Czy można dziecku dać imię, jakie nosi władca ciemności? Okazuje się, że tak. Choć osobom wychowanym w tradycji chrześcijańskiej nie mieści się to pewnie w głowie, okazuje się, że za naszą wschodnią granicą jest to możliwe.
Lucyfer to imię chłopca, który miesiąc temu urodził się w Permie na Uralu. – Chciałam nazwać dziecko Lucjan, ale miałam tak trudny poród, że obiecałam nazwać dziecko Lucyfer, jeśli przeżyje – przytacza TVN24 to, co mówiła rosyjskim mediom matka dziecka, 24 – letnia Natalia Mieńszykowa.
Kobieta nie ukrywa, że wraz z mężem jest wyznawczynią szatana. „Upadły anioł Lucyfer jest symbolem wolności myśli, dumy i intelektu" - argumentuje matka miesięcznego niemowlaka na swoim profilu w portalu społecznościowym vk.com.
Urzędniczkom, które próbowały przekonać kobietę, by swemu dziecku nadała mniej kontrowersyjne imię tłumaczyła, że jeśli ono nie będzie się dziecku podobało, to zmieni je jak tylko skończy 14 lat. Chociaż, jak tłumaczy na portalach społecznościowych „nie wiadomo jak pozbycie się takiego patrona odbije się na jego zdrowiu.”
Ani Legia ani Jezus
W Polsce nie ma dziecka, które by nosiło takie imię jak rosyjski chłopiec, bo nasze prawo zabrania nadawania imienia, które by budziło negatywne skojarzenia.
Nie brakuje jednak sytuacji, gdy ktoś domaga się od urzędników stanu cywilnego, by zgodzili się zarejestrować dziecko noszące niespotykane dotąd w kraju imię. To np. Legia na cześć klubu piłkarskiego w Warszawie, Matias (bo ojciec myślał, że tak jest po łacinie Maciej i w dodatku lubił śledzie), a w 2004 r. wielu rodziców chciało nazwać dzieci Unia i Europa, aby w ten sposób uczcić to ważne wydarzenie w naszej historii jakim było przystąpienie do Wspólnoty.
W latach osiemdziesiątych słynny był sądowy bój o to, by nazwać dziecko Solidariusz. Rodzice spór wygrali, ale chłopiec nie był tym zachwycony. Gdy skończył 18 lat, poprosił o zmianę imienia.
Nie ma także Jezusa, chociaż stosowanie tego imienia nie jest prawnie zabronione. Chociaż urzędnicy wielokrotnie pytani o to imię przez dziennikarzy przyznają, że raczej odradzaliby jego stosowania w Polsce. Tak, by nie siać w narodzie zgorszenia.
Dzieci o imieniu Jezus w Polsce
Kazimierz Rymut w "Słowniku imion współcześnie w Polsce używanych" informuje, że w latach 80. w Polsce imię Jezus nosiła jedna osoba, a imię Jesus - sześć osób.
Istnieją jednak kraje, gdzie imię to jest często spotykane. W Hiszpanii imię Jesus jako pierwsze nosi 14 na tysiąc mężczyzn, a jako człon imienia złożonego - 27. W złożonych imionach hiszpańskich nadaje się je również kobietom, zwłaszcza w połączeniu Maria Jesus.
Według Wikipedii imię Jezus w Stanach Zjednoczonych w 1990 r. nosiło 234 tys. osób, w Szwecji w 2006 r. - 456. W Chile imieniem tym w 2005 r. ochrzczono 407 chłopców, we Włoszech w 2004 r. - 75. Nadawana też bywa żeńska forma tego imienia - Jesusa w języku hiszpańskim i Josune w baskijskim. Nosi je m.in. meksykańska aktorka Jesusa Rodriguez.
Moda na imiona jest zmienna
W średniowieczu nie wolno było dzieciom nadawać imion zarezerwowanych dla rodów panujących. Nie było więc wśród pospólstwa Bolesławów, Mieszków i Kazimierzów.
Wraz z chrześcijaństwem przyszła do Polski moda na Wojciechów i Jadwigi. Z kolei wiek XVIII i XIX to szał na imiona postaci literackich, m.in. wymyśloną przez Adama Mickiewicza Grażynę oraz Telimenę z "Pana Tadeusza". W latach 60. hitem byli Robert, Andrzej, Paweł, Dariusz, Marzena, Bożena i Beata. W kolejnej dekadzie królowała Aneta, Agnieszka, Sebastian i Daniel.
Wraz z rozwojem telewizji popularne stały się imiona z modnych seriali. Pojawiły się Isaury, Stefanie a po sukcesie „Pana Tadeusza” Andrzeja Wajdy ze śliczną Alicją Bachledą – Curuś w roli głównej, dziewczynki dostawały imię Zosia.
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych co roku publikuje spis najpopularniejszych w danym roku imion. Według ostatniego, datowanego na 31 grudnia 2013 r. w Polsce chłopcom nadawano najczęściej na imię Jakub, Kacper, Filip, Szymon i Jan. Dziewczynki to z kolei Lena, Julia, Zuzanna, Maja i Zosia.
W zestawieniu za 2013 r. pojawiło się kilka imion, które zyskały w rankingu popularności. Należą do nich takie imiona, jak Stanisław, czy Maksymilian, a w przypadku imion żeńskich są to: Liliana, Iga, Zofia i Antonina.
Równie ciekawie przedstawia się zestawienie imion najrzadziej nadawanych w mijającym roku. Jeśli chodzi o imiona dla dziewczynek najmniej jest imion obcojęzycznych, jak Jessika, Leah, Nathalie, Raisa, czy Vivian. W przypadku imion dla chłopców warto wymienić takie, jak choćby: Collin, Jack, Philipp czy Yasin.
Mniejszą popularnością cieszą się imiona oryginalne. Wśród imion żeńskich, jakie zostały nadane w 2013 r. można wymienić takie imiona, jak: Elif, Emi, Kenza, Zoya. Rodzice rzadko także wybierają dla swych potomków imiona staropolskie, typu: Mieczysław, czy Siemowit, a także nadawane u naszych wschodnich sąsiadów, imiona: Witalij i Wadim.