U nas reforma, u nich wycofywanie ze szkół zegarów. Powód obnaża gorzką prawdę o młodym pokoleniu

Redakcja MamaDu
Aż trudno uwierzyć, ale coraz więcej nastolatków ma problem z powiedzeniem która jest godzina, używając tradycyjnego, analogowego zegara. Szkoły porzucają je więc na rzecz cyfrowych. To nie jedyny powód, dla którego zegary znikną ze szkół. Zmiana dotyczy na razie tylko szkół brytyjskich, ale czy problem nie dotyczy też innych krajów Europy?
Brytyjskie szkoły czekają zmiany zegarów. Fot. Mateusz Baj / Agencja Gazeta
Wiek analogowy naprawdę się kończy
Swoimi spostrzeżeniami dzielili się nauczyciele podczas konferencji Partners in Excellence w Londynie. Podczas spotkania mówili: – Niesamowita jest liczba uczniów, z którymi spotykam się w klasie 10, 11 i szóstej, którzy nie wiedzą, jak powiedzieć, która jest godzina.

Program nauczania zakłada, że przed ukończeniem szkoły średniej uczniowie powinni umieć korzystać z zegarów analogowych. Zdziwić może to wszystkich, ale coraz więcej dzieci ma z tym bardzo poważny problem.

Ze szkodą dla przyszłych pokoleń
Zmienia się świat i zmieniają się przyzwyczajenia. Pedagodzy zauważają, że w szkolnych warunkach, młodzież przyzwyczaja się do zegarów cyfrowych, które w sposób oczywisty wskazują czas. Tym trudniejsze jest to dla nich w warunkach stresu egzaminacyjnego.


To nie jedyny problem
Nie tylko z odczytywaniem zegarów analogowych młodzież ma coraz większe problemy. Na początku tego roku jeden z lekarzy pediatrów zauważył, że dzieci mają coraz większe trudności z utrzymaniem w dłoniach długopisów albo ołówków podczas pisania. Wiąże się to z nadmiernym korzystaniem z klawiatur komputerowych i smartfonów.

Proces pisania ręcznego wymaga współdziałania wielu drobnych mięśni. Tymczasem pisanie na klawiaturze komputera nie wymaga aż tak precyzyjnych funkcji i "rozleniwia" pozostałe mięśnie.


Źródło: rp.pl