
Dziesięcioro dzieci w wieku od ośmiu do dwunastu lat w czasie konkursu Mały Szef Kuchni mogło poczuć się jak prawdziwi mistrzowie kulinarni. Tym razem były one nie tylko kuchennymi asystentami, ale głównymi bohaterami kulinarnego zamieszania. Przy okazji dzieci walczyły o weekendowy pobyt z całą rodziną w hotelu Westin Palace Madrid. Patronem medialnym konkursu był portal MamaDu.pl
Weekend 29-30 listopada był dla grupy dziesięciorga dzieci pełen emocji. Uczestnicy konkursu zwiedzili kuchnię Hotelu Westin, dowiedzieli się, jak ważne jest bezpieczeństwo w kuchni, pili soki ze świeżych owoców, robili owocowo-warzywne zakupy w Hali Mirowskiej, bawili się w parku rozrywki Digiloo, jeździli po Warszawie rekordowo długą limuzyną i oczywiście pod okiem szefów kuchni przygotowywali własne potrawy. Ten ostatni punkt wielu uczestnikom zabawy najbardziej przypadł do gustu.
Najfajniej było, gdy gotowaliśmy samemu. Mogliśmy tylko zapytać kucharzy, co pasuje do czego. Dowiedziałam się na przykład, że do jajek pasuje sos czosnkowy. Na to położyłam liście rukoli i żurawinę. Zrobiłam też ciasto marchewkowe z polewą truskawkową i czekoladową.
Spędziłam cudowny weekend w towarzystwie dziesięciorga dzieci pełnych pasji kulinarnej, które świetnie poradziły sobie z wszystkimi składnikami, wiedziały, co z czym komponować. Zupełnym zaskoczeniem była dla mnie ich koncentracja: dzieci dosłownie chłonęły wiedzę dotyczącą dekoracji dań i technik, które podpowiadali im szefowie kuchni.
Sieć Westin nawiązała współpracę z SuperChefs - grupą lekarzy, stomatologów, dietetyków, szefów kuchni, którzy zajmują się edukacją dzieci w zakresie zdrowego odżywiania. To właśnie oni stworzyli osiem popisowych dań, które zostały wypróbowane przez dzieci i nagrodzone uśmiechem.
Dzięki temu konkursowi i podglądaniu dzieci w kuchni mam już pomysł na kolację, którą przygotuję w domu. (śmiech) To będzie tatar z łososia z awodako, który pięknie prezentuje się na talerzu. A na deser będzie bardzo zdrowe ciasto czekoladowe z orzechami i jagodami. Naszą misją jest promowanie zdrowego menu.
Gdy patrzę na mojego syna, który ma 4 lata i widzę, jak chętnie bierze udział w pracach w kuchni, myślę sobie, że dzieci w tym wieku śmiało mogą zaczynać swoją przygodę z kulinariami. Moim zdaniem powinniśmy tylko zwrócić dużą uwagę na bezpieczeństwo dzieci, czyli na przykład odłożyć na bok ostre noże. Niech to będzie zabawa i coś, co dziecku sprawia przyjemność. Nic na siłę.
Pierwszy dzień konkursowego weekendu oznaczał dla uczestników wizytę w Hali Mirowskiej w poszukiwaniu zdrowych składników potraw, które miały zostać przyrządzone, w tym przede wszystkim warzyw i owoców oraz pierwsze przygotowane potrawy.
Konkurs to świetna sprawa, bo dzieci maja okazję zobaczyć, jak wygląda hotel, jak działa kuchnia, jak to wszystko wygląda. Były delikatne treningi u nas w domowej kuchni przed konkursem. Dla Patryka specjalnością była pizza, on już od paru lat potrafi zrobić domową pizzę.
Drugiego dnia konkursu dzieci do siedziby szkoły Little Chef na Mokotowie zawiozła limuzyna. Uczestnicy zabawy dopytywali na jej pokładzie, dlaczego w limuzynie nie ma pasów - to pokazuje, że dla młodych kucharzy bezpieczeństwo ważne jest nie tylko w kuchni, ale też w samochodzie.
Lubię robić domową pizzę. To jest proste: wrzucamy mąkę do miski, potem dosypujemy soli, dolewamy oliwę i rozcieńczamy drożdże z wodą i zagniatamy ciasto. Wykładamy je na blachę i rozgniatamy oraz dodajemy dowolne składniki. Wszystko trwa około trzydziestu minut. W ten weekend w Hotelu Westin i szkole Little Chef przygotowywałem inne rzeczy, między innymi łososia.
Gotowanie jest bardzo ważne w naszym domu. Używamy wielu warzyw, bardzo często cebuli, mięso jest raczej tylko dodatkiem. Mój syn, Marek jest dla mnie dużą pomocą w kuchni, zwłaszcza, gdy ostatnio mam złamaną rękę. Krojenie i doprawianie to jego specjalność. (śmiech) Marek też nas zaskoczył w ubiegłym roku, gdy przygotował własnoręczne spaghetti ze specjalnym sosem.
Widok rozpościerał się z apartamentu prezydenckiego Hotelu Westin, w którym mieszkali między innymi Sharon Stone, Lenny Kravitz i... piłkarska reprezentacja Niemiec (tuż przed przegranym meczem z Polską na Stadionie Narodowym!). Właśnie tam na małych szefów kuchni czekał specjalny lunch przygotowany przez dorosłych kucharzy Hotelu Westin. W apartamencie prezydenckim, nazywanym przez najmłodszych uczestników zabawy "pałacem prezydenckim", wręczono też nagrody zwycięzcom.
