To nie meningokoki zabiły 6-latkę z Poznania. Wyniki badań wywołały panikę w przedszkolu

Ewa Bukowiecka-Janik
Kiedy 16 października w poznańskim Szpitalu Klinicznym im. Jonschera zmarło 6-letnie dziecko, lekarze sądzili, że winne są meningokoki. Jednak po przebadaniu krwi dziewczynki okazało się, że przyczyną śmierci były pneumokoki. W przedszkolu, do którego chodziła mała Iwonka wybuchła panika.
6-latka z Poznania zmarła przez pneumokoki fot. Jakub Orzechowski / AG
Dziewczynka trafiła do szpitala w stanie ciężkim. Po pierwszej diagnozie jakoby dziecko zabiły meningokoki, sanepid wdrożył konieczne procedury: zbadano wszystkie dzieci z przedszkola, do którego chodziła 6-latka oraz rozpoczęto u wszystkich leczenie profilaktyczne. Meningokoki rozprzestrzeniają się drogą kropelkową.

Jak podaje „Głos Wielkopolskie”, rodzice dziewczynki wciąż czekają na oficjalne informacje od sanepidu na temat wyników badań, jednak po przebadaniu krwi zmarłego dziecka diagnoza jest inna: pneumokoki. Krew Iwonki przebadano w Krajowym Ośrodku Referencyjnym do spraw Diagnostyki Bakteryjnych Zakażeń Ośrodkowego Układu Nerwowego.


- To nie były meningokoki, a pneumokoki — inna grupa bakterii — potwierdza dr Witold Draber, szef poznańskiego sanepidu w rozmowie z „Głosem Wielkopolskim”.

Ta wiadomość zdenerwowała rodziców dzieci z przedszkola, do którego chodziła Iwonka. - Nie posyłają swoich dzieci do przedszkola. Połowa nie chodzi. To skandal, że sanepid wciąż nie wystosował oficjalnego komunikatu – komentował jeden z rodziców.

Dziewczynka była szczepiona zarówno przeciwko meningokokom, jak i pneumokokom, jednak poważnie chorowała z zupełnie innych przyczyn. Wcześniej nie chodziła do przedszkola, przeszła operację usunięcia śledziony. Jak wiadomo, śledziona jest odpowiedzialna za wytwarzanie przeciwciał. Dziecko, które miało usuniętą śledzionę, ma zaburzone funkcje odpornościowe.

W takiej sytuacji, mimo szczepień, organizm może nie móc obronić się przed bakterią. Osoby z brakiem lub niewydolnością śledziony są najbardziej narażone na zakażenie pneumokokami.

Szczepienia dla dzieci, które mają osłabioną odporność z różnych przyczyn, są tym bardziej potrzebne, jednak w tak poważnych przypadkach, jak usunięcie śledziony, nie dają gwarancji, że organizm skutecznie obroni się przed infekcją.

Szczepienia przeciwko meningokokom są w Polsce zalecane, lecz dodatkowo płatne. Szczepienie przeciwko pneumokokom jest obowiązkowe i darmowe, realizowane w ramach Programu Szczepień Ochronnych.
Źródło: gloswielkopolski.pl