Kto by wygrał wybory, gdyby głosowali licealiści? Symulacja wyborów w ponad 900 szkołach

Sandra Skorupa
Walka wyborcza trwa. W ponad 900 szkołach w dniach 7-11 października zostaną przeprowadzone symulacje wyborów parlamentarnych. Wyniki będą jednak znane dopiero po 13 października, choć jedna ze szkół udostępniła już własną symulację, w której KO wygrywa, a PiS wypada z gry.
Prawybory 2019 w szkołach 123rf.com
Licealiści kończąc 18 lat, mogą w końcu zagłosować w wyborach. Pierwsze podejście może być stresujące. Jednak nie dla wszystkich, bo w wielu polskich szkołach prowadzone są akcje, które mają lepiej zaznajomić niepełnoletnich uczniów z procesem wyborczym i zaangażować ich w życie polityczne. Dlatego mogą oni zagłosować, nawet jeżeli nie mają jeszcze 18 lat.

"Młodzi głosują" - niepełnoletni głosują w wyborach
Przebieg wyborów, proces liczenia głosów i strukturę parlamentu uczniowie poznają na lekcjach wiedzy o społeczeństwie. Jednak teoria to jedno, a praktyka drugie. Dlatego Centrum Edukacji Obywatelskiej prowadzi program "Młodzi głosują".


Mogą do niego zgłosić się wszystkie szkoły i przeprowadzić w swojej placówce symulację wyborów parlamentarnych 2019. W ten sposób uczniowie w praktyce poznają przebieg głosowania, jeszcze przed uzyskaniem do tego prawa.

Na potrzeby akcji Centrum dostarcza szkołom wszelkie materiały edukacyjne dotyczące wyborów. Tworzone są specjalne karty wyborcze z nazwami rzeczywistych komitetów. Uczniowie poza oddaniem głosu, mogą również zasiadać w komisjach wyborczych i sporządzać protokoły wyborcze.

Jak głosować?
W regulaminie programu Centrum Edukacji Obywatelskiej zaznacza, że podczas całego procesu uczniowie muszą przestrzegać neutralności politycznej, a akcja ma jedynie charakter edukacyjny i obywatelski, który ma zachęcać do wzięcia udziału w wyborach. Wskazane jest przestrzeganie dobrych praktyk wyborczych. Dlatego zabrania się agitacji na terenie szkół.

Placówki, które chcą zgłosić się do udział w programie, mogą to zrobić na stronie mlodziglosuja.pl


Prawybory w poznańskim liceum
II Liceum Ogólnokształcącego im. gen. Zamoyskiej i Heleny Modrzejewskiej w Poznaniu to jedna z najlepszych szkół w Polsce, a najlepsza w Wielkopolsce. Jej uczniowie regularnie biorą udział w międzynarodowych konferencjach, cenionych konkursach i są laureatami wielu olimpiad.

W związku z kampanią wyborczą licealiści również postanowili się zaangażować. Zorganizowali własne prawybory. Ich rezultat szokuje i zupełnie odbiega od wyników z profesjonalnych ośrodków badań.

PiS poza sejmem
Gdyby poznańscy licealiści głosowali w Wyborach Parlamentarnych 2019 to Koalicja Obywatelska zyskałaby 51% głosów. Wyniki dla pozostałych partii wyglądają następująco:

- Lewica 28%

- Konfederacja 14%

- PiS 4,6%

- Koalicja Polska z PSL i Kukizem 2%.

W szkolnej akcji policzono nawet frekwencję uczniów, którzy poszli na wybory. Wyniosła ona 69%. Oznacza to, że udział w głosowaniu wzięło 401 uczniów, z czego jedynie 18 zagłosowało PiS. Samorząd wyniki przedstawił w formie diagramu kołowego na Facebooku.

Marcin Bosacki wygrał prawybory
Uczniowie poza tym, że głosowali na poszczególne partie, mogli oddać również głosy na poznańskich kandydatów na senatorów. W starciu biorą udział były ambasador RP w Kanadzie Marcin Bosacki oraz przewodniczący klubu PiS w radzie miasta Przemysław Aleksandrowicz. Uczniowie jasno wyrazili swoje poparcie, w 90% głosując Bosackiego, a jedynie w 10 Aleksandrowicza.

Liberalne liceum
Wyborcza rozmawiała z członkiem samorządu uczniowskiego prestiżowego liceum Mikołajem Wolaninem. Uczeń skomentował wyniki prawyborów 2019 “Zawsze mieliśmy opinię bardziej liberalnej szkoły. To widać w wynikach tych prawyborów. Wielu naszych uczniów jest zaangażowanych, udziela się w młodzieżówkach”.

Jak można przeczytać na facebookowym wpisie szkoły, akcja miała na celu zachęcić do głosowania pełnoletnich licealistów, a młodszych skłonić doi bycia na bieżąco w Wyborach Parlamenatrnych 2019, które odbędą się 13 października.

Źródło: wyborcza.pl