Spacer czy siłownia? Po tych słowach wiele osób odetchnie z ulgą

Wiktoria Dróżka
Nie każdy lubi atmosferę siłowni, bieżni, spoconych ciał w ciasnej sali fitness i maratonów po mieście. Co, jeśli biegać, skakać ani siłować się po prostu nie chcemy? Spacer jako alternatywa, spokojny, w parku, w drodze z pracy – czy wystarczy, by ciało było zdrowe i wypoczęte? Czy spacer jest w stanie zastąpić ćwiczenia? Na to pytanie odpowiada pięciu różnych specjalistów.
pixabay.com
Bo ćwiczyć trzeba?
Musimy ćwiczyć, aby zachować zdrowie. Ćwiczenie chroni przed chorobami i przedwczesną śmiercią, a także zapewnia mobilność i zdolność do wykonywania codziennych zadań. Oto argumenty, których podważyć się nie da. Czy spacer jest formą, którą można traktować jako formę ćwiczenia?

Eksperci prawie zgodni
Bilans zysków i strat wyznaczył odpowiedź. Czterech na pięciu ekspertów powiedziało "tak". Co dokładnie myślą o chodzeniu (tylko), bez ćwiczeń i biegania.

Julie Netto, terapeuta zajęciowy
– Chodzenie przynosi wiele korzyści – twierdzi terapeuta zajęciowy. – Jest czynnością, którą można łatwo sklasyfikować w górę lub w dół, aby dostosować ją do osobistych celów – dodaje.


Oczywiście nie tylko o zwykły spacer chodzi, taki z pracy do domu. Zaangażować należy się bardziej – Możesz łatwo zmienić tempo lub intensywność lub pokonaną odległość. Korzystanie z kijków nordyckich, może również modyfikować aktywność, więc jest to coś więcej niż ćwiczenie nóg – tłumaczy terapeuta.

Julie Netto zwraca również uwagę na chodzenie po różnych pochyłościach, powierzchniach lub przenoszenie ładunku podczas chodzenia. – To może być urozmaiceniem i wyzwaniem dla twojego treningu. Jeśli chodzi o wygodę, możesz z łatwością chodzić na bieżni – tłumaczy.

Chodzenie ma wiele korzyści dla zdrowia fizycznego i psychicznego. Jest obiecujące w łagodzeniu depresji. Istnieją również aspekty wspierające społecznie chodzenie. – Można poznać ludzi z sąsiedztwa lub społeczności, zwłaszcza jeśli jesteś właścicielem psa – zauważa terapeuta.

Jackson Fyfe, sportowiec – mówi "nie"
– Chodzenie jest oczywiście lepsze niż brak ćwiczeń fizycznych, ale aby zmaksymalizować korzyści zdrowotne, należy regularnie wykonywać połączenie ćwiczeń aerobowych (bieganie, jazda na rowerze, pływanie) i ćwiczeń siłowych (podnoszenie ciężarów lub ćwiczeń na masę ciała) – tłumaczy.

– Wiemy, że niezdolność do pracy skraca życie, a przeciwdziałanie utracie siły, mocy mięśni i gęstości kości w miarę starzenia się może poprawić naszą zdolność do wykonywania codziennych zadań, przy jednoczesnym zmniejszeniu ryzyka upadków i związanych z tym powikłań – dodaje.

Niestety, samo chodzenie nie jest wystarczające dla większości ludzi. – Może stanowić platformę do bardziej szczegółowych, intensywnych ćwiczeń. Trening aerobowy i trening siłowy o umiarkowanej lub wysokiej intensywności należy również włączyć do regularnych programów ćwiczeń – tłumaczy sportowiec. Oczywiście nie oznacza to, że chodzenie nie przynosi korzyści, ale istnieją aspekty zdrowotne efektów ćwiczeń, których sam chód nie jest w stanie zapewnić – podsumowuje Jackson Fyfe.

Carol Maher, fizjoterapeuta jest na "tak"
– Aktywność fizyczna wiąże się z ważnymi i szeroko zakrojonymi korzyściami zdrowotnymi, takimi jak: zmniejszone ryzyko chorób serca, nadwaga i otyłość, cukrzyca typu 2, depresja i lęk, osteoporoza i wiele nowotworów – tłumaczy Carol.

Jak chodzić to ile? Według fizjoterapeuty chodzić należy w umiarkowanym tempie (5 km/h). W dużej mierze można osiągnąć te korzyści, zwłaszcza jeśli odbywa się w ciągłym wysiłku (powiedzmy, 10 minut lub więcej na raz). Oczywiście korzyść jest jeszcze większa, jeśli możesz wykonać ćwiczenia o większej intensywności, takie jak: szybki marsz lub chodzenie po wzgórzu.

Kevin Netto, biomechanik jest również na "tak", ale ma jeden warunek.
Musi to być samodzielne chodzenie i utrzymane w prędkości 4-6 km/h przez pół godziny dziennie. Wtedy chodzenie jest wystarczającym ćwiczeniem.

– Chodzenie daje efekty, jeśli jest powtarzane na dłuższą metę. Ta czynność może chronić przed chorobami przewlekłymi, a ryzyko innych obrażeń jest mniejsze w porównaniu z innymi formami ćwiczeń, jeśli jest wykonywane w pewnym ciągu – tłumaczy Kevin.

Jest również bezpłatne i scalające więzi, bo mogą w spacerze uczestniczyć wszyscy: rodzina, przyjaciele i zwierzęta. Towarzystwo jest przecież świetnym czynnikiem motywującym do kontynuowania chodzenia na ćwiczenia.

Miejsce też jest ważne. – Bieżnia może wystarczyć, ale kto lubi chodzić w jednym miejscu!

Tim Olds, profesor nauk medycznych również docenia samo chodzenie.
Przeciętny dorosły Australijczyk chodzi rekreacyjnie przez około 30 minut dziennie, co stanowi około 40 procent całej jego aktywności fizycznej.

– Średni spacer wymaga około trzykrotności spoczynkowego tempa metabolizmu, bieganie i sport wymagają znacznie więcej – zwykle około siedem razy – zauważa Tim. Zarówno chodzenie, jak i aktywny sport zmniejszą ryzyko przedwczesnego umierania w każdym wieku. Ale musisz spędzić dużo więcej czasu na chodzeniu: jedna minuta energicznego sportu warta jest 3,5 minuty marszu.

– Aby zmniejszyć ryzyko śmierci o 20 procent, musielibyśmy iść na przykład przez 56 minut dziennie – podaje profesor nauk medycznych.

Stanowiska różnych specjalistów: profesora nauk medycznych, biomechanika, fizjoterapeuty, terapeuty zajęciowego przekonują, że spacer może być najlepszym lekarstwem, jakie być może kiedykolwiek przyjmowałeś.

Źródło: www.sciencealert.com