacji swoich celów, stać cię na więcej, porażki są nawozem sukcesu- założę się, że znacie te teksty bardzo dobrze. W dobie niezwykłej popularności coachingu, trenerów personalnych i presji na osiągnięcie sukcesu, takie „motywatory” czekają na nas za każdym rogiem. Niedługo, nawet przy otwarciu lodówki będziemy zasypywani sloganami mającymi dodać nam siły do walki o lepszą przyszłość.
Twoje życie wciąż się zmienia, a ty razem z nim. Cel, który był dla ciebie bardzo ważny pół roku temu, w obecnych okolicznościach może być bezwartościowy, a nawet obciążający. Często trwamy przy szkodliwych dla nas postanowieniach, bo złożyliśmy publiczną deklarację ich spełnienia. Tymczasem, nasze życie, a nie innych, stoi w miejscu. Pozbycie się starych zobowiązań często robi przestrzeń, żeby przedsięwziąć nowe. Rozumiem, że w sylwestra ogłosiłeś wszystkim, że wyjedziesz w półroczną podróż po Azji, ale skąd mogłeś wiedzieć, że w marcu dostaniesz wymarzoną propozycję pracy? Tak samo z tym maratonem, planując go nie miałaś pojęcia, że wkrótce zajdziesz w ciążę. Nie wszystko dla się przewidzieć, a nowe cele pojawiające się w miejscu starych, mają szansę dać ci dużo więcej satysfakcji.
Brzmi bardzo oficjalnie, prawda? W gruncie rzeczy sprowadza się to często do bardzo powszechnych sytuacji. Przykładowo, wziąłeś sobie za cel że do 35 urodzin zarobisz tyle, żeby zacząć budowę wymarzonego domu. Jest to wykonalne, ale zauważasz, że wiąże się to z braniem mnóstwa nadgodzin, dodatkowymi zleceniami i pracą po nocach. Choć cel na pewno jest piękny, to cierpi na nim rodzina, która domaga się twojej obecności i uwagi. Do tego przytyłeś i podupadłeś na zdrowiu, bo nie masz już czasu na grę w ukochaną piłkę. Oszczędności na koncie przybywa, a ty wcale nie czujesz się szczęśliwy? Odpuść trochę! Stwórz własną hierarchię wartości i nie poświęcaj tego co najważniejsze, żeby na siłę udowodnić, że osiągniesz swój cel. Udane życie to życie w zgodzie z własnymi wartościami.
Czasem pochopnie podejmujemy jakieś przedsięwzięcia i konsekwentnie w nich tkwimy nie myśląc o kosztach. Prosty bilans zysków i strat jest w stanie z powrotem sprowadzić nas na ziemię. Wybierając cel, często nie zdajemy sobie sprawy z rzeczywistych kosztów jego realizacji- granie 3 razy w tygodniu przez godzinę w tenisa brzmi jak świetny pomysł na poprawienie kondycji, ale jeśli doliczymy do tego 2 godziny dojazdu i stania w korkach obie strony, może okazać się, że nie był to najlepszy z naszych planów. Zadaj sobie proste pytanie- czy nagroda jest warta włożonego w nią wysiłku? Jeśli nie, to naprawdę szkoda czasu i energii, by w nią inwestować.
Minęły już czasy, kiedy oznaką honoru kapitana było pójście z tonącym statkiem na samo dno. Wierność romantycznym ideałom nie jest warta straty życia, albo w częściej spotykanych sytuacjach, zmarnowania sobie tego życia. Jeśli zainwestowałeś dużo pieniędzy w biznes, który jest totalną klapą, miej odwagę to przerwać. Podobnie, jeśli poświęcasz mnóstwo czasu i energii na coś co ewidentnie i od dłuższego czasu nie daje nawet cienia nadziei na sukces. Wiem, że będzie kusiło cię myślenie, że skoro włożyłeś już tyle siebie w ten cel, to musisz brnąć w to dalej, ale często to idealny przepis na całkowitą porażkę. Jeśli mimo twoich wysiłków wciąż coś nie działa, to może najwyższy czas skierować swój czas i siłę w zupełnie innym kierunku, póki ją jeszcze posiadasz!
Czasami nie jesteś w stanie przewidzieć, jakie przeszkody staną ci na drodze w osiągnięciu celu. Zdarzają się sytuacje, kiedy ryzyko, które jesteś zmuszony podjąć, żeby iść dalej okazuje się być zbyt wielkie. Postaw na zdrowy rozsądek! Wystartowanie w biegu, kiedy lekarz stanowczo to odradza, może skończyć się dla ciebie tragicznie. Tak samo, inwestowanie pieniędzy przy nikłej gwarancji ich zwrotu. Zanim podejmiesz ryzyko poświęć trochę czasu na wyobrażenie sobie możliwych konsekwencji niepowodzenia.













