Miłość do planety wczoraj i dziś. Nie zdziw się, gdy dziecko... "zagnie" cię w rozmowie o ekologii!
Ochrona klimatu i środowiska, oszczędzanie wody i energii czy segregowanie śmieci. W tych zagadnieniach dzieci coraz częściej stają się ekspertami, których warto posłuchać. To one zaczynają uczyć rodziców, potrafią "zagiąć" dorosłych, konfrontując ich ekologiczną wiedzę z dawnego systemu edukacji z tą, jaką same zdobyły we współczesnej szkole i poza nią. Zaskakujące? Nie. Bo czy przypominasz sobie, czego Ciebie uczyli w szkole o ekologii?
Na podstawie moich osobistych wspomnień mogę powiedzieć, że był to temat praktycznie nieobecny na lekcjach. Taki, który wegetował gdzieś tam na końcu podręcznika do biologii jako rozdział, do którego i tak nie udawało się nigdy dotrzeć podczas przerabiania podstawy programowej. O budowie komórek czy tkanek każdy potrafił śpiewać jak z nut. A o ekologii? Raz do roku były jakieś akcje sprzątania terenu wokół szkoły.
Poza tym słyszeliśmy przekaz w stylu "szanuj zwierzęta, nie śmieć w lasach" i w zasadzie tyle. Dodajmy do tego, że były to czasy, gdy na osiedlowym śmietniku stał jeden duży kontener na wszystkie odpady (sic!), w barach i knajpkach królowały jednorazowe talerzyki i sztućce, a mało kto przejmował się, czy dostępne na półkach sklepowych produkty pakowane są w opakowania nadające się do przetworzenia i ponownego wykorzystania.
Jak mówi jeden z nauczycieli ze szkoły podstawowej: Niewątpliwie w ostatnich latach temat ekologii wysunął się na bliższy plan. Jeszcze całkiem niedawno był raczej ujmowany w programach nie tylko lakonicznie, ale też dość ogólnikowo. Dzisiaj uczymy znacznie więcej, nie tylko o zmianach klimatu, ale również o tym, jak my sami możemy żyć w sposób bardziej przyjazny dla środowiska dzięki odpowiednim nawykom. Niewątpliwie w edukacji bardzo nam pomagają różnego rodzaju kampanie społeczne czy działania zewnętrznych instytucji, które angażują uczniów również poza standardowymi lekcjami. Zmiana w nauczaniu idzie w parze z wiedzą na temat szkodliwości pewnych działań. Wystarczy wspomnieć choćby o tym, że plastik czy inne tworzywa sztuczne na początku przyniosły wiele korzyści, np. zmniejszyły nierówności społeczne. Przez długi czas ludzie nie zdawali sobie sprawy z długofalowych skutków jego masowego użycia i braku odpowiedniej utylizacji. Tymczasem teraz, kiedy ta wiedza jest powszechna, zmieniamy sposób wykorzystania tworzyw sztucznych i uczymy o tym dzieci.
Dziś, kiedy zajęć w szkołach na ten temat jest znacznie więcej, wcale nie trudno wyobrazić sobie taki oto dialog w jednym z domów. Mama: "Słonko, czy możesz wylać wodę z miski do zlewu"? Dziecko: "Ale mamo, nie marnujmy wody!". Mama: "Przecież jest już brudna, wypłukaliśmy w niej ściereczki do kurzu". Dziecko: "Nie szkodzi, możemy podlać nią kwiatki". I w tym momencie mama robi wielkie oczy ze zdziwienia, na co dziecko zaczyna opowiadać, czym jest woda szara i jak można jej użyć.
Inny przykład. Dziecko zaczyna odłączać telewizor i ładowarkę do laptopa, co zauważa tata. Tata: "Skarbie, co robisz?". Dziecko: "Chcę oszczędzać prąd". Tata: "Ale telewizor nie gra, przecież wyłączyłem go". Dziecko: "Tak, ale gdy jest podłączony do gniazdka, dalej pobiera prąd". I dziecko zaczyna tłumaczyć tacie, czego dowiedziało się na lekcjach o oszczędzaniu energii poprzez odłączanie sprzętów elektronicznych z gniazdek.
Tego typu proekologiczne zachowania dzieci w domach to efekt rosnącej w siłę edukacji o ochronie środowiska. Wzrost świadomości ekologicznej wśród młodego pokolenia wynika nie tylko z kładącej coraz większy nacisk na te tematy edukacji formalnej (zajęć w szkołach wspartych przez akcje zewnętrznych instytucji). To również zasługa licznych kampanii społecznych w mediach oraz działań podejmowanych przez ambasadorów ekologii.
Jednym z takich projektów jest "Czysta Ziemia" – zestaw materiałów edukacyjnych dla dzieci ze szkół podstawowych, opracowany przez firmę Procter & Gamble oraz Fundację Nasza Ziemia, we współpracy z ekspertami z zakresu dydaktyki. Przygotowane w nim scenariusze lekcji, karty pracy dla uczniów oraz plany projektów specjalnych pomogły dotychczas zaangażować w działania na rzecz planety ponad 30 tysięcy uczniów z prawie 2000 szkół w całej Polsce.
Poza propagowaniem ekologicznej wiedzy, autorzy programu kładą również mocny akcent na to, żeby dzieci mogły przekuć teorię w praktykę. W tym celu powstał konkurs grantowy, który daje młodym ekologom szansę wykazania się troską o środowisko, a także zaprezentowania swoich autorskich pomysłów na pomoc planecie.
Warto zauważyć, że ekologicznymi ambasadorami mogą być nie tylko znane osoby (aktorzy, muzycy, pisarze, sportowcy) czy eksperci reprezentujący organizacje pozarządowe, które współpracują ze szkołami. Również coraz bardziej zaangażowane dzieci, mogą uczyć właściwych ekologicznych nawyków swoich rówieśników, rodziców czy innych dorosłych. Warto oddać im głos.
Takimi młodymi ambasadorami ochrony środowiska zapragnęli być uczestnicy tegorocznej edycji konkursu grantowego "Czysta Ziemia". Do konkursu zgłosiło się niemal 100 szkół podstawowych, a z nadesłanych pomysłów jury wyróżniło 10 projektów, nagradzając każdy z nich grantem w wysokości 2000 zł na realizację projektów.
– Dzieci wychowują się dziś w świecie, który wprost zasypuje nas informacjami na każdym kroku. Atrakcyjna i angażująca forma przekazu staje się więc ważniejsza niż kiedykolwiek. W Procter & Gamble od wielu lat działamy na rzecz środowiska, ale także czujemy się odpowiedzialni za to, żeby pomagać konsumentom dokonywać zrównoważonych wyborów. Wierzymy, że ekologiczne nawyki powinniśmy wyrabiać już od najmłodszych lat, dlatego właśnie stworzyliśmy program „Czysta Ziemia”. Pomaga on przekazać ekologiczną wiedzę w atrakcyjny sposób, ale także bezpośrednio angażuje uczniów do działania. Niezwykle nas cieszy to, że wśród nagrodzonych projektów tak wiele stawia na dalszą edukację – dzieci stają się ambasadorami działań na rzecz środowiska – mówi Justyna Rymkiewicz, Dyrektor ds. Komunikacji Korporacyjnej Procter & Gamble w Europie Centralnej.
Młodzi laureaci konkursu "Czysta Ziemia" postawili na inicjatywy, które kładą nacisk właśnie na zaangażowanie innych w działania na rzecz środowiska. W jednej ze szkół ma stanąć Ekologiczna Stonoga, na której uczniowie będą mogli zostawić swoje pomysły, jak chronić planetę. W innej zostanie zorganizowany tematyczny konkurs o tym, jak nie marnować resztek jedzenia, a zgłoszone porady zostaną wydane jako poradnik kulinarny dla szkół.
W kolejnej wyróżnionej placówce dzieci stworzą cykl opowiadań o zajęczycy Felicji i zwierzętach troszczących się o planetę. Wymyśleni bohaterowie mają zachęcać dzieci z innych szkół w tej samej dzielnicy do robienia upcyclingowych zabawek (czyli takich, ze starych, często zniszczonych przedmiotów). Z gotowych prac uczniów powstanie potem specjalna wystawa.
– Oceniając nadesłane prace zauważyliśmy, że prawie każdy zgłoszony projekt koncentrował się również na edukowaniu i zaangażowaniu innych, i to nie tylko społeczności szkolnej, ale również rodziców, czy miejscowych liderów ekologicznych, a nawet władz samorządowych. To dla nas szczególna radość, bo misją naszej fundacji jest budowanie wspólnot, które razem mogą zdziałać dla Planety więcej i lepiej – mówi Beata Butwicka prezes zarządu Fundacji Nasza Ziemia.
Więcej informacji o programie "Czysta Ziemia", dowiesz się na tej stronie. Znajdziesz tam również komplet bezpłatnych materiałów edukacyjnych (scenariuszy lekcji, kart pracy dla uczniów oraz planów projektów specjalnych programu).