Nadal pracujesz w domu? Wykorzystaj ten czas najlepiej jak to możliwe

Dawid Wojtowicz
Choć większość rodziców wróciła do pracy i normalnego rytmu dnia, niektórzy z nich nadal z rozmaitych przyczyn pracują zdalnie, dzieląc obowiązki zawodowe z opieką nad dziećmi. Jeśli jesteś jednym z nich, musisz mieć świadomość, że w twoich relacjach z pociechą samo “być obok” nie równa się automatycznie “być blisko”.
Łączysz pracę zdalną z opieką nad dziećmi? Psycholog Agnieszka Majerowicz podpowiada, jak najlepiej wykorzystać czas wspólnego siedzenia w domu Fot. Maria Sbytova / 123rf.com
Wydaje się, że dzieciom, które nie chodzą do przedszkoli i spędzają dużo czasu w czterech ścianach, wszystkie niedogodności wynagradza przynajmniej częstszy kontakt z rodzicami, którzy nie opuścili swojego home office lub od zawsze tak pracowali. Drobna poprawka ...wynagradza im częstszy kontakt z rodzicami pod warunkiem, że ci w natłoku zawodowych i domowych obowiązków dostrzegają nie tylko materialne, ale i emocjonalne potrzeby swoich dzieci.

Chociaż dorosłym może wydawać się, że przebywanie razem w domu z dziećmi rozwiązuje wiele problemów, które byłyby obecne, gdyby musieli pracować stacjonarnie, to nie powinni patrzeć w ten sposób na rozwój swoich pociech. Okazuje się, że w sytuacji, gdy rodzice są na wyciągnięcie ręki, maluchy tym bardziej potrzebują ich uwagi i wsparcia.
W sytuacji, gdy rodzice są na wyciągnięcie ręki, maluchy tym bardziej potrzebują ich uwagi i wsparciaFot. Jozef Polc / 123rf.com
Zdaniem Agnieszki Majerowicz, psycholog dziecięcej z Warszawskiej Grupy Psychologicznej, wspólny pobyt w domu i dłuższy kontakt z dziećmi oczywiście otwiera przed rodzicami szanse na budowanie bliskości, na której drodze stałaby praca stacjonarna. Szczególnie dotyczy to rodziców małych dzieci. Ekspertka podkreśla jednak, że "być" to nie znaczy "mieć".

– Budowanie więzi i bliskości to zdecydowanie coś więcej niż wspólne spędzanie czasu. Ważna jest jakość kontaktu z dzieckiem, a nie tylko ilość. To nie jest takie proste rozstrzygnięcie, że rodzic, który dużo przebywa z dzieckiem, będzie miał mocną więź, a ten, który dużo pracuje poza domem, będzie miał słabą – tłumaczy psycholog. Nie ukrywa jednak, że wspólne spędzanie czasu i dzielenie doświadczeń jest oczywiście potrzebne i wartościowe.

– Wspólny pobyt w domu daje szansę na większą uważność na siebie nawzajem. Ciekawe może też być poznawanie wzajemne siebie w czasie aktywności, które normalnie wykonujemy oddzielnie. Rodzic ma szansę zobaczyć dziecko w czasie zabawy, a dziecko rodzica w czasie home office. Daje też szansę na celebrowanie codziennych, ważnych rytuałów np. wspólnego jedzenia posiłków.
Agnieszka Majerowicz, psycholog dziecięcyWarszawska Grupa Psychologiczna / wgp.org.pl
Jak rodzice powinni wykorzystać ten czas, aby wspomóc rozwój dziecka? – Po pierwsze wolniejsze tempo życia i więcej czasu razem to szansa dla rodzica na przyjrzenie się własnemu dziecku, zaobserwowanie jego mocnych i słabych stron, dostrzeżenie tego, co trzeba wesprzeć, a co warto rozwijać jako pasję – zauważa ekspertka. – Jest to też dobry moment na próbowanie nowych aktywności, które można wykonywać w domu, zwłaszcza że zaspokojenie potrzeby nowych bodźców jest u dzieci w tym czasie mocno ograniczone – dodaje.

Zdaniem psycholog rodzice powinni być szczególnie czuli na te potrzeby, które przez siedzenie w domu mogą nie być zaspokojone, zwłaszcza że świat dzieci w takich warunkach bardzo się "kurczy", dużo bardziej niż świat dorosłych. W przypadku każdego dziecka model postępowania będzie nieco inny, ale jako wspólny mianownik można wskazać kontakty rówieśnicze, ilość bodźców, różnorodność podejmowanych aktywności i aktywności ruchowe.

A jakich błędów powinni się wystrzegać rodzice sprawujący "całodobową" opiekę nad swoimi pociechami? Przede wszystkim nie powinni wychodzić z założenia, że rytm dnia ma być całkiem inny niż normalnie. Ponadto powinni wystrzegać się kontrolowania/nadzorowania czy też robienia za dzieci tego, za co normalnie odpowiadają same. Ekspertka przestrzega też rodziców, by nie wpadli w skrajność robienia wszystkiego razem i bycia cały czas razem.

– Dla dzieci bardzo wrażliwych emocjonalnie, z dużą potrzebą bliskości, nieradzących sobie do końca z separacją od rodzica, powrót do normalnej rzeczywistości może być potem trudny. Nawet jeśli jesteśmy cały czas razem w domu, ważne, by dziecko nadal bawiło się też samodzielnie, miało świadomość, że jest czas, kiedy rodzic pracuje i jest wtedy niedostępny, mimo że jest w domu – wyjaśnia Agnieszka Majerowicz.

Wszyscy powinniśmy pamiętać o tym, że czas spędzany wspólnie może być szansą, ale też wyzwaniem. – Zaburzenie codziennego rytmu u dzieci oraz obciążenia psychiczne dorosłych w tym trudnym okresie, związane z lękami o sytuację ekonomiczną czy koniecznością dzielenia pracy z domu z opieką nad dziećmi, mogą też być źródłem napięć i wpływać na atmosferę rodzinną.

Artykuł powstał we współpracy z Bella Baby Happy