2 triki na mnożenie, dzięki którym dziecko będzie całować cię po rękach. W szkole go tego nie nauczą

Redakcja MamaDu
W takich czasach przyszło nam żyć, że każde dziecko ma przy sobie smartfona, a w nim kalkulator. Umiejętność mnożenia w pamięci dalej się jednak przydaje – i to nie tylko na klasówce. Te metody liczenia nie wymagają ani uczenia się na pamięć, ani dogłębnego rozumienia. Są zapamiętywalnym na całe życie ułatwieniem, które nawet dobrze liczącym dorosłym mogą się w czasie wzmożonego stresu przydać.
Te sposoby zapamiętuje się do końca życia MamaDu
Mnożenie przez 6 i więcej
Stosunkowo łatwo nauczyć się mnożyć przez 2 czy 3, problemy zazwyczaj zaczynają się od mnożenia przez 6. Jest jednak łatwa sztuczka, która pozwoli dziecku poradzić sobie z liczeniem. Pozornie nie wygląda na prostą, ale po wnikliwym przeczytaniu (i wypróbowaniu!) na pewno każdy da radę ją zastosować.

Każdy palec obu rąk odpowiada za liczbę od 6 (mały palec) do 10 (kciuk). Pozwoli to na "ręczne"mnożenie (począwszy od 6x6). Jeśli chcemy pomnożyć np. 7 i 8, musimy zetknąć odpowiadające za te liczby palce (czyli serdeczny i środkowy).
MamaDu
Palce złączone oraz te poniżej złączonych oznaczają dziesiątki. W przypadku mnożenia 7 przez 8, tych palców jest 5 (czyli 50). Do 50 dodajemy pomnożone przez siebie palce od góry (na jednej dłoni u góry zostają 2 palce, na drugiej – 3, mnożymy więc 2 przez 3). Wówczas do dziesiątek dodajemy wynik mnożenia górnych palców i... voila! Wychodzi nam wynik mnożenia 7 przez 8, czyli 56.


Powtórzcie kilka razy, a stanie się to niemal intuicyjne.

Mnożenie przez 9
To prostszy sposób, ale działa tylko w przypadku mnożenia przez 9. Musimy rozłożyć przed sobą dłonie i założyć, że każdy z palców odpowiada liczbie od 1 do 10. Jeśli chcemy pomnożyć na przykład 7 i 9, wystarczy zgiąć siódmy palec, czyli 6 przed zgiętym palcem i 3 po nim. Wynikiem jest 63.
MamaDu
Voila!