
Rodzice szykujcie się na czas, gdy wasze dziecko będzie chodzić jednocześnie na tenis, siatkówkę, piłkę nożną, szermierkę, lekcje muzyki, naukę gry na gitarze, trzy języki i pływanie. Ilość zajęć dodatkowych często nas przerasta, nie mówiąc już o dzieciach. Zapisujemy je bezmyślnie na kolejne i kolejne, chcemy przecież żeby dzieci były wszechstronne! Aż przychodzi taki moment, gdy słyszymy “Mamo, mam już dość. Te zajęcia mnie nudzą. Nie lubię ich”.
Zrób to sam
Rozwój motoryczny u dzieci w wieku szkolnym dzielimy na dwa etapy. Pierwszy pojawia się między 3 a 4 rokiem nauki. Wtedy układ nerwowy i mięśniowy przechodzą małą rewolucję, co przejawia się w zwiększeniu ruchów manualnych. Czyli takich jak np.:
Ubieranie się - spokojnie możecie wymagać od dzieci wiązania sznurowadeł
Pisanie — tłumaczenia, że nie potrafię ładnie pisać możecie przyjmować z uśmiechem
Wykonywanie prac ręcznych — włączając w to mycie naczyń
Gramy w jednej drużynie
Dzieci szybko uczą się nawet skomplikowanych czynności. Pływanie motylkiem - żaden problem, jazda na deskorolce, łyżwach, wrotkach i nartach — potrafię robić to jednocześnie. Pojawia się także zainteresowanie muzyką, grą na instrumentach, śpiewaniem.
