Sposób, by nie płacić za korepetycje dla dziecka z własnej kieszeni. Przyda się przy nadrabianiu dużych zaległości

MARCIN DŁUGOSZ
Choroba dziecka to nie tylko duży stres dla rodzica i finansowe koszty w postaci wydatków na leki czy wizyty u lekarza. To również przerwa w edukacji, a co za tym idzie zaległości w szkole, które trzeba nadrobić. Niekiedy dzieci poradzą sobie z tym same, kiedy indziej z pomocą rodziców, a czasem będą potrzebowały korepetycji.
Jeśli twoje dziecko przez nagłą chorobę lub wypadek będzie nieobecne w szkole przez kilka dni, możesz zorganizować i opłacić mu domowe korepetycje w ramach ubezpieczenia. 123rf.com
Wynajęcie korepetytora, który przyjdzie do domu dziecka, aby przerobić z nim/nią zaległy materiał, to oczywiście kolejny wydatek w rodzinnym budżecie. Jeśli akurat nauki wymaga przedmiot, w którym pociecha nigdy nie była orłem, to należy liczyć się z ciągiem takich płatnych pozaszkolnych lekcji. Na taką ewentualność można się jednak przygotować.

Jak? Jedną z opcji są korepetycje w ramach ubezpieczenia. Koszt takich prywatnych lekcji ponosi wówczas towarzystwo ubezpieczeniowe, z którym rodzice mają podpisaną umowę. Pomoc korepetytora nie obciąża wówczas budżetu domowego, a przynajmniej nie w takim stopniu, gdyby trzeba było w całości płacić za "korki" z własnej kieszeni.
Opłacane przez ubezpieczyciela korepetycje wchodzą najczęściej w skład pakietów typu assistance, które zapewniają szybką pomoc w domowych sprawach123rf.com
Opłacane przez ubezpieczyciela korepetycje wchodzą najczęściej w skład pakietów typu assistance, które zapewniają szybką pomoc w takich domowych sprawach jak właśnie indywidualne lekcje pozaszkolne. Tego rodzaju pakiety mogą być sprzedawane jako samodzielne produkty albo dodatek do bardziej kompleksowych polis.

Jakich? Mowa tu najczęściej o ubezpieczeniach dziecka od następstw nieszczęśliwych wypadków (NNW), czyli popularnych polisach szkolnych. Nazywa się je tak dlatego, że w szkole dzieci spędzają kawał swojego życia i to tam dochodzi do wielu wypadków z ich udziałem, co nie oznacza, że takie polisy nie dają ochrony poza budynkiem szkoły.

Ubezpieczenia szkolne mogą być grupowe (polisy przeznaczone dla placówek systemu oświaty) lub indywidualne (oferty skierowane bezpośrednio do rodziców dzieci). Na ogół te pierwsze są tańsze, ale mają mniejszy zakres ochrony. Te drugie są droższe, ale dają więcej możliwości ubiegania się o odszkodowanie. Do nich bywają dołączane usługi korepetycji.
Finansowane przez ubezpieczyciela korepetycje mogą stanowić dodatkowo płatną usługę do indywidualnych ubezpieczeń szkolnych123rf.com
Pomoc korepetytora może być też składnikiem rodzinnych pakietów ubezpieczeń, które przewidują dla rodziców szereg rozwiązań ułatwiających im szeroko rozumianą opiekę nad dzieckiem. W ich skład wchodzą takie świadczenia jak pomoc domowa, OC w życiu prywatnym, pomoc medyczna, wsparcie psychologiczne czy konsultacje prawne.

W skali roku składka za takie ubezpieczenie może być więc niższa niż koszt kilku z rzędu wizyt korepetytora. Oczywiście diabeł tkwi w szczegółach. Trzeba dokładnie sprawdzić, w jakich warunkach taka pomoc zostanie sfinansowana przez ubezpieczyciela np. jak długo dziecko musi nie chodzić do szkoły z powodu choroby, aby otrzymać takie wsparcie.