Uczeń nagrywa wypowiedzi nauczyciela w czasie lekcji. Czy poniesie konsekwencje?

Redakcja MamaDu
Czy uczeń w szkole publicznej może nagrywać nauczyciela? To pytanie nurtuje internautów, bo rzeczywiście wielokrotnie dochodzi do sytuacji, że w mediach pojawiają się nagrania z lekcji, czy jakieś filmiki i zdjęcia, wykonane z ukrycia przez jednego z uczniów. Jakie są konsekwencje?
Czy uczeń może nagrywać nauczyciela w czasie lekcji? fot. Jakub Orzechowski/Agencja Gazeta
Pytanie niewątpliwie ciekawe i z pewnością niewiele osób wie, jakie rzeczywiście mamy prawa w tym zakresie. Czy dziecko może nagrać wypowiedzi nauczyciela w czasie zajęć lekcyjnych? Czy ma obowiązek poinformowania pedagoga? Czy może np. dla chorego kolegi użyć dyktafonu?

Na takie pytania odpowiedź znalazł serwis Oswiata.abc.com. Niestety okazuje się, że nie ma jednoznacznych wskazówek w tym zakresie, bo uprawnienia takie wynikają ze statutu danej szkoły.

– Na podstawie art. 98 ust. 1 pkt 17 i art. 99 pkt 4 ustawy z 14.12.2016 r. – Prawo oświatowe, statut szkoły reguluje m.in. prawa i obowiązki uczniów, w tym także jakie obowiązki posiada uczeń w zakresie przestrzegania warunków wnoszenia i korzystania z telefonów komórkowych i innych urządzeń elektronicznych na terenie szkoły – informuje Oswiata.abc.com.


Uczeń powinien w związku z powyższym zapoznać się ze statutem swojej szkoły, gdyż każda szkoła tworzy własny w oparciu oczywiście o pewne schematy i wytyczne. Ważne jest także rozgraniczenie tego, jakie możliwości w zakresie nagrywania ma uczeń, a jakie nauczyciel. O ile bowiem dziecko może nagrywać nauczyciela, jeżeli statut szkoły wyraźnie tego nie zakazuje, o tyle pedagog nie ma takich możliwości. By mógł rejestrować wypowiedzi i wizerunek dzieci, musiałby mieć zgodę ich rodziców, zgodnie z art. 23 ust. 1 pkt 1 ustawy z 29.08.1997 r. o ochronie danych osobowych, art. 23 i art. 24 ustawy z 23.04.1964 r. Kodeksu cywilnego.

Uczeń nagrywający nauczyciela w czasie lekcji nie narusza jego dóbr osobistych według art. 5 pkt 2 ustawy z 6.09.2001 r. o dostępie do informacji publicznej. Nie można jednak nagrywać całej lekcji, a jedynie to, co bezpośrednio mówi nauczyciel, gdyż mogłoby dojść do naruszenia praw innych uczniów. W związku z tym pedagog powinien wiedzieć, że uczeń nagrywa przebieg lekcji i poprosić o wyłączenie dyktafonu w momencie, gdy odpowiedzi udzielają inne dzieci, bądź w sali toczy się dyskusja.

Warto znać przepisy określające możliwość rejestrowania przebiegu lekcji. Oczywiście zupełnie inna interpretacja może pojawić się w sytuacji, gdy w czasie lekcji dojdzie do sytuacji, gdy pedagog wyraźny sposób przekroczy swoje uprawnienia i będzie w jakikolwiek sposób zagrażał dzieciom. Wyzwiska, przekleństwa, szydzenie z dzieci i przekazywanie im treści sprzecznych z prawdą, jak i stosowanie przemocy fizycznej, czasem stanowi formę obrony dzieci i staje się dowodem w sprawie o naruszenie dóbr osobistych.
źródło: Oswiata.abc.com