"Wytniemy, będzie zdrowsze". Bzdura – dzieci bez migdałków są narażone na groźne choroby

Redakcja MamaDu
Kiedyś lekarze wycinali je profilaktycznie. Wierzono, że są one idealnym miejscem na namnażanie się bakterii, przez co wyleczenie dziecka z anginy graniczy z cudem. Migdałki. Dziś zabieg zaleca się w skrajnych przypadkach. Jednak najnowsze badania pokazują, że negatywne skutki usunięcia migdałków mogą być znacznie większe niż korzyści...
Wycięcie migdałków kilkakrotnie zwiększa ryzyko chorób płuc, górnych dróg oddechowych, astmy oraz zapalenia ucha. Prawo autorskie: alexandersafonov / 123RF Zdjęcie Seryjne
W badaniu przeprowadzonym przez uniwersytety w Kopenhadze i Melbourne wzięło udział aż 1,2 miliona osób, które regularnie przez trzy dekady poddawały się kontrolom medycznym. Okazało się, że migdałki, choć podczas silnego stanu zapalnego są obolałe i obrzęknięte, skutecznie chronią organizm przed infekcjami.

Wycięcie migdałków potraja ryzyko chorób górnych dróg oddechowych, a podwaja ryzyko groźnych chorób płuc nie tylko bezpośrednio po zabiegu, ale w dorosłym życiu. Osoby z usuniętymi migdałkami częściej przechodzą rozedmę płuc, chroniczne zapalenie oskrzeli oraz zapalenie płuc. Ponadto, po wycięciu migdałków istnieje dwa razy większe ryzyko związane z chorobami zatok, gardła, a nawet zapalenia spojówek. Zaś ryzyko zachorowania na zapalenie ucha wzrasta aż pięciokrotnie.


Migdałki zbudowane są z tkanki limfatycznej, która wspiera układ odpornościowy. Występuje w niej dużo białych krwinek, które "tropią" i niszczą wirusy oraz bakterie. Ze względu na umiejscowienie migdałków stanowią one pierwszą linię obrony przed infekcjami.

Dr Sean Byars, z Uniwersytetu w Melbourne, stwierdził, że zabieg usunięcia migdałków najbardziej osłabia organizm, jeśli zostanie wykonany przed 9. rokiem życia. Właśnie wtedy tkanka limfatyczna jest najbardziej aktywna w rozwijającym się układzie odpornościowym.

Nie oznacza to jednak, że migdałków nie wycina się nigdy. Operacja jest zalecana tylko wtedy, gdy dziecko ma pięć lub więcej epizodów zapalenia migdałków w ciągu dwóch lat.
Źródło: dailymail.co.uk