Jak obliczyć kwotę alimentów na dziecko? Kilka praktycznych wskazówek
Spora część Klientów zamierzających wszcząć postępowanie alimentacyjne lub zgłosić roszczenie alimentacyjne w pozwie rozwodowym, zadaje mi pytanie o to, jak określić wysokość należnych ich dziecku alimentów. Ostateczne dookreślenie kwoty dochodzonego roszczenia alimentacyjnego zależy jednak od samego Klienta. To jego decyzja przesądzi o wpisaniu do pozwu (o rozwód lub alimenty) konkretnej kwoty dochodzonego roszczenia. Zanim jednak pozostawimy Klientowi wybór w zakresie dookreślenia konkretnej wysokości roszczenia alimentacyjnego, niezbędnym staje się pouczenie go o tym, czemu właściwie służyć mają alimenty, od czego zależy ich wysokość oraz jakie potrzeby uznaje się w praktyce za „potrzeby usprawiedliwione”...
Adwokat Dagmara Jagodzińska
Kodeks rodzinny i opiekuńczy nie pomaga nam w precyzyjnym ustaleniu wysokości dochodzonych alimentów. Art. 135 K.R.O. ogranicza się w tym względzie do stwierdzenia: „zakres świadczeń alimentacyjnych zależy od usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego oraz od zarobkowych i majątkowych możliwości zobowiązanego". Z tego, że o wysokości możliwych do zasądzenia alimentów decydować będzie m.in. wysokość możliwości majątkowych (zasobność majątku) oraz zarobkowych (wysokość wynagrodzenia, dochodów z działalności) pozwanego, najczęściej doskonale zdajemy sobie sprawę.
Zauważalne trudności budzi jednak określenie zakresu tzw. „usprawiedliwionych potrzeb” uprawnionego do alimentacji. Czym zatem są wspomniane „usprawiedliwione potrzeby”?
Potrzeby usprawiedliwione to takie, których zaspokojenie pozwala uprawnionemu żyć w warunkach odpowiadających jego wiekowi, stanowi zdrowia, wykształceniu itp. Katalog owych potrzeb jest sprawą indywidualną. Niezaspokojone potrzeby wierzyciela można uznać za usprawiedliwione (a jego sytuację prawną za uzasadniającą wystąpienie do sądu o alimenty), jeżeli nie potrafi on ich zaspokoić samodzielnie pomimo podejmowania w tym zakresie starań*
Dobra praktyka wskazuje na to, aby w pozwach alimentacyjnych uwzględniać:
- miesięczne koszty związane z zakupem wyżywienia;
- miesięczne koszty związane z zakupem środków czystości i kosmetyków;
- miesięczne koszty nauki – opłacenia szkół/przedszkoli, zakupu materiałów edukacyjnych, pokrycia komitetów;
- miesięczne koszty leczenia i wizyt lekarskich, dodatkowo także koszty zakupu leków i suplementów;
- miesięczne koszty dojazdów do szkoły oraz do domu;
- miesięczny koszt zakupu odzieży i obuwia – najłatwiej szacowany jako łączny, roczny koszt odzieży podzielony przez ilość miesięcy;
- miesięczny koszt rozrywki/wyjść dziecka – w przypadku dziecka młodszego, także zakupu zabawek.
UWAGA: warto pamiętać, że do zakresu usprawiedliwionych potrzeb małoletnich w istocie należy doliczyć także koszty mediów zużywanych przez małoletniego, jako członka rodziny zamieszkującej dany lokal lub budynek. Do zakresu potrzeb uprawnionego do alimentacji wchodzić będzie zatem również szacunkowa wartość przypadającego na małoletniego udziału w kosztach związanych z opłaceniem czynszu za lokal mieszkalny, a także opłat za dostarczenie gazu, wody, prądu, wywóz odpadów, odprowadzenie ścieków i inne.
Wypada zaznaczyć na koniec, iż pojęcie usprawiedliwionych potrzeb wymagać będzie każdorazowo doprecyzowania o szczegóły indywidualnego przypadku. Tak też jeśli dla przykładu, małoletni choruje na atopowe zapalenie skóry, w kosztach jego utrzymania uwzględnić należy szereg medykamentów, środków czystości i środków pielęgnacyjnych posiadających dla niego charakter niezbędny dla zachowania zdrowia i komfortu życia. Jeśli zaś małoletni cierpi z powodu wad postawy, niezbędna może okazać się gimnastyka korekcyjna, fizjoterapia czy odpowiednie zajęcia na basenie, itd.
Co niezwykle istotne, pamiętać należy, iż potrzeby uprawnionego poza tym, iż „usprawiedliwione” muszą być także realne! Każda ze szczególnych potrzeb dziecka winna być przy tym należycie udokumentowana, dla wykazania wiarygodności twierdzeń o konieczności jej zaspokojenia.
Po ustaleniu łącznych kosztów utrzymania dziecka, niezbędnym jest wreszcie określenie tego, w jakich częściach każde z rodziców będzie partycypować w ich pokryciu. Niepisana zasada zakłada, iż koszty te winny rozkładać się mniej więcej po połowie. Warto pamiętać jednak o tym, iż zgodnie z par. 2 art. 135 K.R.O. wykonanie obowiązku alimentacyjnego względem dziecka, które nie jest jeszcze w stanie utrzymać się samodzielnie może polegać w całości lub w części na osobistych staraniach o utrzymanie lub o wychowanie uprawnionego; w takim wypadku świadczenie alimentacyjne drugiego z rodziców polegać będzie na pokrywaniu w całości lub w części kosztów utrzymania lub wychowania uprawnionego.
To jednak, czy całość lub część świadczenia alimentacyjnego przypadającego na rodzica zamieszkującego z małoletnim, może być w całości lub części zaspokajana poprzez samą tylko opiekę nad małoletnim (tj. przy założeniu braku lub ograniczonej wysokości alimentów pochodzących od tego rodzica) oceni Sąd, w konkretnym stanie sprawy.