Jak stać się spokojniejszym rodzicem? Te 4 kroki sprawią, że tym razem się uda

Iza Orlicz
Czasem podniesiony głos czy krzyk to nasz codzienny sposób komunikacji z dzieckiem. Pośpiech, stres, nadmiar obowiązków lub zwyczajne przemęczenie powodują, że brakuje nam cierpliwości, dlatego właśnie tak próbujemy wyegzekwować od dziecka odpowiednie zachowanie. To jednak droga donikąd. Jak więc stać się spokojniejszym rodzicem?
Czy często podnosisz głos lub krzyczysz na dziecko? 123rf.com
Chyba każdemu rodzicowi zdarzyło się stracić panowanie nad sobą i podnieść głos na swoje dziecko. Nie przynosi to jednak żadnych pozytywnych efektów, bo z jednej strony uczymy je, że krzyk na drugą osobę jest akceptowalnym sposobem komunikacji, a z drugiej ciągłe podnoszenie głosu działa tylko na chwilę, bo z czasem dziecko przyzwyczai się do niego i przestanie reagować.

Poza tym krzyczenie na dziecko powoduje, że wzrasta w nim poziom stresu, wstydu i lęku, co w rezultacie może przełożyć się na jego niższą samoocenę. Jak więc stać się spokojniejszym rodzicem? Dzięki tym 4 krokom na pewno uda ci się wprowadzić pożądane zmiany.


1. Obserwuj siebie. Aby rozwiązać problem, najpierw musisz dowiedzieć się, z czym masz do czynienia. Zwróć uwagę, jakim tonem rozmawiasz z dzieckiem, jak ono reaguje, kiedy czujesz się najbardziej przeciążona i przytłoczona (może np. wieczorem po pracy). Dopiero gdy to sobie uświadomisz, będziesz gotowa na kolejny krok.

2. Znajdź źródło swojego zdenerwowania. W jakich sytuacjach brakuje ci cierpliwości i co sprawia, że "wybuchasz"? Może to frustracja, przeciążenie pracą i obowiązkami domowymi, a może niepokój?

Badania pokazują, że za niekontrolowane reakcje odpowiada często związek pomiędzy lękiem a złością. Pomyśl, w jaki sposób możesz zmniejszyć swój niepokój? Czasem wystarczy odpowiednia dieta, zdrowy sen, aktywność fizyczna, żebyś stała się spokojniejsza.

3. Weź odpowiedzialność. Musisz mieć świadomość, jak często podnosisz głos. Czy krzyczysz raz, a może 10 razy dziennie? Śledź i najlepiej zapisuj, ile razy w ciągu dnia tracisz cierpliwość do swojego dziecka.

Gdy zdasz sobie z tego sprawę i będziesz bardziej świadoma własnych reakcji, łatwiej będzie ci wziąć za nie odpowiedzialność i kontrolować je. Nie zniechęcaj się, gdy nie od razu zobacz rezultaty, z czasem zaczniesz krzyczeć coraz mniej.

4. Świętuj swoje sukcesy. Nagradzaj samą siebie (możesz np. pochwalić się w myślach) za to, że udało ci się zachować spokój i cierpliwość.

Największą jednak nagrodą będzie dla ciebie fakt, że gdy przestaniesz krzyczeć (lub przynajmniej będziesz krzyczeć mniej) – twoje dzieci staną się również spokojniejsze, bardziej zrelaksowane, szczęśliwsze.
Źródło: mother.ly