Z jednej strony nazywany był „boską chorobą”, z drugiej, ludzi chorych uważano za opętanych i izolowano ich. Pierwszy opis dziecka, które prawdopodobnie cierpiało na autyzm, pojawił się w XIX wieku w Paryżu. Jednak dopiero od 60 lat, to zaburzenie jest badane i opisywane.
Wrocław, wtorek, temperatura poniżej zera. Policjant zauważył na ulicy chłopca ubranego jedynie w cienki sweter i spodnie. Chcąc sprawdzić, czy chłopcu nic się nie stało, zatrzymał się i próbował nawiązać z nim kontakt. Nastolatek był wyziębiony, zdezorientowany i nie reagował na pytania funkcjonariusza. Okazało się, że cierpi na autyzm i ponad godzinę temu wyszedł z domu bez wiedzy opiekunów.
Cieszę się razem z internautami, że funkcjonariusz poradził sobie z tą sytuacją i przede wszystkim, że pomógł chłopcu, jednak zastanawia mnie coś innego. Mianowicie jak wy zareagowalibyście w takiej sytuacji? Czy wiecie jak postępować z osobami chorymi psychicznie? Czy wiecie jakie są objawy choroby psychicznej? Czy rozumiecie czym jest autyzm?
Czym jest autyzm?
Jest jednym z najpoważniejszych i najczęściej diagnozowanych zaburzeń rozwojowych u dzieci. Jednak nadal nie znamy przyczyn jego powstawania i nie wynaleźliśmy na niego lekarstwa. Od wieków budził skrajne uczucia. Z jednej strony nazywany był „boską chorobą”, z drugiej, ludzi chorych uważano za opętanych i izolowano ich. Pierwszy opis dziecka, które prawdopodobnie cierpiało na autyzm, pojawił się w XIX wieku w Paryżu. Jednak dopiero od 60 lat, to zaburzenie jest badane i opisywane.
Obserwuj. Reaguj. Konsultuj. Nie wstydź się!
Rodzice zauważają niepokojące sygnały stosunkowo wcześnie, nawet przed skończeniem przez dziecko pierwszego roku życia. Często, nie są świadomi, że mogą one być oznaką zaburzenia rozwoju i przypisują je cechom indywidualnym dziecka, a w konsekwencji nie zgłaszają się do specjalisty. Do tych "wczesnych" niepokojących sygnałów należy:
1. brak kontaktu wzrokowego
2. niereagowanie na imię
3. małe zaangażowanie w zabawy relacyjne z osobą dorosłą, np. a ku ku
4. nienawiązywanie pola wspólnej uwagi
5. nieuspakajanie się w czasie bycia przytulanym/noszonym przez rodzica
Po upływie ok. 6 miesięcy, rozbieżności pomiędzy rozwojem dziecka zaburzonego i jego zdrowym rówieśnikiem, zwłaszcza jeśli chodzi o komunikację i zabawę, są duże. Dlatego wtedy najczęściej większość rodziców zgłasza się do specjalisty, np. pediatry, psychologa, logopedy.
W tym okresie, największe deficyty dotyczą:
1. braku lub bardzo opóźnionego rozwoju języka mówionego
2. dziecko nie komunikuje się werbalnie nawet z wykorzystaniem pojedynczych wyrazów
3. nieprawidłowości w zabawie - dziecko nie jest zainteresowane zabawkami, ale może przejawiać szczególne zainteresowanie innymi przedmiotami, np. sznurkami
4. aktywności dziecka są mało zróżnicowane i powtarzające się
Dr Monika Suchowierska-Stephany zwraca uwagę na to, że autyzm jest jednym z całościowych zaburzeń rozwoju, co oznacza że są również inne zaburzenia, które mają podobne symptomy. Należą do nich trzy jednostki: autyzm, zespół Aspergera i całościowe zaburzenie, inaczej nie określone, które razem tworzą tak zwane spektrum zaburzeń autystycznych.
Zrozumienie diagnozy i jej zaakceptowanie jest procesem trwającym długo - dla niektórych rodziców nawet kilka lat.
*Co czwarty z nas miał lub będzie mieć problemy ze zdrowiem psychicznym. To pierwsza w Polsce kampania o zasięgu ogólnokrajowym organizowana w ramach Narodowego Programu Ochrony Zdrowia Psychicznego.
Panie policjancie... szacun! Odpowiednia osoba na odpowiednim stanowisku w odpowiednim czasie. Takich właśnie policjantów chciałbym żeby Polska miała w służbie! Brawo! Nareszcie.
Chcemy wiedzieć kto jest dobrym policjantem. Tak ich mało.
Szkoda, że nie znalazł się jeden zwykły obywatel, który zareagowałby jak ten policjant.Czytaj więcej
Dla wielu osób otrzymanie informacji, że dziecko ma diagnozę autyzmu jest bardzo trudnym przeżyciem. Rodzice mówią o uczuciu "utraty" dziecka, obrazu, który sobie budowali przez rok lub dwa lata, nowej rzeczywistości posiadania dziecka z poważnym zaburzeniem rozwoju.
Jest także grupa rodziców, która mówi, iż otrzymanie diagnozy było w pewnym sensie "odciążeniem" od sytuacji niewiedzy. Dla nich, informacja, że dziecko ma autyzm jest z jednej strony trudna, a z drugiej lepsza niż stan niewiedzy dlaczego dziecko zachowuje się inaczej niż jego rówieśnicy.