Fot. Flickr / [/url=https://www.flickr.com/search/?license=4%2C5%2C9%2C10&advanced=1&text=kid%20crying]Darin Moran[/url] / [url=https://creativecommons.org/licenses/by/2.0/]CC BY[/url]
Fot. Flickr / [/url=https://www.flickr.com/search/?license=4%2C5%2C9%2C10&advanced=1&text=kid%20crying]Darin Moran[/url] / [url=https://creativecommons.org/licenses/by/2.0/]CC BY[/url]

W poniedziałek wieczorem do szpitala w Czeladzi trafiła półtoraroczna dziewczynka z widocznymi śladami pobicia. Dziecko zostało przywiezione przez 25-letnią mamę, która twierdzi, że od soboty znajdowało się ono u opiekunki. Matka, odbierając dziewczynkę i jej 3-letniego brata, zauważyła, że mała źle się czuje i mdleje, dlatego wieczorem zawiozła ją do szpitala.

REKLAMA
Z powodu złego stanu zdrowia dziecko zostało przewiezione do Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka i Matki w Katowicach. Mała Sandra została przyjęta na oddział anestezjologii i OIOM. Miała obrażenia na rękach, nogach i głowie. Lekarze informują, że dziecko jest w ciężkim, ale stabilnym stanie.
Paweł Łotocki, rzecznik policji w Będzinie, twierdzi że obrażenia dziewczynki wskazywały na stosowanie przemocy. Matka zostanie przesłuchana, choć we wstępnych rozmowach sugerowała, że dziecko zostało pobite podczas pobytu u opienkunki. Jeśli ta wersja się potwierdzi, będzie to druga w niedługim czasie sprawa, dotycząca przemocy stosowanej przez osobę mającą opiekować się dzieckiem. Nie tak dawno media donosiły o niani, która próbowała uspokoić dziecko poprzez uderzanie go w głowę, podczas wizyty w jednej z warszawskich aptek.
Przytoczone przypadki powinny dodatkowo uczuliić rodziców na kwestię wyboru odpowiedniej osoby do opieki nad dzieckiem. Jak się okazuje, pochopny wybór niani może wiązać się nie tylko z niezadowoleniem dziecka, ale i z zagrożeniem jego zdrowia lub życia. Szukanie opiekunki warto zacząć od zebrania wywiadu od znajomych, może ktoś z nich współpracował już z osobą, której można zaufać.
Bardzo ważne jest osobiste spotkanie się z kandydatką (lub kandydatem) na rozmowie kwalifikacyjnej i zadanie kluczowych pytań- w jaki sposób uspokoi płaczące dziecko, co wie o okresie rozwoju w którym znajduje się maluch, jaki ma sposób na usypianie, czym zamierza je karmić. Im więcej pytań, tym lepiej. Już sam sposób odpowiadania dużo powie o kompetencjach niani. Kolejną niezwykle ważną sprawą jest zebranie odpowiedniego wywiadu dotyczącego doświadczenia i kompetencji. Jeśli kandydat chwali się wykształceniem pedagogicznym warto poprosić o pokazanie dyplomu, jeśli przynosi referencje od poprzednich pracodawców, nie powinni mieć oni nic przeciwko rozmowie telefonicznej, która je potwierdzi. Dzięki temu dowiedziecie się jak druga strona oceniała współpracę i dlaczego się ona zakończyła.
Kiedy dziecko zostanie z nową opiekunką należy bacznie obserwować jego reakcje. Jaki ma nastrój kiedy wracasz z pracy, czy chętnie nawiązuje kontakt z nianią, uśmiecha się do niej, opowiada o wspólnie spędzonym czasie. Czasem dobre odczytanie drobnych, niepokojących sygnałów może zapobiec prawdziwej tragedii.