Transpłciowy syn musiał ją pozwać. Anna nie rozumiała pierwszych sygnałów
– Kiedy był mały, ubierałam go w sukienkę, a on chciał jeździć swoim jeepem, więc uważałam, tylko żeby nie wkręcił sobie sukienki w koła – tak o dzieciństwie syna opowiada jego matka, Anna. Kiedy zrozumiała, że za niechęcią do sukienek kryje się coś więcej, popełniła błąd, zbyła swoje dziecko. Ono zagroziło, że odbierze sobie życie.
Reklama.