Relacje
Zacznijmy od adaptacji. To proces, przystosowywanie się do nieznanej wcześniej sytuacji, ciągła interakcja pomiędzy dzieckiem i nowymi warunkami w jakich się znalazło. To również wypracowanie metody na poradzenie sobie ze zmianą. Wyjazd na kolonie, wycieczkę, zieloną szkołę wymaga samodzielności, zdolności planowania i świadomości swoich potrzeb. Dla dziecka poniżej ósmego roku życia to nie lada wyzwanie, dlatego nie zniechęcajmy się, gdy maluch źle zniesie takie rozstanie.
Wiek młodszy szkolny, czyli ten zaczynający się koło 8 roku życia, charakteryzują zmiany w sferze uczuć. Dzieci doświadczają stresu związanego głównie ze szkołą, osiągnięciami w nauce czy relacjami w grupie. Oczywiście dużą rolę odgrywa w takich sytuacjach wsparcie rodziców, jednak nie zapominajmy, że maluch radząc sobie z sytuacjami trudnymi uczy się jak obniżać napięcie i jak w przyszłości zachować się w podobnej sytuacji. W tym okresie życia następuje wzrost odporności psychicznej, a samodzielny wyjazd, daje możliwość wytworzenia u małego człowieka mechanizmów niezbędnych do dalszego rozwoju społecznego.
Kiedy powinniśmy być zaniepokojeni? Gdy dziecko powyżej 10 roku życia ma problem z separacją do tego stopnia, że naturalne zainteresowanie nowymi sytuacjami i ludźmi jest tłumione przez lęk. Niezwykle ważne jest wtedy wsparcie ze strony rodziców i upewnianie go, że poradzi sobie z nowymi wyzwaniami.
W pigułce
1. Obserwuj jak dziecko funkcjonuje w grupie
2. Rozmawiaj o jego obawach i problemach w nowych sytuacjach
3. Uprzedź je o samodzielnym wyjeździe dużo wcześniej
4. Daj dziecku czas na oswojenie się z myślą o rozstaniu
5. Zbuduj w nim pewność siebie i pokaż pozytywne strony wyjazdu np. „dasz sobie radę, przecież sam potrafisz się spakować”, „na wycieczce to ty będziesz decydował w co się ubierzesz, czy to nie super?”
6. Nie lekceważ jego obaw
7. Rozmawiaj przez telefon jeśli dziecko tego chce, ale staraj się żeby rozmowy nie były długie