7 pomysłów na bajkowe przekąski dla dziecka. Są zdrowe, a na dodatek wyglądają obłędnie
Nowy film Macieja Kawulskiego o Ambrożym Kleksie bije rekordy frekwencji w kinach, a jego bohaterki i bohaterowie podbijają serca widzów w każdym wieku. Teraz magia znana z przygód w słynnej Akademii może zagościć na talerzach, w plecakach i pudełkach na lunch naszych dzieci, a tym samym pomoże urozmaicić ich menu o zdrowsze i smaczne przekąski. Do jedzenia zachęca już sam wygląd: desery i wypieki inspirowane kuchnią Pana Kleksa sprawiają, że małe posiłki zamieniają się w wielką przygodę.
Co mamy do wyboru? Wśród kolorowych przekąsek rodem z filmu znajdziemy m.in. batony zbożowe, wegańskie żelki, płatki śniadaniowe bez sztucznych dodatków oraz szybkie desery wzbogacone o kompleksy witamin. Oto kilka propozycji bajkowych przekąsek, które w ekspresowym tempie zapewnią dzieciom dawkę energii i sprawią po prostu wielką przyjemność.
"Piegowate" ciastka Pana Kleksa
Kolorowe ciasteczka sprawdzą się zarówno jako szybka przekąska na spacer i pyszny, słodki dodatek do szkolnego lunchu. W pudełku znajdziemy pełny zestaw gotowy do szybkiego upieczenia. Wystarczy pół godziny, by je przyrządzić i cieszyć się spektakularnym efektem (wliczając w to rodzinną zabawę przy układaniu czekoladowych "piegów"). To bajecznie łatwe, a przepis znajdziemy też tutaj. Ciastka mają prosty skład: nie znajdziemy tutaj emulgatorów i syropu glukozowego. Z talerza znikają szybko, bo nie ma co ukrywać, że skuszą nie tylko tych małych, ale i dużych smakoszy.
Chrupiące batony zbożowe z białą czekoladą
Batoniki zbożowe to przekąska, którą zawsze warto mieć pod ręką. Są smaczne i zdrowsze od tradycyjnych batonów. Co ważne, często ratują nasze przekąskowe menu wtedy, gdy jesteśmy najbardziej zabiegani i zapracowani. W kolekcji "kleksowej" do wyboru mamy 2 batony zbożowe o smaku czekoladowym lub miodowym oraz baton cornflakes - wszystkie z pyszną białą czekoladą, wzbogacone kompleksem 8 witamin i żelazem. Wspaniale chrupią, nie mają syropu glukozowo-fruktozowego ani oleju palmowego. To dobre uzupełnienie posiłku do szkoły dla dzieci i lunchu w pracy dla rodziców.
Tęczowe babeczki z kuchni Pana Kleksa
Muffiny i babeczki to najchętniej przygotowywane wypieki w naszych domach. Po pierwsze łatwo je przyrządzić, a po drugie pozwalają puścić wodze fantazji przy ich dekorowaniu. Samo pieczenie staje się dla dzieci zabawą, która na dodatek uczy je samodzielności. Propozycję podania znajdziemy na stronie Delektujemy.pl. Babeczki "od Pana Kleksa" są tęczowo kolorowe. Mają prosty skład ciasta - bez emulgatorów i syropu fruktozowego. Możemy wyczarować je w prosty, szybki i przyjemny sposób, bez użycia miksera – wystarczy, że wszystkie składniki wymieszamy tylko dokładnie łyżką! W pudełku znajdziemy też kolorowe konfetti do ich dekoracji oraz kolorowe papiloltki. Babeczki sprawdzą się też jako świetna imprezowa przekąska np. na urodziny. Doskonale smakują z mlekiem!
Chrupiące "magiczne" płatki śniadaniowe
Śniadaniowa klasyka, ale w "kleksowym", zdrowszym i atrakcyjnym wizualnie wydaniu. W przeciwieństwie do wielu innych płatków śniadaniowych, w płatkach przygotowanych przez Bakalland nie znajdziemy syropu glukozowo-fruktozowego ani oleju palmowego. Są za to wzbogacone o 8 witamin i żelazo. Wybór jest duży i każdy znajdzie smak dla siebie. Oprócz tradycyjnych płatków kukurydzianych możemy skusić się na "Miodo Kręgi" (płatki bogate w miód), "Choco Piegi" (bardzo duże, czekoladowe i chrupiące) i "Kremo Pufki" (w formie lubianych przez dzieci poduszeczek z orzechowym nadzieniem).
Owocowy kisiel do kubka
Truskawkowe i borówkowe kisiele "Pana Kleksa" to przekąska do błyskawicznego przygotowania. Docenimy to zwłaszcza w chwilach, gdy jesteśmy zabiegani i każda minuta jest bezcenna. Wystarczy zalać kisiel wrzątkiem, a dzieci już mogą szykować się na deser. Kisiele są gładkie, wyróżniają się soczystymi i naturalnymi kolorami pochodzącymi z natury, są wzbogacone o witaminy A, C i E. Dodatkowa zaleta, którą docenimy zwłaszcza zimą: wspaniale rozgrzewają i małych, i dużych. Trudno o smaczniejszą i szybszą w przygotowaniu ciepłą przekąskę np. na rodzinny wieczór filmowy.
Kremowy budyń o smaku ciasteczek
Coś dla dużych i małych fanów mlecznych deserów. Budynie "z kuchni Pana Kleksa" mają unikatowe smaki, które pobudzą każdy apetyt: to waniliowe ciasteczko oraz mleczna czekolada. Jedno opakowanie to kilka porcji kremowej i aksamitnej pyszności. Przyrządzenie zajmie chwilę, a gotowy deser aż się prosi o udekorowanie smacznymi dodatkami, np. Choco Piegami od Bakalland. To smaczna, chrupiąca posypka z czekoladowych płatków. Budynie przygotowane przez Delectę mają prosty skład i nie mają cukru. Sami możemy zdecydować, czy i czym chcemy je dosłodzić. Mleko krowie możemy też śmiało zastąpić napojem roślinnym (owsianym, migdałowym czy kokosowym), co daje świetną alternatywę deseru dla wegan. W sam raz na zimową, ciepłą przekąskę.
Soczyste, owocowe żelki "guzikowe"
Przekąska, która skusi i dzieci, i rodziców. Najmłodsi zwrócą uwagę na zabawny kształt guzików inspirowany filmem o Ambrożym Kleksie, a starsi docenią to, że żelki są wegańskie, nie zawierają żelatyny i nie są dodatkowo dosładzane. Poręczne opakowanie pozwala szybko dorzucić je do szkolnego pudełka na lunch lub schować do kieszeni na spacer. Niezależnie od wieku, każdemu będą smakować tak samo dobrze. Żelki inspirowane filmową magią mają smak truskawkowy, cytrynowy i bananowy.
Przekąski inspirowane "Kleksem" zostały stworzone z myślą o dzieciach. Z półek sklepowych kuszą już samym wyglądem, ale rodzice powinni zwrócić uwagę nie tylko na opakowania, z których do dzieci "mówią" znani i lubiani bohaterowie filmu. Co bardziej istotne, przekąski te mogą pochwalić się naturalnymi składnikami. Zapewniają zdrowy i przyjemny dodatek do posiłku na każdą okazję. Materiał powstał we współpracy z marką Delecta.