Jesienne chłody dają się we znaki. Nieuchronnie zbliża się okres, w którym zarówno duzi, jak i mali łapią różnego rodzaju infekcje. Każdy rodzic wie, że dzieciaki potrafią chorować nawet kilkanaście razy w ciągu roku, z czego najczęściej w okresie jesienno-zimowym. Co możemy zrobić, by wzmocnić dziecięcą odporność? Oto 10 prostych wskazówek!
1. Witaminy
Dieta bogata w witaminy zdecydowanie pomaga podnieść odporność, a w przypadku wystąpienia infekcji znacznie łagodzi i skraca jej przebieg. W przypadku najmłodszych dzieci mleko matki zapewnia dobrą ochronę przed drobnoustrojami. U starszych dzieci musimy już zadbać o odpowiednie komponowanie ich menu. W sezonie chorobowym szczególnie cenne są witaminy C i A. Ta pierwsza niestety nie jest magazynowana w organizmie, dlatego należy pamiętać, by regularnie ją dostarczać.
2. Probiotyki
To takie szczepy bakterii, które odpowiadają za właściwe funkcjonowanie flory bakteryjnej jelit, a co za tym idzie –podnoszą odporność. Oczywiście dobrym źródłem probiotyków są przetwory mleczne, ale także kiszonki, sery i mleko matki. Nie wolno również zapomnieć o prebiotykach, czyli składnikach, które są niezbędne do tego, by mogły namnażać się dobre bakterie. Dodawane są do mleka modyfikowanego i kaszek dla niemowląt. Naturalnie występują w bananach, pomidorach czy cebuli.
3. Rady babuni
Czyli ten okropny tran i syrop z cebuli. Dzieci nie przepadają ani za jednym, ani za drugim. Prawda jest taka, że nasze babcie doskonale wiedziały, że tran, dzięki zawartości kwasów omega-3 i omega-6 wzmacnia odporność. Czosnek i cebula w połączeniu z ciepłym mlekiem zastąpi syrop dostępny w aptece.
4. Natura
Jeżówka purpurowa, dzika róża, aronia, żeń-szeń. Zapytaj w aptece o preparaty, w skład których wchodzą te naturalne produkty, wzmacniające odporność. Warto jednak skonsultować się z lekarzem przed ich podaniem, ponieważ mogą wywołać reakcje alergiczne.
5. Ciepło od wewnątrz
Zrezygnuj z jedzenia serków i jogurtów prosto z lodówki. Organizm niepotrzebnie traci energię na podgrzanie ich w żołądku. Dodatkowo występuje nieprzyjemne uczucie wychłodzenia. Idealnym śniadaniem w mroźny poranek będzie ciepłą owsianka – z pewnością rozgrzeje od środka.
6. Ruch
Oczywiście najlepiej działa ruch na świeżym powietrzu. W przypadku małych dzieci wystarczy spacer. Aktywność fizyczna nie tylko dotlenia organizm, ale także pobudza do pracy układ odpornościowy, który produkuje wtedy więcej tak cennych i ważnych białych krwinek.
7. Przegrzanie
Bardzo istotne w okresie jesienno-zimowym jest to, żebyśmy ubierali dzieci na cebulkę. Zbyt ciepło ubrany brzdąc szybko się spoci i zmęczy, wtedy wystarczy moment i nieszczęście gotowe.
8. Otwórz okno
Pamiętajmy, by wietrzyć pomieszczenia i to szczególnie przed snem. Optymalna temperatura w domu powinna wynosić 21 stopni. Przebywanie w ciepłych, niewietrzonych pomieszczeniach wysusza śluzówkę nosa, ta nie może spełniać swoich podstawowych funkcji, czyli chronić organizmu przed drobnoustrojami wdychanymi nosem.
9. Higiena
Chyba nikomu nie należy przypominać o tym, jak ważne jest częste, a przede wszystkim dokładne mycie rąk. Uczmy tego dzieci już od najmłodszych lat – szczególnie po powrocie do domu, po skorzystaniu z toalety oraz przed posiłkiem.
10. Sen
Temperatura pomieszczenia w nocy powinna wynosić 18-19 stopni. Należy zadbać, by dziecko kładło się regularnie o tej samej porze, zapewnić warunki do tego, by budziło się wyspane, ponieważ tylko wtedy jego organizm ma szansę się zregenerować. Niewyspani, przemęczeni ludzie łatwiej łapią infekcje.