Wózki jak samochody, czyli nowe systemy bezpieczeństwa w dziecięcych wózkach

DMS to skrót od Direction Memory System, czyli systemu pamięci kierunku. Choć brzmi skomplikowanie, to rozwiązuje prosty, choć częsty i irytujący problem rodziców z wózkami. Chodzi o to, że w momencie pokonywania przeszkód często zdarza się, że jedno z kół odrywa się od powierzchni i - wisząc w powietrzu - skręca się, najczęściej (złośliwie) w kierunku odwrotnym do kierunku jazdy. Gdy potem z powrotem dotyka ziemi, cały wózek “staje dęba”, bo koła są różnych położeniach. System DMS temu zapobiega - pamięć kierunku utrzymuje oderwane koła w położeniu, w którym powinny się znajdować.

SAS, czyli Shock Absorption System (system absorpcji wstrząsów) to zaawansowane elementy amortyzujące znacznie poprawiające komfort jazdy. O tym, jak są ważne wie każdy, kto jeździł z wózkiem po dziurawych polskich chodnikach.

System DMS został wymyślony w Polsce przez firmę Bebetto i został opatentowany. Bebetto z powodzeniem stosuje to rozwiązanie w swoich wózkach dla dzieci. SAS i DMS są ważne i pożyteczne, ale stanowią tylko część bogatego wyposażenia wózków z Bebetto.

O tym jak istotna jest waga wózka wie każdy, kto musiał kiedyś wtaszczyć go choćby na pierwsze piętro (o czwartym nie wspominając). Na szczęście wiedzą o tym również inżynierowie Bebetto i dlatego w wózkach zastosowano aluminiowe konstrukcje. To znacznie zmniejszyło ich wagę. Dodając do tego łatwe i sprytne składanie wózków (zajmują naprawdę wyjątkowo mało miejsca po złożeniu) otrzymujemy produkt, którego transport jest (prawie) przyjemnością. Na pewno zaś nie jest powodem do złorzeczeń.

Właściwości jezdne i transportowe to podstawa, ale - we wcale nie mniejszym stopniu - liczą się też “bajery”, czy wszelkie dodatki, które ułatwiają i usprawniają spacer z małym dzieckiem. Każdy z wózków Bebetto ma moskitierę i folię przeciwdeszczową, uchwyt na kubek, pokrowce na koła. Regulowane oparcia w gondolach i siedziskach to również standard w tej marce. W wersji spacerowej siedziska są przekładane przodem lub tyłem do kierunku jazdy. Samochodowe foteliki dla niemowląt można wpiąć do stelaży za pomocą specjalnych adapterów.

Do tego pojemne torby, które idealnie mieszczą się na konstrukcjach wózków i pozwalają zabrać na spacer mnóstwo rzeczy. Nic nie musi zwisać z wózka, ani dyndać przyczepione do rączki. A całość dopełniają parasolki, mufki, kubki termiczne.

Bebetto ma w swojej ofercie wózki dla nawet najbardziej wybrednych rodziców. Choćby sprawa wózkowych gondoli. W modeluBebetto - Luca S-line spód (ten pod materacem) jest wykonany z PEHD (taki jakby plastik), co znakomicie ułatwia utrzymanie go w czystości. W modelu Bebetto - Holland - gondola z kolei jest wyjątkowo duża; przydatne rozwiązanie, gdy dziecko musi być opatulone w grubsze koce i śpiwory. Bebetto -Silvia to model dla tych rodziców, którzy często chodzą z wózkami na zakupy. Ma wyjątkowo pojemny, zasuwany kosz na zakupy.