Naturalna odporność noworodka rozwija się mniej więcej do szóstego miesiąca życia. Właśnie dlatego tak ważne w tym okresie jest karmienie go piersią i odpowiednia higiena otoczenia dziecka. Pozostaje pytanie: jak to zrobić w praktyce oraz co jest do tego potrzebne?
Rodzice wśród rytuałów
Jednym z wielu rytuałów rodziców związanych z czystością dziecka powinno stać się mycie i sterylizacja butelek i smoczków do karmienia. Gdy w dłonie dziecka wędrują gryzaki i inne zabawki warto pamiętać, że one też powinny być poddawane sterylizacji. Co trzeba mieć ze sobą, żeby tego typu czynności wykonywać sprawnie? Niezbędna będzie szczoteczka do butelek oraz dobry płyn do mycia naczyń.
Mycie butelki krok po kroku
Gdy dziecko wypije mleko, butelkę i smoczek warto starannie wypłukać. Jednak samo mycie w ciepłej czy nawet gorącej wodzie to jeszcze za mało, bo na ściankach butelki zwykle osadza się trochę jedzenia. Trzeba więc dokładnie umyć ją w środku, choćby wodą, najlepiej używając specjalnej szczotki. Jeszcze lepiej jest uważnie i precyzyjnie wymyć butelkę płynem do mycia naczyń. Po wszystkim bardzo istotne jest uważne wypłukanie butelki.
Jest jeszcze jedno zastrzeżenie dotyczące higieny rodziców. Przed każdym przygotowaniem mleka dla malucha butelka powinna być dokładnie umyta. Jest to szczególnie ważne, gdy wraca się ze sklepu, a na rękach pojawić mogą się choćby zarazki salmonelli, gdy dotykało się jajek.
Jaki powinien być odpowiedni płyn?
Przykładem jest hipoalergiczny żel do mycia butelek niemowlęcych oraz innych artykułów dla dzieci Dzidziuś.
Atuty tego produktu to:
- neutralne pH,
- skuteczne usuwanie osadu z mleka oraz soków,
- łatwe wypłukiwanie,
- niepozostawianie smug i zapachu,
- dzięki zawartości ekologicznych substancji, łatwe uleganie biodegradacji,
- żelowa konsystencja ułatwiająca dozowanie,
- wydajność w użyciu.
Produkt nie zawiera alergenów, parabenów, barwników, SLS, SLES, Cocamide DEA.