Szkoła z Pruszkowa tłumaczy się za słowa o Bogu. Kuratorium zdecydowało, co zrobić z hymnem

Ewa Bukowiecka-Janik
Szkoła Podstawowa nr 4 w Pruszkowie w ostatnich miesiącach zasłynęła z powodu swojego hymnu – jego treść przeczy świeckości szkoły. Na stronie placówki pod hasłem "hymn szkoły" widnieje tekst, który nie dość, że do złudzenia przypomina pieśń "Modlitwa harcerska" z 1919 roku, to w istocie tą modlitwą jest. Śpiewający uczniowie oddają w nim cześć Panu Bogu, proszą o opiekę i deklarują wierność "boskim prawom".
Szkoła Podstawowa nr 4 w Pruszkowie musiała zrezygnować ze swojego hymnu Fot. Bartosz Bańka / Agencja Gazeta
Fundacja Wolność od Religii uznała opisaną sytuację za daleko idące nadużycie i zgłosiła sprawę do Kuratorium Oświaty w Warszawie. Wysłała pismo z prośbą "o przywrócenie charakteru szkoły publicznej oraz zapewnienie przestrzegania praw uczniów, wynikających z Konstytucji RP".

Na początku września Fundacja doczekała się pierwszej odpowiedzi. Dyrektor Ewa Nowacka poinformowała, że hymn, który widnieje na stronie, nie jest hymnem szkoły podstawowej, lecz nieistniejącego już gimnazjum. Dotąd szkoły funkcjonowały razem. Z jej pisma wynikało, że podstawówka w Pruszkowie nie ma własnego hymnu. Jej słowa można było zinterpretować tak, że zwyczajnie nie zaktualizowano strony internetowej.


Jednak dyrektor Nowacka dodała w piśmie, że jest "dumna ze słów, które kształtują w Młodzieży takie wartości, jak prawda, piękno, umiłowanie naszej przyrody. Bóg jest wartością uniwersalną i ściśle zjednoczoną z naszą kulturą i historią". Wyraziła również dezaprobatę wobec działań Fundacji Wolność od Religii.

W połowie września do interwencji Fundacji odniósł się zastępca Prezydenta Miasta Pruszkowa, Michał Landowski. Jego argumentem, który ma obronić szkołę, jest fakt, że przez 19 lat nikt nie przyczepił się do treści hymnu... Zauważył on również, że uczniowie "od kilku lat dobrowolnie opiekują się cmentarzem żydowskim w Pruszkowie".

Nadal nie podjęto dyskusji o zasadach i wolności dla wszystkich oraz próby obiektywnej oceny sytuacji. Jest tylko analizowanie wycinka rzeczywistości. Zupełnie jakby każda szkoła mogła sama narzucać i tworzyć własne zasady w oderwaniu od reszty świata.

Wygląda jednak na to, że dyrekcja szkoły w Pruszkowie poległa, ginąc od własnych argumentów. 1 października do Fundacji wpłynęła odpowiedź z Kuratorium Oświaty w Warszawie. Dyrektor Wydziału Kształcenia Ogólnego, Krystyna Mucha poinformowała, że Kuratorium skierowało pismo do dyrektora Szkoły Podstawowej nr 4 w Pruszkowie z prośbą o podjęcie stosownych działań, w tym uaktualnienie strony internetowej szkoły i poinformowanie społeczności szkolnej o ustaleniach w przedmiotowej sprawie.

Efekt? Treść hymnu została usunięta ze strony placówki. Jednak czy to wystarczy, by podstawówka w Pruszkowie była naprawdę świecką szkołą?
Źródło: wolnoscodreligii.pl