"Tak się czuję, gdy mnie uciszacie". List dziecka do rodziców otwiera oczy

Ewa Podleśna-Ślusarczyk
"Proszę, przestańcie mi mówić, że mam być cicho, bo mieliście zły dzień". Poruszające słowa, które wywołują wstyd u wielu rodziców.
Co czuje dziecko, gdy je uciszasz? Fot. Francisco Osorio/http://bit.ly/1uCDakF/CC BY
"Cicho bądź". Obok tych słów nie można przejść obojętnie
Jeśli choć raz powiedzieliście do dziecka – bądź cicho, musisz przeczytać ten list. Czasem trzeba na pewne sprawy spojrzeć z zupełnie innej perspektywy. Z pozycji dziecka, które wcale nie jest obojętne na to, co do niego mówisz i z jakimi komunikatami się spotyka. Dla niego słowo „cicho” oznacza coś zupełnie innego niż dla zabieganego dorosłego, więc musicie o tym pamiętać.

Cii ... Proszę, przestańcie zawsze mówić mi, żebym był cicho, ponieważ mieliście ciężki dzień. Nauczyliście mnie mówić, nauczyliście mnie używać słów i teraz chcecie, żebym przestał mówić.


Cii ... Proszę, przestańcie zawsze mówić mi, abym usiadł. Pomagaliście mi chodzić, dopingowaliście mnie, gdy robiłem pierwsze kroki i powiedzieliście wszystkim, jak bardzo jesteście dumni. Teraz chcecie, abym usiadł spokojnie i przestał biegać.

Cii ... Proszę, przestańcie zawsze mówić, żebym się uspokoił. Kiedyś cieszył was każdy mój chichot i uśmiechaliście się, gdy wypełniał nasz dom, gdy byłem mały. Co się zmieniło? Czy mój uśmiech i mój śmiech, kiedy robiliście mi gilgoty nie są już powodem do dumy i radości?

Cii ... Proszę, przestańcie zawsze mówić, żebym poszła spać. Pamiętasz, jak leżałeś i patrzyłeś na moją twarz przez wiele godzin? Jak twoje oczy patrzyły z miłością, kiedy w końcu otworzyłam oczy i spojrzałam w twoje. Co jest teraz nie tak? Czyż nie jestem już tak piękna?

Cii ... Mam sześć lat, jestem taka, jaką mnie stworzyliście. Jestem dzieckiem, które nauczyliście mówić i chodzić, jestem dzieckiem, które wydawało głośne, krzykliwe odgłosy, a jego rodzice patrzyli na to z uwielbieniem. Jestem tym samym dzieckiem, które uwielbialiście bez względu na to, jak głośno krzyczałem lub jak długo płakałem.

Rozumiem, że potrzebuję reguł, granic i manier. Rozumiem, że jest czas i miejsce, kiedy muszę być cicho. Rozumiem, że muszę być grzeczny przez większość czasu i rozumiem, że potrzebuję snu, aby się rozwijać, ale pamiętajcie, że jestem tylko dzieckiem.

Ciągle mówicie mi, żeby tłumić emocje, wyciszać, a to sprawia, że chcę płakać.

Czy nie wiesz, że nadal jestem tym samym dzieckiem? Nadal jestem twoim dzieckiem, jestem po prostu starszy.

Przeczytajcie i zastanówcie się, ile razy postawiliście dziecko dokładnie w takiej sytuacji.
źródło: Love What Matters