Jak uczyć dziecko życzliwości? Trwa akcja Cartoon Network „Bądź kumplem, nie dokuczaj”
Praktyka wdzięczności i uczenie dzieci życzliwości, potrafią zmienić jakość codziennego życia najmłodszych, a także ich przyjaciół oraz całych rodzin. Warto włożyć wysiłek, by zbudować tę postawę. Jednak bardziej niż wysiłku, budowanie życzliwości potrzebuje powtarzalności i systematyczności.
Większość schematów, postaw i wartości wynosimy z domu poprzez obserwację i zatopienie w środowisku, w którym dorastamy.
Ta „kąpiel” jest bezwysiłkowa i odbywa się mimochodem. Jeśli zapytamy dzieci, na kim wzorują się w kontekście bycia życzliwym, najważniejszymi wzorami są członkowie rodziny i bliscy – w badaniu przeprowadzonym na potrzeby kampanii Cartoon Network „Bądź kumplem, nie dokuczaj” wskazało na to aż 74% ankietowanych dzieci.
Znana sieć telewizyjna już od dawna stara się promować kumpelską życzliwość wśród swoich małych widzów. Obecna edycja kampanii Cartoon Network „Bądź kumplem, nie dokuczaj” jest już 6. odsłoną.
Jedną z najbardziej efektywnych metod nauki życzliwości jest po prostu danie dziecku dobrego przykładu. Zatem, podążając za znakomitą amerykańską psycholog i badaczką Brene Brown, zadaj sobie pytanie „Czy jestem takim dorosłym, jakim chciałbym, aby moje dziecko było w przyszłości?” i sprawdź, jaka przyjdzie do Ciebie odpowiedź. Modeluj pozytywne nastawienia do życia poprzez dbanie o siebie, celebrowanie wdzięczności i afirmowanie życie.
Dobrą praktyką jest również wskazywanie dziecku innych przykładów. Oglądając wspólnie Cartoon Network na pewno traficie na kreskówkę, której bohaterowie sobie bezinteresowne pomagają, wspólnie walczą z przeciwnościamialbo uprzejmie dzielą się tym, co mają. Warto wtedy zasygnalizować maluchowi, że podobne postawy umilą również „prawdziwe” życie.
O życzliwości pamiętajcie również w innych kontekstach: zawody sportowe to świetna okazja, aby wytłumaczyć dziecku co oznacza zasada „fair play”. W tym pomoże z pewnością tegoroczny ambasador kampanii Cartoon Network „Bądź kumplem, nie dokuczaj” - Kamil Stoch.
Powiedz coś miłego – po prostu
Jedną z najprostszych rzeczy, jaką można praktykować każdego dnia, jest mówienie „dzień dobry mój cudzie”, gdy spotykasz rano swoje ledwo przebudzone dziecko. Kolejną dobrą porą na trenowanie życzliwości może być wieczór i mówienie dobranoc, poprzez zadanie pytania, za co dziś jesteście wdzięczni. Zgodnie z powiedzeniem „z pustego i Salomon nie naleje”, aby Twoje dziecko mogło okazać życzliwość, musi odczuć ją w swoim otoczeniu.Wyniki badania pokazują, że maluchy na co dzień często mają do czynienia z zachowaniami życzliwymi:
— Według uzyskanych odpowiedzi, w czasie izolacji i nauki zdalnej dużo częściej dzieci doświadczały zachowań opartych na życzliwości — taką odpowiedź wskazało aż 73 proc. badanych. Zaledwie 15 proc. wspomniało o dokuczaniu przez kolegów lub koleżanki. To bardzo budujące wyniki, które mówią o naturalnych potrzebach dzieci do budowania przyjaznej i życzliwej atmosfery opartej na współpracy. Izolacja społeczna, ograniczony kontakt z rówieśnikami dla wielu był trudnym doświadczeniem, ale jednocześnie uświadomił wartość posiadania dobrych kumpli – twierdzi Marta Żysko-Pałuba.
Powyższe wyniki nie zdziwią tych, którzy posiadają nieco szersze rozeznanie w sferze psychologii. Jak dowodzi dr Rick Hanson, mózg ludzki naturalnie preferuje wyłapywanie myśli negatywnych. Zatem skupianie uwagi na tym, co pozytywne, wymaga celowego i intencyjnego wyłapywania tego, co miłe z codzienności.
Początkowo może wiązać się z odczuwaniem trudności i niechęci, niemniej pielęgnowanie życzliwości uczy pozytywnego sposobu postrzegania rzeczywistości, a to obfituje w liczne profity dla dziecka i jego otoczenia. Przebywające we wspierającym życzliwość otoczeniu dziecko przekazuje tę postawę dalej. Życzliwość się mnoży.
Duże znaczenie w tworzeniu kreowaniu życzliwości i wewnętrznej harmonii mają wewnętrzne przekonania, które prowadzą i kierują zachowaniami ludzkim. Ich treści mózg ludzki uczy się głównie w pierwszych 7-10 latach życia, które następnie traktuje jako prawdy nadrzędne. W tym celu wskazane jest kierowanie do dziecka wielu pozytywnych informacji o nim samym, jak i o życiu (nie należy mylić z chwaleniem).
Powtarzane stwierdzenia typu: „Jesteś kochana/kochany zawsze”, „zasługujesz na wiele i możesz wszystko”, „uwielbiam spędzać z tobą czas” itd. zwiększają poczucie własnej wartości dziecka, promują pozytywne nastawienie oraz hamują negatywne monologi wewnętrzne blokujące radość z bycia. Uzdrawiająca moc afirmacji pojawia się, wtedy gdy słyszane i powtarzane stwierdzenia stają się automatyczną i naturalną częścią przekonań dziecka. A dziecko wypełnione takim traktowaniem w sposób naturalny będzie tak traktował innych.
Co robić w trudnych sytuacjach?
Zofia Żuczkowska w swojej książce „Dialog zamiast kar” podkreśla, że dzieci potrzebują być zauważone i wysłuchane. Pogoda ducha polega na akceptacji wszystkiego co się pojawia, nawet wtedy, gdy przestaje być „różowo”. W towarzystwie życzliwości łatwo przyjąć nie tylko uśmiech, ale także te mniej lubiane uczucia jak smutek, złość, wstyd, strach czy żal. Każdemu zdarza się mieć gorszy dzień, w którym emocje biorą górę.Pielęgnowanie pogody ducha u dziecka polega między innymi na kochaniu go zawsze, nawet jest rozdrażnione i zdenerwowane. Bycie szczęśliwym i życzliwym to akceptacja życia takim, jakie ono jest, bez warunków i oczekiwań, ale za to z pełnym zrozumieniem.
W kształceniu takiej właśnie życiowej postawy największy wkład mają oczywiście rodzice, jednak doświadczanie akceptacji, zrozumienia i życzliwości jest nie mniej ważne w innych, pozarodzinnych kontekstach, na przykład w szkole.
Właśnie w celu wsparcia nauczycieli w promowaniu życzliwych postaw, na stronie kampanii „Bądź kumplem, nie dokuczaj” pojawiły się bezpłatne materiały edukacyjne przygotowane przez Centrum Edukacji Obywatelskiej.
W specjalnej sekcji zebrane zostały scenariusze lekcji, przewodnik metodyczny, minizadania i miniprojekty dla uczniów szkół podstawowych. Co ważne, wszystkie pomoce są przygotowane do wariantu nauki zdalnej.
Inicjatorzy akcji zachęcają, aby korzystać z nich aktywnie: klasy, które przyłączą się do akcji, otrzymają certyfikat „Klubu Kumpli”. Na stronie udostępniono również porady dla dzieci i rodziców przygotowane we współpracy z Pracownią Psychologiczną NINTU.
Pomagajcie innym!
Kolejną formą pielęgnowania życzliwości jest pomaganie innym, co zostało potwierdzone również naukowo. Życzliwość, uprzejmość i bycie pomocnym stanowi pożytek nie tylko dla obdarowanego, ale również dla darczyńcy. Dzieci mogące pełnić funkcję pomocnika wytwarzają poczucie sprawczości, bycia ważnym i potrzebnym co w sposób naturalny buduje ich poczucie zadowolenia, wzmacnia pogodę ducha oraz optymizm.Co jeszcze warto zrobić?
1. Stwórzcie dziennik wdzięczności dla całej rodziny i każdego dnia zapisujcie co dobrego dziś Was spotkało.2. Rozmawiajcie w miły, ciepły sposób. To wymaga praktyki i starania, ale efekty potrafią zaskakiwać.
3. Nazywajcie emocje i mówcie o innych. Przyjęcie emocji takimi, jakie one są, jest zaproszeniem do bycia autentycznym. Im bardziej dziecko czuje, że może być takie, jakie jest, tym łatwiej mu akceptować innych i życie takimi, jacy oni są.
4. Przygotuj plan ratunkowy na wypadek trudniejszych emocji. Łatwo się o tym mówi, kiedy panuje spokój. Ale przypływ silnych emocji odcina nas od korowej części mózgu, która pomaga panować nad sytuacją, analizować i wyciągać wnioski. Wówczas działamy z poziomu emocji, a te potrafią być trudne. Warto mieć gotową i wcześniej opracowaną łagodną i życzliwą instrukcję obsługi trudnej sytuacji.
5. Wspieraj. Czasem to są małe proste gesty jak poklepanie po plecach, pocałunek w główkę, uśmiech czy wspólne, kojące milczenie. Nie musisz być alfą i omegą ani ekspertem od każdego problemu. Wystarczy, że podarujesz swoją obecność.
6. Ucz mówienia „nie”. Również Tobie. To niezwykła umiejętność, która w prosty sposób uczy kontaktować się z własnymi potrzebami. Każde dziecko potrafiące określić swoje potrzeby będzie szanowało oraz akceptowało wybory i decyzje innych osób.
Artykuł powstał we współpracy z Cartoon Network.