Są rodzice, którzy wybierając imię dla dziecka, stawiają na oryginalność. Nie brakuje przykładów nawet wśród polskich gwiazd. Na niecodzienne imiona zdecydowali się choćby Michał Wiśniewski (imiona jego dzieci to Fabienne, Etiennette, Xavier, Vivienne, Falco Amadeus) czy Katarzyna Skrzynecka (która nazwała córkę Alikia Ilia). Jakie imię wybrał dla córki Agustin Egurrola? Chodzi o imię Carmen.
Imię "Carmen" oznacza "pieśń" i jest bardzo popularne w kulturze krajów hiszpańskojęzycznych, w tym także na Kubie, skąd pochodzi choreograf. Urząd Stanu Cywilnego zgodził się na imię Carmen, sugerując się prawdopodobnie pochodzeniem Agustina Egurroli. Jednak tak naprawdę nie miał do tego prawa. W 2008 roku, gdy na świat przyszła dziewczynka, obowiązujące prawo mówiło jasno: nie można zarejestrować imienia, które nie wskazuje na płeć dziecka. "Imię Carmen narusza art. 50 ustawy Prawo o aktach stanu cywilnego (DzU 1986 nr 36 poz. 180), w którym się stwierdza: 'Kierownik Urzędu Stanu Cywilnego odmawia przyjęcia oświadczenia o wyborze dla dziecka [...] imienia niepozwalającego odróżnić płci dziecka'. W polszczyźnie rzeczowniki żeńskie mają końcówkę -a, a zatem i imiona żeńskie powinny być zakończone w ten sposób. Ta zasada jest ujęta w 'Zaleceniach dla urzędów stanu cywilnego dotyczących nadawania imion dzieciom osób obywatelstwa polskiego i narodowości polskiej'" [...]" – czytamy na stronie Rady.
Zgodnie z postanowieniami ustawy Prawo o aktach stanu cywilnego kierownik USC może więc odmówić nadania dziecku imienia, które uzna za nieprzyzwoite, ośmieszające, niecenzuralne, zdrobniałe, niepozwalające na odróżnienie płci dziecka i zapisane niepoprawnie.
Chciałabyś dać córeczce na imię Carmen? Teoretycznie nie powinno być z tym problemu. W 2022 roku imię Carmen nadano aż 40 razy. Zasady wprowadzone po 2015 roku (art. 59 ust. 1–3) mówią, że niezależnie od obywatelstwa i narodowości rodziców dziecka, wybrane imię lub imiona mogą być imionami obcymi. Warto zaznaczyć także, że Carmen należy do imion silnie zakorzenionych w kulturze i jest jednoznacznie identyfikowane jako imię żeńskie. Niestety opowieści rodziców pokazują, że rejestracja imienia dla dziewczynki niekończącego się na -a to nadal istna loteria. Wiele zależy od tego, na jakiego trafi się urzędnika i jak bardzo zdeterminowani będą rodzice.