Reklama.
Reklama.
Reklama.
Jak wyglądałby seks, gdyby porównać go do porodu? Koniecznie zobaczcie ten filmik
22 grudnia 2015, 12:48·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 22 grudnia 2015, 12:48Oksytocyna, nazywana przez wielu hormonem miłości – to ona odpowiada zarówno za poczęcie jak i przyjście dziecka na świat. Dlaczego więc najczęściej do zbliżenia dochodzi w bardzo intymnych warunkach a do rozwiązania już niekoniecznie?
Reklama.
Takie właśnie pytanie zadał sobie autor Michael Odent i wraz z grupą Freedom For Birth Rome Action stworzyli film w którym pokazują jak wyglądałoby poczęcie dziecka w warunkach w jakich odbywa się poród.
Może cię zainteresować: Piękne zdjęcia brzydkiego nałogu. Dzieci palące papierosy w kontrowersyjnej kampanii społecznej
Zdaniem autorów performensu stres i obce środowisko sprawiają, że oksytocyna nie wydziela się w odpowiednich ilościach. Podczas porodu to ona właśnie odpowiada za przebieg akcji. Dzięki niej również ból jest mniej odczuwalny dla kobiety. To wg nich spory problem, bo gdy dziecko przychodzi na świat kluczowe jest właśnie poczucie bezpieczeństwa i spokój, które często w warunkach szpitalnych są trudne do zapewnienia. To z kolei może zwiększyć ryzyko komplikacji.
Żeby pokazać jak nieodpowiednie warunki mogą wpłynąć na przebieg porodu grupa postanowiła przenieść „na grunt szpitalny” początek całej przygody, a więc próbę poczęcia dziecka. W filmie para młodych ludzi jest zachęcana do poczęcia dziecka w zgodzie z naturą, do zachowania odpowiedniego stylu i relaksu. Mimo zapalonego światła, kręcących się pielęgniarek i osprzętu medycznego wokół. Choć całość jest pokazana zdecydowanie lekko i humorystycznie przekaz jest trafny i pokazuje absurdalność wielu stosowanych w szpitalach praktyk.
Reklama.