W okresie jesiennym i wiosennym wzrasta nasza podatność na infekcje. Szczególnie narażone są na nie dzieci, które mają częste kontakty z rówieśnikami np.: w przedszkolu. Przeważnie choroby te dotyczą górnych dróg oddechowych i objawiają się katarem, kaszlem, zapaleniem ucha lub gardła. W większości przypadków to trzydniowe przeziębienia, często nie wymagające konsultacji z pediatrą.
Gdy dzieci zaczynają chorować rodzice zazwyczaj rozpoczynają domowe leczenie bazujące na wiedzy z reklam lub poprzednich doświadczeniach z podobnymi infekcjami. Dopiero gdy pojawia się gorączka, lub objawy utrzymują się dłużej niż trzy doby, powinniśmy skorzystać z pomocy fachowca.
Według danych CBOS co piąty Polak korzysta z konsultacji lekarskiej. Reszta szuka informacji w internecie, wśród znajomych lub u rodziny. Niestety wiedza ta często jest niepełna.
Chorujące dziecko spędza rodzicom sen z powiek (dosłownie!). Ma katar, kaszle, jest rozdrażnione i nie może spać. Gorączkę można łatwo i szybko opanować, syropem lub czopkami z lekiem przeciwgorączkowym. Najczęściej zaleca się paracetamol.
Niestety zupełnie inaczej jest z kaszlem. Suchy czy mokry, w nocy jest niezwykle uciążliwy. Rodzice najczęściej sięgają po syropy przeciwkaszlowe, które stosuje się na noc. Działanie tych leków oparte jest na zmniejszeniu odruchu kaszlowego i wydzieliny pojawiającej się przy infekcji.
Leki dla (nie)pełnoletnich Choć syropy te mają w nazwie “przeznaczone dla dzieci”, to niestety wiele z nich zawiera substancje, które nie powinny być przyjmowane przez małych pacjentów. Najczęściej są to: dekstrometorfan, fosforan kodeiny i butamirat. Co kryje się pod tymi tajemniczymi medycznymi nazwami?
Dekstrometorfan
Substancja ta jest pochodną morfiny i powoduje zahamowanie odruchu kaszlowego, ponieważ wpływa na działanie ośrodkowego układu nerwowego. Pod żadnym pozorem nie wolno stosować jej u dzieci poniżej szóstego roku życia. Stosowanie leku dłużej niż zaleca się w ulotce może powodować szereg objawów niepożądanych taki jak: dolegliwości ze strony układu pokarmowego - wymioty, biegunka, zaparcia, a także zawroty i bóle głowy. Czasami zdarzają się także reakcje alergiczne na lek, przejawiające się pokrzywką lub zaburzeniami pracy układu oddechowego.
Butamirat
Kolejna substancja znajdująca się w syropach na kaszel, która choć łagodzi i zmniejsza intensywność odruchu kaszlowego, to w większej dawce może powodować senność lub przeciwnie - pobudzenie, problemy związane z przewodem pokarmowym i zmiany ciśnienia tętniczego. Lek ten nie może być stosowany przez kobiety w ciąży i matki karmiące.
Fosforan Kodeiny Leki zawierające tą substancję są dozwolone jedynie dla dzieci powyżej 12 roku życia. Niestety lista działań niepożądanych jest dość długa i niebezpieczna. Możemy spotkać się z problemami ze strony układu pokarmowego: biegunki, zaparcia, wymioty i nudności, a także zaburzeniami ośrodkowego układu nerwowego: pobudzenie, euforia, senność, wahania nastroju, nadwrażliwość. Czasami pojawiają się także zaburzenia oddychania. Nie wolno stosować leków z kodeiną dłużej niż zaleca to producent, ponieważ może to prowadzić do uzależnienia fizycznego i psychicznego.
Przekroczenie zalecanych dawek może powodować
1. Problemy z równowagą
2. Pobudzenie ruchowe
3. Stany lękowe
4. Agresywność i ataki paniki
5. Alergię - wysypki i swędzenie skóry
Jeśli nie jesteśmy pewni co do składu leków podawanych dzieciom, najlepiej skonsultować się z lekarzem. Warto wiedzieć jakich substancji unikać, jakie skutki uboczne mogą powodować i jak długo można stosować dany lek. Czytajmy ulotki i nie bazujmy na wiedzy z internetu.
Na zdrowie!
Reklama.
dr med. Monika Gołębiewska
Lekarz Medycyny, specjalista w dziedzinie pediatrii
Jedną z najczęstszych przyczyn wizyt małych pacjentów u pediatry jesienią i zimą jest kaszel. Zawsze pytam rodzica pacjenta czy dziecko kaszle w nocy, czy tylko w dzień, jak rozpoczęła się infekcja, jak długo trwa kaszel, czy jest suchy czy mokry. Uzyskanie tych informacji od rodzica to bardzo ważny, jeśli nie najważniejszy, element wizyty. Uzupełnieniem wywiadu jest informacja o zastosowanym przez rodziców leczeniu.
dr med. Monika Gołębiewska
Lekarz Medycyny, specjalista w dziedzinie pediatrii
Chcąc uniknąć nieprzespanych nocy rodzice chętnie stosują leki przeciwkaszlowe nie zdając sobie sprawy z zagrożeń jakie niektóre z nich niosą. Jakie to substancje? Jaki jest ich mechanizm działania, jakie korzyści i jakie możliwe działania niepożądane mogą wystąpić u pacjentów po ich zastosowaniu? Dlaczego mogą być niebezpieczne?