Niebieska linia na powiece to symbol. Każda kobieta przynajmniej raz powinna ją namalować
Makijaż na ogół dobieramy do naszego stanu ducha lub stylizacji, ale niebieska kredka czy eyeliner zazwyczaj nie jest wiodącym wsród naszych makijażowych wyborów. Nawet jednak jeśli wolisz bardziej neutralne kolory, tym razem warto postawić na niebieski, żeby okazać wsparcie. Komu?
Z policyjnych statystyk wynika, że w 2018 roku w Polsce wypełniono aż 88 133 formularze "Niebieskiej Karty". Oznacza to, że przynajmniej tyle było w ubiegłym roku oficjalnie zarejestrowanych ofiar przemocy domowej. Ponad 65 tysięcy z nich to kobiety, 12 404 – dzieci i młodzież, a ponad 10 tysięcy – mężczyźni.
Ogólnopolskie Pogotowie dla Ofiar Przemocy w Rodzinie "Niebieska Linia" powstało w 1995 roku jako placówka Instytutu Psychologii Zdrowia Polskiego Towarzystwa Psychologicznego. Już w pierwszym roku działalności na numer (22) 668 70 00 zadzwoniło prawie 4 tys. osób. Dziś jest ich 22 razy więcej, a "Niebieska Linia" działa również mailowo (poradnia@niebieskalinia.pl).
Kwiecień miesiącem "Niebieskiej Linii"
Teraz Niebieska Linia otrzyma wsparcie finansowe i rzeczowe od Rossmanna. Pogotowie znalazło się na liście 250 organizacji, którym w ramach akcji "Pomagamy jak umiemy" najpopularniejsza drogeria Polek przekaże produkty warte w sumie 5 mln zł.
– Każda osoba, która dokona zakupów za pomocą aplikacji Rossmann PL do 31 października 2019r. będzie gromadziła punkty. Przełożą się one na pomoc dla instytucji z całej Polski. Ciągle do 5 kwietnia można jeszcze wybierać, którą organizację np. Niebieską Linię, chce się wspierać. Jeśli ktoś przystąpi do Klubu Rossmann później – nic straconego, będzie miał dwa tygodnie na wybranie "swojej" organizacji – mówi rzeczniczka prasowa Rossmana, Agata Nowakowska.
Ofiary przemocy domowej możemy jednak wspierać nie tylko zakupami. Przedstawiciele Rossmana uważają, że "makijaż może wyrażać [nie tylko] twoją osobowość, ale także zaangażowanie".
Dlatego promują akcję, w której zadaniem jest namalowanie niebieskiej linii na powiece i udostępnienie na Instagramie zdjęcia z hasztagiem #niebieskaliniarossmann. W akcję włączyło się już ponad 100 kobiet, ale że kwiecień dopiero się zaczyna, można się spodziewać, że będzie ich więcej. Może również ty?
Może cię zainteresować także: Nie bijesz dziecka, ale robisz to? Wyrządzasz mu większą krzywdę, niż myślisz