Małe dzieci szczególnie narażone są na negatywne skutki upałów, ponieważ ich organizmy są bardziej wrażliwe, układ termoregulacji niedoskonały, a skóra delikatniejsza.
Nie należy wpadać w panikę, jest wiele sposobów na gorące lato.
Na co uważać? Czyli zagrożenia dla dzieci podczas upałów:
1. Odwodnienie organizmu
Odwodnienie u dzieci może pojawić bardzo szybko. Koniecznie dbaj o to, by dziecko wypijało więcej płynów i nie przebywało w rozgrzanych pomieszczeniach lub na ostrym słońcu.
Jeżeli karmisz dziecko piersią - nie musisz go dopajać wodą z butelki, twój pokarm w zupełności zaspokoi jego potrzeby, pod warunkiem, że sama będziesz wypijać dużo wody i karmić malca na żądanie (czyli, gdy tylko będzie miał na to ochotę).
Jeżeli dziecko jest karmione "butelką" (czyli mieszankami), koniecznie podawaj mu często butelkę lub kubeczek z wodą. Zadbaj, żeby napój zawsze był pod ręką i proponuj dziecku, żeby się napiło (czasem dzieci bywają niechętne, nie oczekuj, żeby wypijały duszkiem cały przygotowany kubeczek; wystarczy, że będą od czasu do czasu popijać po łyczku - wszystko w swoim tempie).
Odwodnienie poznacie po: suchej skórze i śluzówkach (suchość w ustach), skóra traci swoją "sprężystość" staje się wiotka, samopoczucie dziecka jest złe, malec jest rozdrażniony, rzadziej i w mniejszej ilości oddaje mocz (doskonale widać to w zużyciu pieluszek), dziecko jest osłabione.
2. Przegrzanie organizmu
Aby uniknąć przegrzania warto kierować się poczuciem komfortu. Wietrzymy mieszkania, zasłaniamy okna przed palącym słońce, unikamy wyjść z domu. gdy słońce najmocniej daje się we znaki (przy maluszkach należy zapomnieć o plażowaniu w ciągu standardowego dnia: wychodzimy na dwór wczesnym rankiem i dopiero późnym południem/wieczorem).
Właściciele ogrodów mają tutaj pole do popisu, zwykły mały dmuchany basenik lub duża miska z wodą potrafią zdziałać cuda. A jeśli nasze M ma ograniczone możliwości, nic nie stoi na przeszkodzie by ochłodzić się pod prysznicem lub wykorzystać wanienkę, jako salonowy brodzik.
Jeśli macie taką możliwość uciekajcie z przegrzanego miasta. Park i las kuszą chłodnym cieniem i miłym wiaterkiem.
NIGDY, przenigdy nie zostawiajcie dziecka samego w samochodzie – nawet na 30 sekund.
3. Poparzenia słoneczne
Kiedy zostajecie rodzicami, wyjście z domu bez użycia kremu z filtrem jest ZAKAZANE. Nawet, gdy zabezpieczycie malca kosmetykiem z odpowiednim faktorem, nie oznacza to, że z uśmiechem na ustach możecie wpadać na plażę w południe.
4. Uwaga na skórę
Im mniejsze dziecko, tym jego skóra jest bardziej wrażliwa. Dodatkowo z powodu upałów może pojawić się wysypka (potówki) oraz różnego rodzaju podrażnienia z powodu jej przesuszenia.
Nie można zapominać o skórze pod pieluszką. W tak upalne dni, to miejsce wymaga szczególnej troski. Częste wietrzenie i zmiana pieluszki są obowiązkowe. Należy utrzymywać skórę w dobrej kondycji.
Jeżeli dysponujecie ogródkiem, znów możecie z niego skorzystać i zamienić pieluszkę na majtki (może to dobra okazja do zaprzyjaźnienia się z nocnikem, jeśli dziecko jest już w odpowiednim wieku).
5. Udar słoneczny
Objawy udaru to wysoka temperatura ciała (nawet do 42 stopni!), przyspieszony oddech, zawroty głowy, wymioty i nudności, skąpomocz lub całkowite zahamowanie oddawania moczu, dreszcze, zapadnięcie oczu i ciemiączka (u niemowląt). Dziecko jest wyczerpane i apatyczne, a czasem następuje utrata przytomności.
Jeżeli podejrzewasz udar cieplny u dziecka NIE próbuj go szybko schładzać - szok związany z nagłą zmianą temperatury bardzo może dziecku zaszkodzić. Zgłoś się do lekarza!