Moje wpisy
Po terminie, czyli "nawiedzamy" szpital (cz. 2)
27 listopada 2016, 20:53Przed terminem, czyli "nawiedzamy" szpital...
14 listopada 2016, 20:59Zaatakowany przez karmiącą pierś
A teraz uwaga, bo będzie o karmiących piersiach w miejscach publicznych, czyli temacie, który budzi takie kontrowersje, że w skrajnych przypadkach może wywoływać zamieszki uliczne lub wojnę domową.
31 sierpnia 2016, 18:29Pogodynka i Pudelek
02 sierpnia 2016, 22:15A przesyłkę odbieram tak...
13 lipca 2016, 21:05Gdy rodzice mają wolny dzień
22 czerwca 2016, 23:22Seść
07 marca 2016, 22:17"Włóczykij" w autobusie...
17 lutego 2016, 20:29Początek tygodnia i topniejący śnieg
27 stycznia 2016, 21:41Na przystanku autobusowym
06 stycznia 2016, 20:55Gdy dzwoni numer zastrzeżony...
26 listopada 2015, 18:43Gdy przychodzi nowy numer magazynu mody...
11 listopada 2015, 12:39Gdy trzeba wstawać...
16 października 2015, 22:57Codzienność, życie, magia...
W drzwiach szpitalnej sali pojawiła się pielęgniarka, która przyszła pobrać krew. Pukając w Jarka rękę, aby wydobyć jak najlepszą żyłę westchnęła tylko cicho, jakby do siebie. - Niespotykane żeby po tylu latach wciąż jeszcze tak bardzo ... Czytaj dalej
06 października 2015, 22:37Dwa pytania, które mogą Cię pogrążyć
04 października 2015, 21:52Takiego zdjęcia w ogóle nie powinno być...
03 września 2015, 19:19Lotto...
12 sierpnia 2015, 22:27Transformacja w dziada w toku...proszę czekać.
09 sierpnia 2015, 22:39Coś wesołego... dla dzieci
02 sierpnia 2015, 20:46Crossfit, czy coś tam...
Wieczór. Jasiek śpi, więc Państwo mają relaks. Siedzę rozwalony na kanapie, wsuwam czekoladę i stukam coś na komputerze. Dż. wróciła właśnie z siłowni i opowiada mi o ćwiczeniach noszących enigmatyczną nazwę crossfit. Z lekka zainteresow... Czytaj dalej
29 lipca 2015, 22:22Spacerowa drzemka...
Rynek starego miasta w lipcowe sobotnie popołudnie. Wszędzie pełno ludzi jak w mrowisku, ogródki piwne pękają w szwach, grajki brzękają gdzieś po kątach. Ogółem jesteś przekonany, że Twój "pociech" szybciej zasnąłby na koncercie zespołu ... Czytaj dalej
29 lipca 2015, 10:24Tata Jasia. Pisze, bo sprawia mu to przyjemność... Udało mu się popełnić książkę Dylematy taty. Subiektywny poradnik rodzica