Autyzm? Jak jest naprawdę.
Autyzm? Jak jest naprawdę. Fot. Natesh Ramasamy/http://bit.ly/1w5j6Br/CC BY/http://bit.ly/1mhaR6e
Reklama.
Wrocław, wtorek, temperatura poniżej zera. Policjant zauważył na ulicy chłopca ubranego jedynie w cienki sweter i spodnie. Chcąc sprawdzić, czy chłopcu nic się nie stało, zatrzymał się i próbował nawiązać z nim kontakt. Nastolatek był wyziębiony, zdezorientowany i nie reagował na pytania funkcjonariusza. Okazało się, że cierpi na autyzm i ponad godzinę temu wyszedł z domu bez wiedzy opiekunów.
Użytkownicy forum internetowego

Panie policjancie... szacun! Odpowiednia osoba na odpowiednim stanowisku w odpowiednim czasie. Takich właśnie policjantów chciałbym żeby Polska miała w służbie! Brawo! Nareszcie.


Chcemy wiedzieć kto jest dobrym policjantem. Tak ich mało.


Szkoda, że nie znalazł się jeden zwykły obywatel, który zareagowałby jak ten policjant. Czytaj więcej

Cieszę się razem z internautami, że funkcjonariusz poradził sobie z tą sytuacją i przede wszystkim, że pomógł chłopcu, jednak zastanawia mnie coś innego. Mianowicie jak wy zareagowalibyście w takiej sytuacji? Czy wiecie jak postępować z osobami chorymi psychicznie? Czy wiecie jakie są objawy choroby psychicznej? Czy rozumiecie czym jest autyzm?
Czym jest autyzm?
Jest jednym z najpoważniejszych i najczęściej diagnozowanych zaburzeń rozwojowych u dzieci. Jednak nadal nie znamy przyczyn jego powstawania i nie wynaleźliśmy na niego lekarstwa. Od wieków budził skrajne uczucia. Z jednej strony nazywany był „boską chorobą”, z drugiej, ludzi chorych uważano za opętanych i izolowano ich. Pierwszy opis dziecka, które prawdopodobnie cierpiało na autyzm, pojawił się w XIX wieku w Paryżu. Jednak dopiero od 60 lat, to zaburzenie jest badane i opisywane.
Obserwuj. Reaguj. Konsultuj. Nie wstydź się!
Rodzice zauważają niepokojące sygnały stosunkowo wcześnie, nawet przed skończeniem przez dziecko pierwszego roku życia. Często, nie są świadomi, że mogą one być oznaką zaburzenia rozwoju i przypisują je cechom indywidualnym dziecka, a w konsekwencji nie zgłaszają się do specjalisty. Do tych "wczesnych" niepokojących sygnałów należy:

1. brak kontaktu wzrokowego
2. niereagowanie na imię
3. małe zaangażowanie w zabawy relacyjne z osobą dorosłą, np. a ku ku
4. nienawiązywanie pola wspólnej uwagi
5. nieuspakajanie się w czasie bycia przytulanym/noszonym przez rodzica

Po upływie ok. 6 miesięcy, rozbieżności pomiędzy rozwojem dziecka zaburzonego i jego zdrowym rówieśnikiem, zwłaszcza jeśli chodzi o komunikację i zabawę, są duże. Dlatego wtedy najczęściej większość rodziców zgłasza się do specjalisty, np. pediatry, psychologa, logopedy.
Monika Suchowierska-Stephany
Psycholog, certyfikowany analityk zachowania, wykładowca SWPS.

Dla wielu osób otrzymanie informacji, że dziecko ma diagnozę autyzmu jest bardzo trudnym przeżyciem. Rodzice mówią o uczuciu "utraty" dziecka, obrazu, który sobie budowali przez rok lub dwa lata, nowej rzeczywistości posiadania dziecka z poważnym zaburzeniem rozwoju.

Jest także grupa rodziców, która mówi, iż otrzymanie diagnozy było w pewnym sensie "odciążeniem" od sytuacji niewiedzy. Dla nich, informacja, że dziecko ma autyzm jest z jednej strony trudna, a z drugiej lepsza niż stan niewiedzy dlaczego dziecko zachowuje się inaczej niż jego rówieśnicy.

W tym okresie, największe deficyty dotyczą:

1. braku lub bardzo opóźnionego rozwoju języka mówionego
2. dziecko nie komunikuje się werbalnie nawet z wykorzystaniem pojedynczych wyrazów
3. nieprawidłowości w zabawie - dziecko nie jest zainteresowane zabawkami, ale może przejawiać szczególne zainteresowanie innymi przedmiotami, np. sznurkami
4. aktywności dziecka są mało zróżnicowane i powtarzające się

Dr Monika Suchowierska-Stephany zwraca uwagę na to, że autyzm jest jednym z całościowych zaburzeń rozwoju, co oznacza że są również inne zaburzenia, które mają podobne symptomy. Należą do nich trzy jednostki: autyzm, zespół Aspergera i całościowe zaburzenie, inaczej nie określone, które razem tworzą tak zwane spektrum zaburzeń autystycznych.
Zrozumienie diagnozy i jej zaakceptowanie jest procesem trwającym długo - dla niektórych rodziców nawet kilka lat.

*Co czwarty z nas miał lub będzie mieć problemy ze zdrowiem psychicznym. To pierwsza w Polsce kampania o zasięgu ogólnokrajowym organizowana w ramach Narodowego Programu Ochrony Zdrowia Psychicznego.