Nagroda – dożywotni zapas burgerów. Z tego konkursu Burger King będzie długo się tłumaczył

Hanna Szczesiak
W związku z Mistrzostwami Świata w Piłce Nożnej sieć fast food zorganizowała nietypowy konkurs skierowany do kobiet. Cel konkursu był jeden: wykorzystać piłkarzy, by zapewnić rosyjskiej drużynie piłkarskiej świetlaną przyszłość. W jaki sposób? Przez uwiedzenie ich i zajście w ciążę. Choć miało być śmiesznie, wyszło żenująco.
Wpadka Burger Kinga na Mundial 2018. Prawo autorskie: blinow61 / 123RF Zdjęcie Seryjne
Rosyjski Burger King opublikował w serwisie społecznościowym VKontakte informację o konkursie, w którym główną nagrodą były 3 mln rubli (ok. 175 tys. złotych) i dożywotni zapas kanapek Whooper. Zadanie konkursowe polegało na... zajściu w ciążę z piłkarzem reprezentującym Rosję podczas Mundialu 2018. "Dziewczyny, które przekazałaby dzieciom najlepsze geny piłkarskie, zapewniłyby sukces rosyjskiego zespołu w kolejnych pokoleniach" – mogliśmy przeczytać we wpisie.
Post Burger Kinga zdegustował użytkowników VKontakte, a sam konkurs stał się tematem dyskusji w zagranicznych mediach. Zdaniem internautów ogłoszenie fast foodu było "obrzydliwe" i świadczyło o przedmiotowym traktowaniu kobiet.


W związku z falą negatywnych komentarzy, Burger King niedługo po zamieszczeniu informacji o konkursie usunął post i wystosował oświadczenie, w którym przeprosił za niesmaczny żart.

"Przepraszamy za zamieszczone przez nas ogłoszenie. Okazało się zbyt obraźliwe. Dziękujemy za wszystkie głosy i jednocześnie informujemy, iż usunęliśmy już wszystkie materiały związane z oświadczeniem" – brzmi komunikat przedstawicieli sieci Burger King w Rosji.
Źródło: New York Times