Jedzenie może być świetną zabawą! Dzieci chętniej zjadają dania, które mogą przygotować samodzielnie

Każde dziecko ma swoje tempo jedzenia. Nie wymagaj od malucha żeby jadł tak szybko jak dorosły. Nie zapominaj też, że dziecko ma mniejszy żołądek od ciebie. To, że zjadł, w twoim przekonaniu, niewiele nie oznacza, że się nie najadł.

Kolorowo i smacznie.Według naukowców dla dziecka najciekawszym i najbardziej zachęcającym posiłkiem jest taki, który składa się z przynajmniej 6 kolorów. Co prawda to duże wyzwanie żeby na talerzu znalazło się aż tyle różnorodnego jedzenia (poza tym, które dziecko aż tyle zje!), jednak prawda jest jak zwykle po środku. Dla dziecka kolorowe jedzenie, o różnych strukturach jest o wiele ciekawsze niż nudna, zmiksowana zupa czy nieśmiertelna kanapka z szynką (zawsze taka sama). Dlatego warto postawić na Berlinki, to produkty dające przyjemność jedzenia, które bez obaw można podać dzieciom. Dodatkowo są szybkie w przygotowaniu, stanowią świetną przekąskę, są smaczne, mają wysoką jakość i są przede wszystkim dostępne prawie w każdym sklepie.

Dzieci podobnie jak dorośli mają swoje ulubione smaki. Nie zmuszaj malucha do zjadania czegoś czego nie lubi. Po pierwsze skutecznie zniechęcisz go do jedzenia, po drugie spowodujesz, że jedzenie zacznie kojarzyć mu się z czymś przykrym. Ustal razem z dzieckiem co lubi jeść, a czego nie. Ustalcie jak będą wyglądały posiłki, np. jedno warzywo, mięso i kasza.

Jedz razem z dzieckiem. Wspólny posiłek jest dla rodziny czymś niezwykle ważnym. Przede wszystkim możemy wtedy porozmawiać, pośmiać się i spędzić wspólnie czas. Gdy dzieci widzą, że rodzice jedzą te same potrawy co one, to uczą się poprzez naśladowanie. Jeśli jesz na szybko, na stojąco, w biegu, to nie wymagaj od dziecka żeby siedziało grzecznie przy stole. Ono uczy się poprzez obserwowanie ciebie, a potem powiela twoje zachowania.

Nie karm na siłę. Jednym z częstszych błędów jakie popełniają rodzice jest serwowanie dziecku posiłków wtedy, gdy nie jest głodne. Wyobraźmy sobie co to za przyjemność jeść z pełnym żołądkiem, gdy ktoś stoi nad tobą i rozkazuje ci zjeść wszystko do końca. Dzieci łatwo jest zniechęcić, a wmuszanie jedzenia jest do tego najlepszą strategią. Dlatego lepiej jest ustalić regularne godziny posiłków, zgrane z tymi, które dziecko ma np. w przedszkolu. Chrupki, paluszki, ciasteczka? W niewielkich ilościach i między posiłkami. Ale pamiętajmy, że między posiłkami nie oznacza przed samym posiłkiem!

Pozwól na samodzielność i zabawę. Dzieci chętniej zjadają dania, które mogą przygotować samodzielnie. Dlatego angażuj je do robienia posiłków. Już dwulatek z powodzeniem może samodzielnie smarować chleb masłem lub układać jedzenie na talerzu.

1. Pozwól dziecku samodzielnie wsadzić chleb do tostera, a następnie, po tym jak trochę przestygnie, posmarować masłem.
2. Wspólnie pokrójcie Berlinki i ułóżcie je na kanapce.
3. Dobierzcie dodatki, z których stworzycie sowie skrzydła, oczy i którymi ozdobicie talerz.
4. Proste, szybkie i smaczne, a przede wszystkim zrobione samodzielnie.

1. Berlinkę przekrój wzdłuż, ale jedynie do połowy.
2. Połóż na górnej części ser lub warzywo i zawiń ją tworząc "domek" ślimaka.
3. Wszystko zepnij wykałaczką.
4. Resztę ozdób warzywami. Na oczy ślimaka świetnie nada się szczypiorek.