Znalazłaś na wakacjach taki kolorowy kamyk z kodem? Lepiej zrób mu zdjęcie!
Może leżeć gdzieś w piasku nad Bałtykiem, przy wodospadzie lub na szlaku w górach. Znajdziesz go w mieście, w trawie, na polu. Kolorowe kamyki wyglądają jak małe dzieła sztuki i można je znaleźć wszędzie. Tylko o co chodzi z tymi kamykami i co z takim zrobić, jeśli już go znajdziesz?
Gra w #kamyczki
Malowanie kamyczków w rozmaite wzory i wypisywanie z drugiej strony kodu pocztowego to ogólnopolska gra. Każdy może wziąć w niej udział. Jak czytamy na poświęconej zabawie grupie na Facebooku (zrzesza już niemal 273 tys. osób!), pomysł na kamyczkową grę zrodził się w Czechach, a "malowane kamyczki to nośniki radości przekazywanej bezinteresownie drugiej osobie".
Zasady gry w kamyczki
Aby wziąć udział w zabawie, wystarczy:
- pomalować kamyk (ogranicza nas tylko wyobraźnia)
- napisać na nim kod pocztowy i nazwę grupy #kamyczki
- pozostawić na widoku, tak by było łatwo go znaleźć.
W trosce o środowisko, twórcy grupy zastrzegają: nie wolno ozdabiać kamieni naklejkami, cekinami etc., ani pozostawiać ich w miejscach objętych ochroną. Szczegółowy regulamin znajdziesz tutaj.
Co zrobić, jeśli znajdziesz pomalowany kamyk?
Ucieszyć się, to po pierwsze. Po drugie, nie powinnaś go zostawiać w miejscu, w którym go znalazłaś, ale nie możesz go też zatrzymać.
- Zrób zdjęcie kamyczka;
- na grupie FB #kamyczki dodaj post i zdjęcie;
- w opisie podaj kod pocztowy, który widnieje na kamyku;
- zabierz kamyk i pozostaw go w innym miejscu.
"Kod pocztowy z kamyczka to podstawa postu. Większość malujących wyszukuje swoich kamieni w lupce poprzez wpisanie w niej kodu pocztowego (lub jego części). W przypadku, gdy kod jest trudno czytelny warto wrzucić jego zdjęcie w komentarzu, a w poście wpisać część czytelną lub 'to co się widzi'. Nasi grupowicze często kojarzą prace swoich znajomych i pomagają w odszyfrowaniu zapisów na kamyku" [pisownia oryg. – przyp.red.].
Koniecznie zobacz na grupie na FB, jakie piękne #kamyczki ludzie tworzą. W zabawie biorą udział całe rodziny, społeczności. Malują małe dzieci i doświadczeni artyści. Nawet firmy dołączają do kamyczkowego szaleństwa.
Aż chce się wziąć udział w zabawie, prawda? Jest jeszcze ponad miesiąc wakacji, może to dobry moment? I gdziekolwiek nie jesteście, patrzcie pod nogi i wypatrujcie kamieni!
Czytaj także: https://mamadu.pl/blogi/lidkamadalinska/119609,50-propozycji-na-spedzenie-czasu-w-wakacje