"To zmniejsza ryzyko białaczki u dzieci". Każdy rodzic powinien poznać wyniki tych badań

Redakcja MamaDu
Każdy rodzic chce dla swojego dziecka tego, co najlepsze. Dbamy o dietę, zdrowie, staramy się zapewnić maluchom najbezpieczniejsze warunki do życia. Okazuje się jednak, że z niczym nie można przesadzać. A już na pewno nie z... dbałością o czystość.
Prawo autorskie: boumenjapet / 123RF Zdjęcie Seryjne
Mniej sterylnie
Ostra białaczka limfoblastyczna (określana skrótem ALL) to drugi obok ostrej białaczki szpikowej złośliwy nowotwór układu krwiotwórczego o bardzo gwałtownym przebiegu. Najnowsze badania wskazują, że na jej rozwój wpływ ma środowisko, w którym człowiek się wychowuje w pierwszych latach życia. Brytyjscy naukowcy zbadali, że zachorowań na ALL byłoby mnie, gdyby obciążone genetycznie dzieci żyły w mniej czystych domach i miały kontakt z rówieśnikami. Kompleksowe badania prowadzono przez 30 lat.

Sprawdzono, że przesadna dbałość o czystość sprawia, że układ odpornościowy maluchów nie może się prawidłowo rozwinąć, a to powoduje, że dzieci są bardziej podatne na infekcje. Widać to niestety w późniejszym wieku, gdy nienauczony organizm, nie potrafi bronić się przed zarazkami, bo nie miał z nimi wcześniej styczności.


Dlatego to szczególnie ważna informacja dla rodziców, których dzieci są obciążone genetycznie. Kontakt z pozornie nieszkodliwym wirusem może wywołać przesadną reakcję układu odpornościowego, który zaczyna produkować zbyt wiele białych krwinek, a to może oznaczać początek białaczki. Wnioski z badań są jednak pozytywne, bo oznaczają, że wielu przypadków białaczki u najmłodszych da się uniknąć. Wystarczy mniejszą uwagę zwracać na czystość i pozwalać organizmowi na kontakt z powszechnymi mikrobami.

Źródło: rynekzdrowia.pl