W klasie mojej córki jest mała terrorystka. Jestem zdruzgotana tym, co zrobiła Mai
Katarzyna Rapczyńska-Lubieńska
16 lutego 2024, 16:32
·
3 minuty czytania
"W szkole nigdy nie było tak, że każdy przyjaźnił się z każdym. Zawsze były jakieś grupki, faworyzowanie czy chęć bycia popularnym. To, co jednak usłyszałam od córki, mocno mną wstrząsnęło" – pisze Halina.