Metoda FEEL i zabawa w detektywa myśli. 7 strategii, by pomóc skrytemu i zmartwionemu dziecku

Iza Orlicz
Czasem dziecko na z pozoru zwyczajne sytuacje reaguje onieśmieleniem, a nawet lękiem. Próbujesz je uspokoić, wspierasz, dodajesz mu otuchy, ale to nie zmniejsza jego niepokoju. Jeśli twoje dziecko często się zamartwia, możesz wypróbować kilka skutecznych strategii, dzięki którym łatwiej poradzi sobie z tymi uczuciami.
Czy twoje dziecko często jest niespokojne lub martwi się? Joseph Gonzalez/Unsplash
Gdy twoje dziecko często jest niespokojne lub nadmiernie się przejmuje, zaczynasz zastanawiać się, jak poradzi sobie w życiu. Czy będzie w stanie stawić czoła przeciwnościom? Czy każdą trudną dla niego sytuację "przepłaci" nadmiernym stresem?

Oto kilka skutecznych technik, które powinnaś wypróbować, gdy jesteś rodzicem zamartwiającego się dziecka.

1. Przestań je uspokajać. Widzisz, że twoje dziecko odczuwa lęk przed jakąś sytuacją (np. poznaniem nowych kolegów), a ty mówisz: "Spokojnie, nie ma się czym martwić". Niestety to zdanie nie działa jak zaklęcie, to byłoby za proste. Gdy dziecko jest niespokojne i zestresowane, w jego ciele zachodzi mnóstwo reakcji, które nie pozwalają mu jasno i racjonalnie myśleć. Emocje biorą górę.


W takiej sytuacji możesz wypróbować metodę, zwaną FEEL (od angielskich słów: freeze, empathize, evaluate, let go).

Zatrzymaj się i weźcie kilka głębokich oddechów - to pomoże mu wyciszyć układ nerwowy.

Okaż empatię – zapewnij dziecko, że rozumiesz, co czuje.
Oceńcie sytuację, ale dopiero wtedy, gdy się uspokoi – poszukajcie wspólnych rozwiązań.
Odpuść – zwłaszcza to, nad czym nie masz kontroli. Najważniejsze, że dajesz dziecku narzędzia do radzenia sobie z jego zmartwieniami.

2. Podkreśl, dlaczego martwienie się jest dobre. Gdy dziecko często odczuwa niepokój, może zacząć myśleć, że "coś jest z nim nie tak". Wytłumacz mu, że martwienie się jest czymś normalnym, to mechanizm obronny, którego każdy z nas od czasu do czasu doświadcza. Wyjaśnij, że czasem organizm wysyła "fałszywe alarmy", ale można opanować ten niepokój za pomocą kilku prostych technik.

3. Naucz swoje dziecko zabawy w "detektywa myślowego". Brzmi może zabawnie, ale chodzi o to, by uzmysłowić dziecku, że często sam wyolbrzymia swoje zmartwienia czy obawy.

Wypróbuj tę dwustopniową metodę:
Złap swoje myśli – wyobraź sobie, że każda myśl płynie nad twoją głową i jest w chmurze (jak w komiksach). A teraz złap jedną z tych niespokojnych myśli, np.: "Nikt mnie nie lubi".

Zbieraj dowody – na poparcie lub zaprzeczenie tej myśli. Naucz swoje dziecko, aby nie oceniało wydarzeń na podstawie emocji, a opierało się na faktach. Może np. trudno mu było danego dnia znaleźć kogoś, kto chciałby zagrać z nim w piłkę, ale po południu odrabiał lekcje razem z ulubionym kolegą. Znalazł więc dowód na to, by zaprzeczyć zdaniu, że nikt go nie lubi.

4. Pozwól mu się martwić. Możesz np. zaproponować rytuał o nazwie "Czas na martwienie się", który nie powinien trwać dłużej, niż 10-15 minut. Zachęcaj dziecko, by napisało (lub narysowało) o wszystkim, co wywołuje w nim niepokój. Może uda ci się z nim porozmawiać na ten temat?

5. Pomóż mu przejść od "co jeśli" do "co jest?". Martwienie się nieuchronnie łączy się ze zdaniem "co jeśli". "Co jeśli dziś nikt nie będzie chciał się ze mną bawić?", "Co jeśli dostanę złą ocenę?". Badania pokazują, że powrót do teraźniejszości może pomóc złagodzić tę tendencję. Poproś dziecko, by za każdym razem, gdy pomyśli "co jeśli", zamieniło to na zdanie: "co jest?". Co jest teraz?

6. Nie unikaj sytuacji, które wywołują w nim niepokój. Może twoje dziecko stresuje się zawieraniem nowych znajomości, boi się psów lub zjeżdżania z wysokich zjeżdżalni?

Nie uciekaj z dzieckiem przed tego typu sytuacjami, ale powoli oswajaj je z lękiem. Może na początek zapozna się z jednym z dzieckiem z podwórka, pogłaszcze szczeniaczka lub zjedzie z małej zjeżdżalni, a za jakiś czas będzie gotowe na większe wyzwania.

7. Stwórzcie listę kontrolną. Co robią wyszkoleni piloci, gdy stają w obliczu zagrożenia? Realizują krok po kroku procedury bezpieczeństwa. Możesz pomóc swojemu dziecku stworzyć taką listę kontrolną, jego własną procedurę bezpieczeństwa, gdy odczuwa nadmierny niepokój.

Źródło: mother.ly