Ogromny błąd Markle? Imponujące dane nie pozostawiają złudzeń, że niezależność... jej się opłaca

Sandra Skorupa
Księżna Meghan i Książę Harry odkąd zrezygnowali z obowiązków królewskich, nie schodzą z pierwszych stron gazet i głównych stron portali. Małżeństwo podkreśla, że chce uzyskać niezależność finansową. Mają na to wiele pomysłów począwszy od różnych projektów i wystąpień na współpracy z markami kończąc. Taki sposób zarabiania na siebie książęcej parze faktycznie może się udać, o czym świadczą imponujące wyniki influencerskiego wpływu samej Meghan Markle.
Meghan Markle zostanie influencerką? instagram.com / @meghanmarkle_official
Meghan a moda
Meghan Markle doskonale czuje się w świecie mody. Jako aktorka brała udział w oficjalnych wydarzeniach czy premierach filmowych, podczas których najważniejszy bywa strój zaproszonych gości. To właśnie na tym polu księżna może znaleźć niezależność finansową, o którą wraz z mężem Harrym będę teraz zabiegać.

Meghan Markle wchodząc w 2017 roku do rodziny królewskiej, musiała zaakceptować wiele protokolarnych tradycji. Koniecznością było zawieszenie konta na Instagramie i zamknięcie bloga The Tig. Takie wycofanie odcięło Meghan od kontaktu z mediami i uniemożliwiło ekspozycję modowych kreacji.


Poza tym, jako członkini rodziny królewskiej według protokołu musiała unikać wszelkich działań związanych ze sponsoringiem. Jednak fakt, że nieraz swoimi kreacjami łamała zasady ubioru rodziny królewskiej, świadczy o jej zaangażowaniu w świat mody.

Wszyscy wyszukują, co nosi Meghan
W związku z tzw. "Megxitem" księżna podpisała umowę z Disneyem na wykorzystanie jej głosu. O to na premierze nowej wersji filmu "Król Lew" zabiegał sam Książę Harry u dyrektora firmy Boba Igera. Na tym nie koniec, bo jak wskazuje portal Business of Fashion, przed Meghan mogą stać milionowe kontrakty modowe.

Swoją influencerską siłę Meghan pokazała (zapewne zupełnie nieświadomie), prezentując się pierwszy raz, jako członek rodziny królewskiej w Boże Narodzenie w 2017 roku. Wystąpiła wówczas w beżowym płaszczu Sentaler. W ciągu 24 godzin wzrost wyszukiwań tego typu produktów wzrósł o 164 proc.

Z kolei noszone przez nią obuwie Stuart Weitzman odnotowało 52 proc. wzrost popytu na markę, a wyniki wyszukiwania podobnych brązowych butów wzrosły o 103 proc. Inne obuwie, jakie nosiła Meghan pochodziło od ekologicznej firmy Veja. Wówczas popyt na markę eko-obuwia wzrósł o 300 proc.

Odzież noszona przez Meghan Markle drożeje
Dalsze dane, które przytacza Business of Fashion, odkrywają jeszcze bardziej imponujący wpływ Meghan na modę. Okazuje się, że jej wizerunek potrafi podnieść wartość noszonej odzieży do kilku milionów funtów.

Suknię ślubną Meghan Markle zaprojektowała Clare Waight Keller dyrektor kreatywna marki Givenchy. Po ceremonii ilość wzmianek, aktywności, zaangażowania internautów i reklam dotyczących Givenchy była tak duża, że wartość medialna firmy wzrosła do 2,9 mln dolarów. Z kolei suknia wieczorowa, którą dla księżnej zaprojektowała Stella McCartney, wygenerowała 2 miliony dolarów.

Meghan Markle a reklama na Instagramie
Jak widać, księżna Sussex ma ogromny potencjał jako przyszła influencerka. Nic dziwnego, że wiele firm bez wiedzy Meghan na swoich instagramowych profilach publikowało jej zdjęcia i oznaczało na nich linki odsyłające do zakupu konkretnych części jej garderoby. Takie działania podejmowały m.in. firmy Veja czy Club Monaco.

Wielu komentatorów wskazuje, że odejście Meghan i Harry'ego od rodziny królewskiej może zadziałać na jeszcze większy wzrost ich wpływu. Nie oznacza to jednak, że księżna Meghan nazajutrz uruchomi Instagrama i zacznie wstawiać posty, sponsorując produkty poszczególnych marek.

Aktorka z pewnością ma świadomość swojego wpływu na modę i nie przeoczy okazji, by wykorzystać ten potencjał. Poza tym, brytyjskie media spekulują, że maszyna już ruszyła i niedługo dowiemy się o milionowych kontraktach Markle z najważniejszymi markami modowymi.
Źródło: Business of Fashion