Tegoroczne święta spędzimy inaczej niż zawsze. Tak umilicie sobie czas z rodziną w mniejszym gronie

Dawid Wojtowicz

10 grudnia 2020, 13:51

W grudniu tego roku święta będą inne niż zazwyczaj. Spędzimy je w mniejszych grupach, w gronie najbliższych z najbliższych, bez wielkich zjazdów rodzinnych. Inne nie oznacza jednak gorsze, choć będziemy musieli znaleźć jakąś "receptę" na te świąteczne kameralne wieczory w domu. Wspólny seans przed telewizorem? To znany patent, ale może warto poszukać alternatywy? Takiej jak planszówki.

"Alicja w krainie słów" to słowna gra imprezowa dla 3–8 graczy w wieku od 10 lat. Podczas rozgrywki opartej na powieści "Alicja w Krainie Czarów" będzie bawiła się świetnie w święta cała rodzina • Kirill Ryzhov / 123rf.com

Gry planszowe to prawdziwy fenomen. W dobie elektronicznej rozrywki na komputerach, konsolach i smartfonach nie wymierają, a wręcz zjednują sobie kolejne rzesze wielbicieli. Nic dziwnego, bo poza tym, że wzbudzają emocje i rozwijają rozmaite umiejętności, przede wszystkim doskonale integrują graczy w różnym wieku, pomagając w umacnianiu więzi. Wypisz, wymaluj, mają w sobie świątecznego ducha!

Gry towarzyskie to świetny sposób na spędzenie wieczorów w tegoroczne grudniowe święta•Materiały promocyjne producenta gry / Drawlab Entertainment

Ze świętami planszówki mają wspólnego jeszcze jedno – nadają się idealnie na gwiazdkowy prezent! I to taki, który podaruje mnóstwo zabawy i okazji do wspólnego celebrowania tego wyjątkowego czasu, jeśli tylko zdecydujemy się na tytuł dedykowany całym rodzinom. Na półkach sklepów znajdziemy bowiem masę familijnych gier towarzyskich, które porwą zarówno młodsze, jak i starsze pokolenie.

W tej kategorii rozrywek jedną z godnych polecenia nowości jest "Alicja w krainie słów". Nie, to nie przejęzyczenie. Tak brzmi właśnie tytuł imprezowej gry dla całej rodziny, inspirowanej "Alicją w Krainie Czarów", ponadczasową historią z kart powieści Lewisa Carrolla, opowiadającej o niezwykłych przygodach wyjątkowej dziewczynki w fantastycznym, pełnym bajkowych stworów świecie.

"Alicja w krainie słów" to słowno-karciana imprezowa gra dla całej rodziny, inspirowana powieścią "Alicja w Krainie Czarów" Lewisa Carrolla•Materiały prasowe / Egmont Polska

Dzięki nie tylko fenomenalnej książce angielskiego pisarza, ale także przeróżnym ekranizacjom i adaptacjom tej bajki od dziesięcioleci należącej do ścisłego kanonu literatury światowej, chyba każdy kojarzy bohaterów tej magicznej opowieści. Kto nie słyszał o blondwłosej dziewczynce, która wpadła do króliczej nory, czy zapraszającym na podwieczorek przy herbatce Szalonym Kapeluszniku?

W świecie "Alicji w krainie słów" gracze wcielają się w obdarzone różnymi zdolnościami kultowe postaci z popularnej książki Lewisa Carrolla. Wszyscy zostali zaproszeni na herbatkę u Królowej Kier, władczyni Krainy Czarów. Podczas przyjęcia odbywającego się w jej pałacowych ogrodach goście muszą wziąć udział w rozgrywce słownej, w której obowiązują zwariowane zasady ustalone przez apodyktyczną gospodynię.

Królowa Kier to organizatorka przyjęcia, którego goście biorą udział w rozgrywce słownej wymagającej stosowania się do zwariowanych zasad•Materiały promocyjne producenta gry / Drawlab Entertainment

Gatunkowo "Alicja w krainie słów" to gra słowna. Wcielający się w mieszkańców Krainy Czarów gracze po kolei wypowiadają słowa związane z aktualnym tematem rozmowy. Muszą to zrobić szybko, nie używając przy tym zakazanych liter. Jeśli ktoś popełni błąd (wypowie słowo z niedozwoloną literą) albo zbyt długo będzie zwlekać z odpowiedzią, odpada z rundy. Im dłużej gracz utrzymuje się w zabawie, tym więcej punktów zdobywa. Wygrywa ten, który na koniec gry będzie mieć ich jak najwięcej.

Czas, jaki ma się na wymyślenie i wypowiedzenie słowa (nazwy ludzi, roślin, zwierząt, przedmiotów, czynności lub tytuły dzieł) na wskazany temat, odmierzany jest za pomocą specjalnego grającego imbryka. Grę można rozegrać domyślnie w wariancie podstawowym (z 2 zakazanymi kartami liter, tylko z jedną kartą postaci – Królową Kier – i bez niektórych żetonów) i rozszerzonym (z 3 zakazanymi kartami liter i wszystkimi pozostałymi elementami, w tym kartami postaci mającymi rozmaite zdolności specjalne, które pomagają graczom lub przeszkadzają ich przeciwnikom).

Grafika ilustrująca mechanizm gry "Alicja w krainie słów"•Materiały prasowe / Egmont

Rozgrywkę da się jednak uprościć lub jeszcze bardziej skomplikować. W wariancie dziecięcym można używać kart ze specjalnie dobranymi pod najmłodszych tematami, stosować zasadę jednej zakazanej litery lub w ogóle grać bez zakazanych liter. Natomiast wariant "Za mało szaleństwa?" zezwala na więcej niż 3 zakazane litery na rundę i prowadzi do eliminacji (fikcyjnego "ścięcia" na rozkaz Królowej Kier) gracza, gdy popełni on błąd, niezależnie od tego, kiedy to zrobi (także poza swoją kolejką).

Szczegóły oferującej różne poziomy trudności rozgrywki wyjaśni dostępna w pudełku instrukcja, którą można też pobrać z internetu. Przed zakupem wesołej, żeby nie powiedzieć, szalonej gry dla całej rodziny można się zapoznać z jej podstawowymi zasadami, oglądając zamieszczony poniżej videotutorial przygotowany przez miłośników gier towarzyskich z wydawnictwa Egmont Polska.

Słowno-karciana gra, której autorami są greccy projektanci Chris Darsaklis i Spyros Koronis, urzeka zarówno klimatem fantasy, jak i "zaczarowaną" oprawą graficzną z pięknymi ilustracjami (niczym kadry z profesjonalnego filmu animowanego o przygodach Alicji) i ciekawym tematycznym gadżetem. Bajkowy temat na motywach prozy Lewisa Carrolla wpisuje się wręcz idealnie w magiczną atmosferę świąt.

W ocenie tej gry cała moja rodzina była zgodna – poza rewelacyjną warstwą wizualną jej bardzo mocnym punktem jest emocjonująca rozgrywka pod presją czasu. Odmierzający sekundy imbryk rodem z zastawy Szalonego Kapelusznika to naprawdę szalenie genialny dodatek, który sprawia, że umysł gracza pracuje na najwyższych obrotach, uprawiając intensywną gimnastykę słowotwórczą. A uwierzcie mi na słowo, że wcale niełatwo jest wpaść na tematyczne słowo z 3 zakazanymi literami w kilka sekund!

W opakowaniu znajdziemy 1 grający czajniczek (do odmierzania czasu i tworzenia muzycznej oprawy rozgrywki), 60 kart tematów, 8 kart postaci, 25 kart zakazanych liter (niebieskie: łatwe, fioletowe: średnie, zielone: trudne, czerwone: bardzo trudne), 8 kart punktacji, 46 żetonów (42 żetony punktów, 3 żetony czasu i 1 żeton Pana Gąsienicy) i instrukcję. Do "ożywienia" imbryka potrzebne będą 2 baterie AAA.

"Alicja w krainie słów" to gra imprezowa dla 3–8 graczy w wieku od 10 lat. Czas rozgrywki zajmuje średnio ok. 25 minut. Grę, która wywołuje masę emocji i śmiechu, a przy okazji ćwiczy koncentrację, kreatywność, zapamiętywanie informacji (rozmów współgraczy) oraz poszerza słownictwo z różnych dziedzin tematycznych, można zakupić za pośrednictwem strony jej polskiego wydawcy.

Artykuł powstał we współpracy z Egmont

Zobacz także :