![Fot. Pixabay / [url=https://pixabay.com/en/argument-conflict-controversy-238529/]RyanMcGuire[/url] / [url=https://pixabay.com/en/service/terms/#usage]CC0 Public Domain[/url]](https://m.mamadu.pl/ae57e51bbbe0e543a9bb59f29b248ec6,360,0,0,0.jpg)
REKLAMA
Czy on nie może po prostu się domyślić?!
Badania psychologiczne pokazują, że kobiety lepiej odczytują komunikaty niewerbalne oraz stany emocjonalne rozmówców niż mężczyźni. Ponadto są też lepszymi ich nadawcami i odbiorcami, więc dużo łatwiej im na podstawie zachowania określić charakter relacji występujących między obserwowanymi ludźmi.
Badania psychologiczne pokazują, że kobiety lepiej odczytują komunikaty niewerbalne oraz stany emocjonalne rozmówców niż mężczyźni. Ponadto są też lepszymi ich nadawcami i odbiorcami, więc dużo łatwiej im na podstawie zachowania określić charakter relacji występujących między obserwowanymi ludźmi.
Różnica ta staje się częstą przyczyną damsko- męskich konfliktów. Udowodniono też, że komunikaty nadawane przez kobiety są bardziej spójne, zawierają treści zarówno pozytywne jak i negatywne oraz mają wyraźne zabarwienie emocjonalne, podczas gdy komunikaty mężczyzn zawierają więcej treści neutralnych.
Podsumowując, kiedy ty jesteś jednym wielkim chodzącym niezadowoleniem (bądź przeciwnie - zarażasz radością na kilometr) postawa twojego partnera może niezmiennie nie ukazywać żadnych znaczących uczuć. Jeszcze jedna sprawa, u kobiet, z natury bardziej wrażliwych na sygnały, to co widzą, słyszą i odczuwają, znaczy dla nich więcej niż dla mężczyzn, lepiej odczytują też ton głosu oraz mimikę i traktują je na równi z komunikatami werbalnymi. Związane jest to z kobiecą naturą, bardziej zorientowaną na społeczne i emocjonalne aspekty relacji, charakteryzującą się silniejszą empatią i mniejszą potrzebą kontrolowania rozmowy.
Zniechęcona nieudanymi próbami pokazania jak bardzo nie masz dziś ochoty na porządki w piwnicy i odwiedziny teściowej podejmujesz próbę wytłumaczenia mu swojego nastroju. „Szef Cię denerwuje? Od kiedy?”. Czujesz jak podnosi Ci się ciśnienie, przecież mówiłaś już o tym sto tysięcy razy!
Czy ja mówię po chińsku?!
Nie raz pewnie się nad tym zastanawiałaś, czy podczas niektórych rozmów Twój język zmienia się na chiński, czy raczej Twój partner zamienia się w ścianę. Spieszę z pomocą! W licznych badaniach udowodniono już, że zdolności werbalne są rozwinięte lepiej u kobiet, niż u mężczyzn. Kobiety, przede wszystkim, bardziej uważnie słuchają swoich rozmówców i starają się rozmowę podtrzymać, natomiast mężczyznom częściej zdarza się prowokować rozmówcę lub ignorować jego uwagi.
Nie raz pewnie się nad tym zastanawiałaś, czy podczas niektórych rozmów Twój język zmienia się na chiński, czy raczej Twój partner zamienia się w ścianę. Spieszę z pomocą! W licznych badaniach udowodniono już, że zdolności werbalne są rozwinięte lepiej u kobiet, niż u mężczyzn. Kobiety, przede wszystkim, bardziej uważnie słuchają swoich rozmówców i starają się rozmowę podtrzymać, natomiast mężczyznom częściej zdarza się prowokować rozmówcę lub ignorować jego uwagi.
Związane jest to z obranym celem konwersacji, płeć piękna częściej dąży do współpracy, podczas gdy w męskiej naturze leży zdobycie przewagi. Na skutek tych prawidłowości oboje zwracacie uwagę na inne szczegóły toczącej się rozmowy. Ty zauważasz jedną rzecz, on zupełnie inną w efekcie czego „łapiecie się za słówka” lub macie wrażenie, że oboje mówicie o czym innym.
Czujesz, że zaraz nie wytrzymasz i wasza rozmowa nieuchronnie dąży do awantury, a tymczasem na jego twarzy panuje niczym niezmącony spokój. Jeszcze bardziej wytrąca cię to z równowagi.
Zaraz Cię uduszę!
Kiedy Ty ze złości masz ochotę płakać, krzyczeć i mordować, on właśnie postanawia wyjść do sklepu. Nie, nie jest to nic nadzwyczajnego i wcale nie oznacza, że partner nie przejmuje się Twoją złością. Mężczyźni unikają sytuacji konfliktowych, lub wycofują się z nich z wielu powodów. Jednym z nich jest fakt, że szybciej niż u kobiet występują u nich cielesne objawy zdenerwowania- chcą tego uniknąć lub muszą ochłonąć jeszcze zanim my osiągniemy pełnię naszego zdenerwowania. Kolejną, że ponoszą oni za konflikt większą karę indywidualną i społeczną.
Zaraz Cię uduszę!
Kiedy Ty ze złości masz ochotę płakać, krzyczeć i mordować, on właśnie postanawia wyjść do sklepu. Nie, nie jest to nic nadzwyczajnego i wcale nie oznacza, że partner nie przejmuje się Twoją złością. Mężczyźni unikają sytuacji konfliktowych, lub wycofują się z nich z wielu powodów. Jednym z nich jest fakt, że szybciej niż u kobiet występują u nich cielesne objawy zdenerwowania- chcą tego uniknąć lub muszą ochłonąć jeszcze zanim my osiągniemy pełnię naszego zdenerwowania. Kolejną, że ponoszą oni za konflikt większą karę indywidualną i społeczną.
Tak to już jest, że najczęściej męska złość i wzburzenie odbierane są gorzej niż kobiece tupnięcie nogą. Mężczyźni bez wyraźnej konieczności nie wykazują też potrzeby zmian i jeśli dotychczasowy stan umożliwia im zachowanie autonomii to z chęcią się go trzymają. Konflikty niosą ze sobą ryzyko związkowych rewolucji, dlatego czasem najlepszym wyjściem dla nich może wydawać się wycofanie się z trudnej sytuacji.
To nie jest tak, że mężczyźni są z Marsa, a kobiety z Wenus
W końcu i tak zasypiacie w swoich ramionach i czujesz wtedy, że w ostatecznym rozrachunku nikt cię lepiej niż on nie rozumie. Dużo można mówić o różnicach między płciami, o płaszczyznach będących podłożem do konfliktów, ale to właśnie ta różnorodność sprawia, że wciąż jesteście dla siebie interesujący. A fakty które przytoczyłam w artykule? Może właśnie ich znajomość pomoże Wam spojrzeć na siebie łaskawszym okiem, kiedy on znów usłyszy z twoich ust chiński, a ty rozpoczniesz kolejną rozmowę ze ścianą ;)
W końcu i tak zasypiacie w swoich ramionach i czujesz wtedy, że w ostatecznym rozrachunku nikt cię lepiej niż on nie rozumie. Dużo można mówić o różnicach między płciami, o płaszczyznach będących podłożem do konfliktów, ale to właśnie ta różnorodność sprawia, że wciąż jesteście dla siebie interesujący. A fakty które przytoczyłam w artykule? Może właśnie ich znajomość pomoże Wam spojrzeć na siebie łaskawszym okiem, kiedy on znów usłyszy z twoich ust chiński, a ty rozpoczniesz kolejną rozmowę ze ścianą ;)