"Zagłosujesz, jak ci każę, inaczej wpier***". Tysiące kobiet usłyszą te słowa 15.10.2023

Marta Kabulska
10 października 2023, 12:39 • 1 minuta czytania
O tej przemocy wyborczej wciąż się milczy, choć dzieje się od lat. Walczymy o zachęcenie kobiet do udziału w wyborach, ale zapominamy, ile z nich nie ma swobody decyzji.
Wybory 2023 - te kobiety nie mają prawa głosu? Fot. East News Grzegorz Bukala
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

Pod presją, zastraszane, w obawie o siebie, a najczęściej o dzieci, zaznaczają "X" wbrew sobie. Przyszłość ich dzieci jest dla nich ważna, ale skupiają się na dniu dzisiejszym, gdy po powrocie do domu ich agresywny, przemocowy mąż może wyładować swoje frustracje na rodzinie. Alkoholizm, przemoc to rzeczywistość w wielu polskich domach.


Kobiety na wybory? Ich głosów i tak nikt nie słyszy

– Zagłosujesz, jak Ci każę, inaczej wpier*** – syczy 50-letni mężczyzna do swojej żony, jednocześnie ściskając jej ramię w sposób, który nie pozostawia wątpliwości co do realności jego groźby. Ona kurczy się w sobie, ściskając w dłoni długopis. Niby żartem rzuca: "Kochanie, przecież nie możemy wejść do jednej kabiny wyborczej". Niemal natychmiast czuje kolejne zaciśnięcie męskiej dłoni na jej ramieniu, które nie postawia wątpliwości – przegrała. Wchodzą razem. On śledzi każdy jej ruch. Pilnuje, by "X" znalazł się dokładnie w tym miejscu, w którym on chce. Jej zdanie się nie liczy. On decyduje, co zjedzą na obiad (oczywiście zrobiony przez nią), który kanał będą oglądać w telewizji, na kogo zagłosują.

Niemy krzyk rozrywa jej płuca, bo nie może wydobyć się na zewnątrz. Boi się. Boi się kupić łososia zamiast mięso na schabowego, przełączyć kanał na jej ulubiony, zdecydować o oddaniu głosu zgodnie ze swoją wolą. Boi się odejść od niego. Strach przed przemocowym mężem wiąże bardziej niż akt małżeństwa.

15.10.2023 – trudne wybory

Ta scena rozegra się 15.10.2023 roku w wielu miastach, w wielu miejscach wyborczych, na oczach wszystkich. Po raz kolejny udamy, że nie widzimy i nie słyszymy. Potem po raz kolejny zaklniemy, że wynik wyborów jest inny, niż byśmy chcieli, bo wiele kobiet nie zagłosowało, nie myśląc o tych, które miały prawo głosu, ale nie miały prawa wyboru. *"Według danych statystycznych zdecydowaną większość osób dotkniętych przemocą w rodzinie, których ogólna liczba w 2021 r. wyniosła 168 058, stanowiły kobiety (100 417 w porównaniu do 23 832 mężczyzn i 43 809 dzieci). Wśród zatrzymanych przez Policję domniemanych sprawców przemocy w rodzinie zdecydowaną większość stanowili mężczyźni (17 451 w porównaniu do 746 kobiet). Jeśli chodzi o przestępstwo zgwałcenia, to według GUS w 2021 r. 86 mężczyzn i 1066 kobiet padło ofiarą tego przestępstwa."

*Źródło: brpo.gov.pl